Skocz do zawartości

[gwarancja na części] Reklamacje towaru w Polsce.


Rekomendowane odpowiedzi

No tak. Znam prawo, umiem pisac pisma procesowe, ewidentnie reprezentuje soba niski poziom intelektualny.

 

Forum rowerowe, a temat zwiazany z reklamacjami. Dalem dobra rade, by wszelkie reklamacje zalatwiac pisemnie tak zeby zostal slad. Tak samo jak to, ze bardziej oplaca sie korzystac z rękojmi niz z gwarancji producenta. Napisalem tez, ze jak sklep nie wywiaze sie z ustawowego terminu rozpatrzenia reklamacji (a niektorzy narzekaja na opieszalosc sklepu w tym zakresie) to z automatu uznaje sie ja za uznana. Malo tego, napisalem, ze pozniej mozna uzyskac zwrot pieniedzy z odsetkami (po uprzednim wezwaniu do zwrotu pieniedzy) jak sklep bedzie szedl w zaparte. Do tego watku wnioslem o wiele wiecej tresci merytorycznych niz wy. Wy tylko reprezentujecie stanowisko, ze upominac sie o swoje prawa to cebulanctwo, januszostwo i ze tylko czlowiek malo inteligentny tak postepuje.

 

Rece opadaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia tego, ze nie chce. Te metki sa w niewygodnych miejscach, sliskie, na malym fragmencie masz to napisane w wielu jezykach. Znalazlem to po dluzszych poszukiwaniach za drugim razem. Dla odmiany jak wygralem plecak PASO to mial wielka papierowa etykiete PASO z napisana i latwo dostepna instrukcja czyszczenia ktorej nie trzeba bylo szukac po metkach rozmiaru 15x25mm ukrytych niewiadomo gdzie. Da sie? Da sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po siodełku zobaczyłem, że chyba pęka rama przy podsiodłówce. Na pytanie czy biorą finansową odpowiedzialność za wymienione wszystkie rurki na karbonowe(...)

 

Trochę spartańsko zaraz po złożeniu [emoji14] Poprzednia była pomarańczowa cała. Niestety to była limitowana i już takiej nie ma. 01c697a6deb4d8526d3e3308a4d558e7.jpg

 

Nie jest mocno. Takie zdjęcie tylko. Sztyca jest teraz 420,była 350. Wysunięta na tą samą wysokość  :)

 

Wszystko skręcone kluczem dynamometrycznym, więc mam nadzieję że już nic się więcej nie stanie  :) 

 

Panie... Nie chce tu snuc pochopnych wnioskow, ale:

przy ta(aaa)akim wysunieciu i sztycy 350mm to mialo prawo strzelic na podsiodlowej. Jaka tam dzwignia byla...

ciesz sie, ze uznano Ci ta reklamacje/rekojmie bo rownie dobrze moznaby tu stwierdzic Twoja wine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

 

 

Podwójne standardy na forum to nic nowego.......Ty masz wątpliwość (może coś źle zrobiłem może źle wyprałem)

 

Rzeczywiście miał wątpliwości?

 

 

W sumie nawet moja wina to byla, mniejsza o to

 

Kto tutaj ma podwójne standardy moralne? :

 

 

A dokladniej to 14 dzwonili, ale nie odebralem bo bylem zajety. Zadzwonili na drugi dzien 15ego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ że usunięto mojego posta. Więc coś jest na rzeczy. Wulgaryzmów nie było były przemilczane szanowny Modzie. Wystarczyło wyciąć ew. niepodobające się litery. Niewłaściwy język... Hmmm to już nie można kontrastu słownego zastosować? Więc nie popolemizujemy nie chce mi się drugi raz pisać tego samego. Wyciąłeś cytaty z kontekstu rozmowy/sytuacji którą obwiniony potem dokładniej opisał, w pierwszym poście zawarł skrót myślowy, przynajmniej tak to odebrałem. Mam choć nadzieję że zapoznałeś się/zdążyłeś z linkiem do innej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem o podwójnych standardach na tym forum, a nie o konkretnym człowieku. Tu nie pasuje (sprawa Verula) choć Sąd na pewno wysłuchał obu stron i za pewne bilingi były przeglądane. Verul wygrał sprawę na zasadzie kruczka prawnego o skutecznym poinformowaniu i pełnym zakończeniu procesu reklamacyjnego na co jest 14dni. Tam ewentualne reklamacje pewnie będą realizowane za pomocą albo przemilczenia/kłamstwa albo za pomocą "udowodnij mi". Tu "gawiedzi" nie pasuje, tam "gawiedź" przyklaskuje. Użyłem uproszczenia dla całości użytkowników bo nikogo personalnie nie oceniam. Oceniam nieco mechanizmy grupowe takie jakie zachodzą na tym forum. A moralnie w obu przypadkach wychodzi na to samo. Dzieci w szkole... W sumie masz rację: wynika z tego że to forum jest na poziomie piaskownicy... Heh niedoskonałość... Takie samo naciągactwo tu jak i tamtym topicu. Stosujesz podwójne standardy.. hehe

Gwoli ścisłości: w poście który wykasowano porównałem sytuację Verula do podejścia forumowiczów do tego zagadnienia z tego topicu:

https://www.forumrowerowe.org/topic/212829-gwarancjagwarancja-na-rower-a-zawody/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to porównanie z samochodówką jest trochę bez sensu. Zapodałeś temat gdzie gość ma chyba Treka za 7K więc co jest nie właściwego, że chce startować w zawodach. A jak coś nawali to mają naprawić. To jest rower do takich zastosowań . Chyba, że coś pomieszałem bo ktoś zabawił się w cenzora i nie ma jak przeczytać ponowne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma znaczenie. Oczywiście rower za 7klocków powiniem sobie dać radę i być bezpiecznym na zawodach. Ale: zastanów się jak jeździsz na treningu lub w niedzielę a jak dajesz w palnik na zawodach. Co rower przeżywa na pełnym gazie a czego nie przeżywa nawet na ambitnej przejażdźce w góry? Dlatego producenci się bronią przez zawodami i gwarancją. Oczywiście uważam że skoro reklamują np. XTR jako grupę zawodniczą i to ma wytrzymać zawody - takie jest przesłanie reklam i kupującemu wydaje się że to wytrzyma wszystko - to powinni za to brać odpowiedzialność gwarancyjną lub rękojmię. ale skoro ktoś kupuje rower w którego manualu jest zastrzeżenie to sorry ale podpisałeś więc przestrzegaj lub nie miej pretensji. Wg. kodeksu cywilnego jest wolność podpisywania umów. Porównałem do samochodówki wydaje mi się to trafne bo C4 można kupić w wersji sportowej VTR czy VTS ale nie jest to auto do KJS-ów. To nie jego przeznaczenie. Podobnie jest z rowerem. Rower jest terenowy ok. dla amatora mtb ale nie dla zawodnika - z takiego założenia wychodzi gwarant. Ale podkreślam: to nie znaczy że zgadzam się z często gęsto niesprawiedliwymi osądami stronniczych rzeczoznawców!!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak tak sie pozwole wtracic z pytaniem.

Mam sobie od pewnego czasu kupiony rower, troche w nim zmienilem pod swoje preferencje. Na rame mam 6 lat gwary - przynajmniej tak zrozumialem zapis gwarancji. I teraz pytanie - strzela mi rama w 5 roku uzytkowania i ma rozumiec ze nic z tym nie moge zrobic, bo wg zapisu warunkow musze miec wykonany przeglad po przejechanych 100-200 km w autoryzowanym punkcie, ktorego notabene nie mam, bo sam sobie serwisuje wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Ale co ma do rzeczy czyjaś niedoskonałość do naciągactwa @Verula

Nikogo nie naciagalem wiec prosze mi takich rzeczy nie imputowac. Chyba ze jestes bielgym sądowym z materialoznastwa i zachowania sie tkanin w praniu i telepatycznie przez intenet potrafisz stwierdzic moja wine. Ale poniewaz nie jestes to uprawiasz zwyczajny internetowy hejt na zasadzie "tak bo tak". Zauwaz ze ja tez nie jestem bieglym z tej dziedziny i nawet jezeli w moim odczuciu moglem na cos miec wplyw nie oznacza to wcale ze mialem i ze to byla moja wina. Wiem natomiast ze mama mi od dawna juz ubran nie pierze, kilka ton ciuchow wyprawlem i widze roznice pomiedzy tym jak sie poszczegolne ubrania w praniu zachowuja. I na podstawie mojego doswiadczenia stwierdzam, ze to nie bylo normalne zachowanie.

 

 

musze miec wykonany przeglad po przejechanych 100-200 km w autoryzowanym punkcie

Zauwaz, ze nie da sie w zasadzie ustalic przebiegu roweru. Wiec jak pojdziesz na przeglad po 10 miesiacach i powiesz ze wlasnie przejechales 200km to powinni ten przeglad zrobic... A poza tym to w serwisie, nawet autoryzowanym tez pracuja ludzie. I jak im na kliencie bedzie zalezec to sie dogadasz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...