Skocz do zawartości

[trasy] Babia Góra Trails, czyli nowe trasy rowerowe (singletracki) wokół Babiej Góry


jarko

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

Witamy wszystkich naszych miłośników na Forum i informujemy o otwarciu. :)

OTWARCIE górskich ścieżek Babia Góra Trails w Zawoi - 20 kwietnia 2019r (sobota).

Od soboty (20.04) udostępnione zostaną wszystkie ścieżki w rejonie Mosornego Gronia, prócz Wilczej Łapy.
Jak tylko uda się nam posprzątać Wilczą Łapę, to otwarta zostanie ona w następnej kolejności o czym poinformujemy.
Ścieżka TABAKOWY biegnąca na Słowację, wciąż zostaje zamknięta, leży na niej w niektórych fragmentach jeszcze 20cm śniegu. 

Wyciąg PKL Mosorny Groń przechodzi gruntowny przegląd techniczny. Nie znamy jeszcze dokładnej daty jego uruchomienia. Jednak nastąpi to nie wcześniej niż w maju.

PS. Zawsze najświeższe informacje na naszym profilu na Facebook'u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

UWAGA‼️‼️‼️

Z dniem 29 sierpnia (czwartek) 2019r. nastąpi planowane zamknięcie tras: SOKOLICA i DIABLAK.

Trasy zostają wstępnie zamknięte do 31 października 2019r.
W obrębie tras będą prowadzone prace budowlane nowej drogi technologicznej z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu budowlanego.

Prosimy o respektowanie zakazu, gdyż trasy te na czas budowy utracą ciągłość przejazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

To jest wschód, dokładnie północny wschód :) Na zachód masz jeszcze słowackie Babia Góra Trails (ale ostatnio były rozkopane i ogólnie totalna mizeria) albo graniczny czerwony szlak do samej przełęczy Glinne (Korbielów), ale on jest wymagający i kondycyjnie i techniczne. Ta pętla powyżej to jest zdecydowanie najlepsza opcja. Zielony, Myśliwski i Grzęda to są świetne, naturalne szlaki MTB/enduro, jedne z lepszych w Beskidach i jeszcze wszystkie obok siebie :)

@Vasya marzy mi się, żeby Zawoja dała Wam trochę kasy na posprzątanie i ogarnięcie Myśliwskiego (miejscowe utwardzenia błotska) to ścieżka ma olbrzymi potencjał na oficjalnego singla kompleksu Babia Góra Trails. Może udałoby się to ogarnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, kamfan napisał:

 

@Vasya marzy mi się, żeby Zawoja dała Wam trochę kasy na posprzątanie i ogarnięcie Myśliwskiego (miejscowe utwardzenia błotska) to ścieżka ma olbrzymi potencjał na oficjalnego singla kompleksu Babia Góra Trails. Może udałoby się to ogarnąć?

Niestety Lasy Państwowe nie wyraziły nawet zgody na oznakowanie go przez PTTK, jako zwykłego szlaku rowerowego... :/
Znając życie, któraś zrywka go rozjedzie na amen... Bo co roku coś tam tną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Unikaj z daleka! W górę nie podjeżdżalne, a w dół najczystsza postać beskidzkiej, wypłukanej młócki rozwalającej sprzęt, a czasem i kości. ;)
Jedyny z nich do zjazdu i podjazdu to ten przez Kolisty Groń i Miłosierną. Jest na trailforksie jako alternatywny dojazd na Tabakowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2020 o 08:57, Vasya napisał:

Znając życie, któraś zrywka go rozjedzie na amen... Bo co roku coś tam tną.

No i po Myśliwskim, zmasakrowany na maksa... a to była naprawdę bardzo ciekawa ścieżka :(

@chudzinki 2 jest bardzo fajna na zjazd zwłaszcza jak nie ma już Myśliwskiego, można dorzucić rundkę po Słowackiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Też byłem w okolicy w tym samym czasie to ten odcinek od tablicy na Tabakowym do szutru u Słowaków był przecięty z 5 drogami zrywkowymi. Dobrze, że było sucho to jakoś się przeszło. Od kumpla wiem, że góra na Mędralowej była zawalona po zrywce. Na pewno wisiały jakiś kartki na drzewach po Słowacku czyli ktoś zadał sobie trud informacji, że jest lipa. Nie wiem jak to dalej będzie ale napisze Ci tak, że nawet najlepszy odcinek czyli ten przy Muzeum Milo Urbana żyje czasem własnym życiem. Jak zwali się świerk to tak leży a wykosili dopiero w tym roku jak już przejechać się nie dało. Tam po prostu mało kto jeżdzi i to też z naszej strony. Na Trailforksie końcówkę Polhoranki od granicy sam sprzątałem i myślę sobie dobry i prawie 1 km singla to już w tym roku zarósł tak, że połowę ominąłem. Przestali ten żółty szlak wykorzystywać pod zrywkę, ubił się i przesechł to wszyscy nim i chodzą i jeżdżą. 

Niestety zrywka wszystko niszczy i czy u nas lepiej? Dopiero co PKL zrobił remont wiosną góry tras na Mosronym to kilka tyg temu widzę tam ścinkę przy stoku i ciągnik zrywkowy pruje z drewnem na dół. Taka robota głupiego jak to u nas. Jeden kładzie asfalt a na następny rok zrywają bo trzeba rurę wstawić... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...