Skocz do zawartości

[~1000] Rower dla dziecka na komunię


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcę kupić dziecku rower na komunię. Chłopak ma prawie 150cm wzrostu, do tej pory miał używanego Authora z kołami 24". (kupiony kilka lat temu używany za chyba 200zł i w sumie poza "kolorem" wszystko w nim "działa" do tej pory).

 

Rower ma być nowy, chcę, żeby rower nie wymagał częstych regulacji, tip. Przebiegi wielkie nie będą - ot na wakacjach jakieś dłuższe wyprawy i na codzień wiosną, latem i jesienią jakieś kilku-kilkunasto kilometrowe trasy najwyżej.

Oczekiwania dziecka są takie:

- amortyzator z przodu,

- najlepiej gdyby miał hamulce tarczowe (choć ja nie wiem czy to dobry pomysł w zakładanej cenie),

- "ładny" kolor - tzn. jakieś chłopięca żywa kolorysty byłaby wskazana,

- gripshifty - ale widzę, że przy nieco lepszych przerzutkach (altus, alivio, aceraX) to już takowych nie spotkam chyba?

 

Wiem już z przymiarek, że chcemy ramę17" i koła 26".

Do tej pory myślałem o:

- Wheeler 900 Pro,

- Kross Hexagon X2 lub może X2 disc (tarczowe hamulce).

 

Bardzo proszę o wszelkie wskazówki co kupić. Cena fajnie gdyby nie przekroczyła zbytnio 1000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny że rama 17'' będzie odpowiednia na wzrost niecałe 150cm? Taki rozmiar jest odpowiedni dla osób około 165-175cm.

Co do roweru najlepiej żeby miał napęd 3x8 czyli kasetę a nie wolnobieg ale w tej tej o to ciężko. I to powinno być ważniejszym czynnikiem decydującym niż to czy przerzutki będą z Altusa czy Acery.

Te Krossy które wymieniłeś to straszny szajs. Ten amortyzator to tylko z nazwy. Napęd oparty o najniższą grupę Tourney. Nie da się kupić roweru za 1000zł żeby nie regulować co chwila przerzutek.

To już nieco lepsza propozycja i to chyba takie minimum, taniej nie znalazłem:

http://allegro.pl/rower-gorski-romet-rambler-26-4-wyprzedaz-i6447661716.html

Nieco lepszy amortyzator, napęd 3x8, przerzutka tył Acera, przód Altus, manetki tez Altus. 

Tylko ten rozmiar wydaje mi się że może być za duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj dzieciakowi tego tysiaka. Będzie większy pożytek z tego. 

Jak będzie chciał to dorzuci drugi i kupi coś co ma szanse trochę posłużyć.

Ewentualnie kupi dobrą używkę bo i tak wcześniej czy później wyrośnie z niego.

 

Rower za tysiąc to kasa wyrzucona w błoto.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemolo.

 

Jakbyś chciał kupić to poczytaj mój wątek, bo ja szukałem takiego roweru dwa dni temu i były tam ciekawe wypowiedzi kolegów. Jednak radzę poważnie się zastanowić nad ramą 17 przy 26 calowych kołach, ponieważ mój syn ma prawie 160 cm wysokości i kiedy mierzył zdawało mi się że jest trochę za duża. Ponadto rzeczywiście w tym przedziale cenowym kiedy dokładniej zagłębiłem się w temat, to mam mieszane uczucia czy w ogóle taki rower kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny że rama 17'' będzie odpowiednia na wzrost niecałe 150cm? Taki rozmiar jest odpowiedni dla osób około 165-175cm.

Co do roweru najlepiej żeby miał napęd 3x8 czyli kasetę a nie wolnobieg ale w tej tej o to ciężko. I to powinno być ważniejszym czynnikiem decydującym niż to czy przerzutki będą z Altusa czy Acery.

Te Krossy które wymieniłeś to straszny szajs. Ten amortyzator to tylko z nazwy. Napęd oparty o najniższą grupę Tourney. Nie da się kupić roweru za 1000zł żeby nie regulować co chwila przerzutek.

To już nieco lepsza propozycja i to chyba takie minimum, taniej nie znalazłem:

http://allegro.pl/rower-gorski-romet-rambler-26-4-wyprzedaz-i6447661716.html

Nieco lepszy amortyzator, napęd 3x8, przerzutka tył Acera, przód Altus, manetki tez Altus. 

Tylko ten rozmiar wydaje mi się że może być za duży.

Dzięki za tą konstruktywną uwagę. Ten Romecik chyba też nie najgorszy.

Co do ramy - syn siedział na takim 17" na kołach 26" i przy siodle umieszczonym prawie n samym dole dotykał palcami podłogi, również piętą dotykał pedała będącego w dolnym położeniu - do kierownicy też dostawał bez problemów.

 

Ja wiem, że gdy się trafi na wyjadaczy (w każdym temacie) to zawsze podnoszą poprzeczkę ;) gdyby ktoś chciał kupić aparat do robienia zdjęć na imieninach cioci, to na forum fotograficznym też mu powiedzą, że bez lustrzanki za 1500zł + 2 obiektywów każdy po 1500zł nie ma co zaczynać ;)

 

To nie ma być rower wyczynowy - syn od 3 lat ujeżdża wspomnianego Authora 24" z najprostszymi przerzutkami Shimano i poza jedną wymianą łozyska w supporcie w sumie nic się nie działo. Czy naprawdę uważacie, że ten wspomniany Romet Rambler 4 będzie totalną porażką i przy przebiegach rzędu kilkaset km rocznie po 2 latach będzie na śmietnik?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to czy syn będzie dostawał do pedałów, ale o to żeby rower był bezpieczny, a więc MUSI mieć luz przynajmniej 3-4cm między kroczem, a górną rurą ramy kiedy będzie stał mając rower między nogami.

Tym sposobem oceny czy dobry będzie rozmiar ja przy 181cm mógłbym jeździć na ramie 23'' i powiedzieć że jest dobra bo do pedałów również dostałbym i do kierownicy też a mój odpowiedni rozmiar to 19''.

Tu nie chodzi o podnoszenie poprzeczki, ale o to żebyś był świadomy że w takim budżecie nie ma dobrych rowerów. Wszystko jest tak budżetowe że prędzej czy później będzie nawalać. 

Kolega wyżej słusznie zauważył że jeśli masz kupować taki rower to lepiej dać te pieniądze synowi. 

Co do Rometa to juz jest takie minimum. Jest na pewno sporo lepszy od Krossów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że gdy się trafi na wyjadaczy (w każdym temacie) to zawsze podnoszą poprzeczkę gdyby ktoś chciał kupić aparat do robienia zdjęć na imieninach cioci, to na forum fotograficznym też mu powiedzą, że bez lustrzanki za 1500zł + 2 obiektywów każdy po 1500zł nie ma co zaczynać

A co mają napisać jak przyzwoite lustrzanki zaczynają się od kwot 3 x większych ? A jak ktoś pyta to znaczy że mu aparat w telefonie nie starcza.

Musisz wiedzieć o jakiej skali kosztów mowa. Warty uwagi rower z niskiej półki ~2 tyś, półka średnia to 4-6 tyś, powyżej to już przyzwoite rowery do regularnego trenowania i amatorskich startów. Przy czym górnej granicy nie ma. 

Jak widzisz więc nikt Ci tu nie wciska roweru za nie wiadomo jakie pieniądze.

Prawda taka że 95% ludzi puka się w głowę że można wydać na rower 5 tyś, ale to nie znaczy że to zawrotna kwota. A w światku kolarskim nie robi większego wrażenia.

Druga sprawa że rowery w tym kraju są strasznie drogie i wciągu ostatnich 4-5 lat zdrożały z 70%. Cóż. Taki mamy klimat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

syn siedział na takim 17" na kołach 26" i przy siodle umieszczonym prawie n samym dole dotykał palcami podłogi, również piętą dotykał pedała będącego w dolnym położeniu - do kierownicy też dostawał bez problemów.

 

Szaleństwo... Wyobraź sobie sytuację, że jedziesz rowerem, w którym siodło jest 5 cm na ramą, a Ty siedząc na nim ledwo sięgasz stopami ziemi. Teraz wyobraź sobie, że tracisz na takim rowerze równowagę i nogi zsuwają Ci się z pedałów tak, że zatrzymasz się dopiero jak cała stopa dotnie ziemi. Gdzie jest teraz Twoje krocze? Ano spotkało się niesamowicie boleśnie z ramą :whistling:

Druga sprawa, że taki rower jest za długi do takiego wzrostu i będzie się na nim jeździć niewygodnie.

To, że syn rośnie to żaden argument. Kupowanie roweru "na wyrost" to jest krzywdzenie dziecka, bo kupujesz coś co nie jest przystosowane do użytkownika. Chłopak chciałby mieć coś fajnego, a dostanie coś na czym będzie się mógł pobawić, ale jeszcze nie teraz. Przecież to jest koszmar - jakby kupić cukierki i zamknąć za szybą.

Moim zdaniem trzeba sobie wybić z głowy, że rower to jest kupowany na zawsze. Kup mu dopasowany rower, na którym jazda będzie przyjemnością i go nie zniechęci, a jak z niego wyrośnie to go po prostu sprzedaj i kup większy. To nie PRL i rynek jest ogromny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Witam, chcę kupić dziecku rower na komunię. Chłopak ma prawie 150cm wzrostu, do tej pory miał używanego Authora z kołami 24". (kupiony kilka lat temu używany za chyba 200zł i w sumie poza "kolorem" wszystko w nim "działa" do tej pory).

Koledzy mają rację jeśli chodzi o rozmiar ramy.

Dobrym rozmiarem w tym przypadku byłoby 15" np: http://www.rowerzysta.pl/rower-gorski-unibike-mission-26-2016-14cali-czerwono-czarny-23368.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jeszcze raz za opinie. Chyba rzeczywiście 17" to za dużo, niemniej rozmiary typu 16" są rzadkością więc pewnie pozostaniemy przy 15".

Niemniej patrząc na ten rowerek: http://wheeler.com.pl/product-pol-456-ROWER-WHEELER-PRO-900-Meski-2011.html

mam wrażenie, że jak za te pieniądze, to ma naprawdę niezły osprzęt - z tyłu kaseta 8, przerzutka acera, amorek też nie jakiś całkowity no-name, rama alu - w markach innych rowerów za takie rzeczy zapłaciłbym sporo więcej.

Zastanawiam się tylko co znaczy, że rower to model 2011? czy on 6 lat leżał w magazynie? ostatnio jakoś Wheelery są rzadkością - w żadnym sklepie stacjonarnym ich nie widziałem.

 

Co w tym rowerze jest tak beznadziejnego? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...