Skocz do zawartości

[R7] Nabita bieżnia


PawelGR

Rekomendowane odpowiedzi

Taka sytuacja, nabiłem bieżnię na rurę do momentu, do którego wydawało mi się, że dalej nie idzie. Jednak gdy się temu przyjrzeć, wygląda jakby był jeszcze z 1 mm miejsca. Zaniosłem amortyzator do serwisu i mechanik też stwierdził, ze dalej nie wchodzi. Pytanie do posiadaczy siódemki - tak ma być, czy jednak coś nie gra?

 

 

post-201938-0-63771700-1488821650_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pod spodem, to nie jest bieżnia, jest to jakaś guma, coś elastycznego w każdym razie. Sprawia bardziej wrażenie rodzaju uszczelki. Z tej elastyczności pewnie wynika wrażenie pogięcia. Nigdy nie miałem R7 więc nie wiem, jak się z tym zachować.

Edytowane przez PawelGR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje stery w ramie zostają, bieżnia od nich ma wylądować na Mańku. Chyba faktycznie się nie przyjrzałem wcześniej zdjęciom w sieci (np. takim  jak to poniżej) i uznałem, że ta niby uszczelka to integralna część rury, a nie pozostałość po poprzednim sterze.

 

edit. w sumie, to ja mogę być głupi, ale serwisant powinien zauważyć, że coś nie gra zamiast próbować nabijać dalej i uznać, że nie idzie.

 

 

drugi edit - oczywiście mieliście rację, okazało się, że to pozostałość sterów, zmyliło mnie to pokrycie metalu gumą, stąd pomyślałem, że R7 tak ma. Tak się ładnie w tej czerni komponowało z koroną, że nawet mi do głowy nie przyszło, żeby to próbować zbić. Teraz, po waszych sugestiach zbiłem i jest ok. Zobaczymy, czy teraz moja bieżnia zejdzie na sam dół.

 

 

post-201938-0-57810300-1488824900_thumb.jpg

Edytowane przez PawelGR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

edit. w sumie, to ja mogę być głupi, ale serwisant powinien zauważyć, że coś nie gra zamiast próbować nabijać dalej i uznać, że nie idzie.

 

To Ty chyba tutaj o serwisantach nie czytałeś, nie takie cuda tworzyli :woot:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...