Skocz do zawartości

[opony] 70% asfalt, 30% las. Budżet około 60 zł.


Cold

Rekomendowane odpowiedzi

Część

 

Poszukuje budżetowych opon do roweru MTB (dostosowanego na miasto), gdyż obecne nadają się już niemal do utylizacji. Oznaczenia z obecnych opon: przód 26 x 2.10, z tyłu była taka sama, później została wymieniona na 26 x 2.00-2.10 (50-599). Te opony są typowo w teren. Na ulicy bardzo hałasują, jak również jedzie się bardzo ciężko, zdecydowanie przeszkadzają mi te dwie sprawy.

 

Przeznaczenie roweru, to sporadyczna jazda, ale w niemal każdych warunkach pogodowych, poza śniegiem i potężnymi ulewami. 70% drogi asfaltowe (w większości suche, ale jeśli trzeba, jadę w lekkim deszczu), 30% drogi leśne. Przy okazji, jaki rozmiar opon byłby optymalny na takie warunki?

 

Budżet około 60 zł na dwie opony.

 

Będę wdzięczny za pomoc i podesłanie propozycji.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kenda Khan w rozmiarze 1,75 będzie idealna. Wersja z wkładką sprawdzi się w mieście, po szkle kilka razy przejechałem - nic się nie stało. Obecnie w mieszczuchu natrzaskałem na nich 6000km i spokojnie można jeszcze pojeździć. Niestety są dość ciężkie, ale w takim rowerze nie powinno to przeszkadzać. W takich oponach musisz pilnować ciśnienia, koło 4 barów - wtedy to ma sens, toczy się naprawdę lekko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kenda Khan wydaje się całkiem OK, dzięki za propozycję, wcześniej trochę o niej czytałem na pewnym blogu, szczególnie polecali ją na miasto i lekki teren. Tylko taka kwestia, te 30% w las z tematu, to tyczy się głównie części mojej stałej trasy, albo... wyjazdu na inne trasy. Po prostu przejeżdżam przez las, nie przez eleganckie ubite drogi, ale przez słabej jakości ścieżki, gdzie przez większość czasu leży sporo liści, korzeni itp., a już nawet nie wspomnę gdy jest wilgotno. Dalsza część tras, na których się skupiam, to głównie miasto, asfaltowe ścieżki rowerowe, okazjonalnie gruntowe drogi w dobrym stanie. Tak tylko chciałem doprecyzować, w razie jakby ktoś ewentualnie podrzucał kolejne propozycje, za co będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z przejazdem przez las na Khan'ie może być jeśli jest dużo piachu, lub jeśli jest dużo mokrych korzeni. Wtedy taką oponką nie poszalejesz, aczkolwiek jeśli to jest krótki odcinek to nie przejmowałbym sie tym, ponieważ jadąc z rozwagą pokonasz przeszkody bez problemu. Będziesz musiał po prostu zwolnić. Gruntowe ścieżki, ścieżki przez las, ścieżki rowerowe - to połyka ta oponka bez najmniejszych problemów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kenda Khan wydaje się całkiem OK, dzięki za propozycję

 

Po prostu przejeżdżam przez las, nie przez eleganckie ubite drogi, ale przez słabej jakości ścieżki, gdzie przez większość czasu leży sporo liści, korzeni itp., a już nawet nie wspomnę gdy jest wilgotno.
Jak masz jakiegoś znajomego ortopedę to plastikowy Khan jest idealny do jazdy po mokrych korzeniach i liściach :whistling:  Z drugiej strony w kwocie 30 zł/szt nie ma za bardzo wyboru...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam khana i zgodzę się z Alsew. Nie jest ona zbyt przyczepna. I rozgladam się bez pospiechu nad tym na co ją wymienić w warunkach i budżecie bardzo podobnych do autora tematu. Po czytaniu internetòw mam kilka typów ale tez niezly mętlik w glowie. Mianowicie marathon cross, land cruiser, cx comp, continental z bieznikiem bardzo podobnym do cx comp, wyleciala mi nazwa z głowy.

EDYTA. Nie zauważyłem że autor ma budzet 60 na dwie opony. No rzeczywiście nie poszalejesz. Ja raczej myslalem o 100 za dwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę smutno mi już pakować kasę w ten stary rower. Niecały rok temu rozłożyłem go w większości do zera (oprócz przedniego zawieszenia i kilku innych elementów), wyczyściłem, przesmarowałem co trzeba było, wymieniłem trochę części, złożyłem z powrotem. Rower jest sprawny, jak najbardziej, szczególnie na moje potrzeby, ale mimo wszystko jego ogólny stan jest nadal średni. Praktycznie ostatnią rzeczą jaką chciałbym w nim wymienić, aby czuć się bardziej bezpiecznie, to właśnie opony (no i może ewentualnie łańcuch). Tak jak wspominałem, rower do okazjonalnej jazdy, więc kombinuję aby dobrać jakieś budżetowe opony i zakończyć dostosowywanie go również na jazdę po ulicach (ponieważ to był typowy, goły MTB).

 

Spytam jeszcze w taki sposób: Kupuję kilka różnych przedmiotów u pewnego sprzedawcy na allegro, spośród dostępnych tam opon, które najbardziej nadałyby się na moje wymagania?

przedmioty użytkownika bjsport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie ostatnią rzeczą jaką chciałbym w nim wymienić, aby czuć się bardziej bezpiecznie, to właśnie opony (no i może ewentualnie łańcuch).

Jak chcesz się czuć bezpiecznie to musisz trochę dołożyć... np https://www.olx.pl/oferta/nowe-opony-schwalbe-land-cruiser-26x1-75-CID767-IDkS4Ns.html#3ce5af91a0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Khan to najgorsza opona jaką kiedykolwiek miałem, a miałem ich z 8 sztuk. Kilka wymienił mi dystrybutor na gwarancji, bo wyłaziły bąble bokiem. Miałem wersje i z wkładką i bez, te z wkładką są tak ciężkie, że rower reagował na power w korbę jakbym wlókł kotwicę.

 

A największe badziewie to ich przyczepność. Ona nie istnieje. Opony zrobione są z nylonu, czyli domieszki popiołu do gumy. Poprawia to trwałość, opona przejedzie więcej km niż gumowa. Ale za to na kropli wody można się poślizgnąć. Nie żartuję. Miałem ich kilka w domu, tak wyszło, jak się kolejny raz prawie zabiłem, to porąbałem siekierą na kawałki i wywaliłem. Nigdy więcej.

 

 

Chcesz tanią, uniwersalną, rozsądną: Hurricane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem dokładniej przyglądnąć się tym moim oponom. Z przodu, bezdyskusyjnie do wymiany, nie ma na niej nawet 0,5 cm "zdrowej" gumy, wszystko okrutnie popękane. Natomiast tylna... przejechałem ją latarką, w poszukiwaniu ubytków, bąbli itd. Nic, zero. Bieżnik też jeszcze daje radę. Wcześniej chciałem wymienić od razu dwie, bo tak "ładniej". Ale ostatecznie postanowiłem, że wymienię tylko przednią i to budżetowo. Wybrałem Kenda K948 1.95

 

r1ijk7.jpg

 

Opony typu Schwalbe Land Cruiser i Hurricane są w porządku, jak najbardziej. Powoli myślę nad lepszym rowerem, jednak z kołami +28 cali, dlatego póki co chciałem coś niedrogiego, 26", do obecnego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...