[napęd] korba, kaseta ocena

[niuti]

witam,

 

W serwisie rowerowym jestem świeżakiem. Poprzedni rower, który miałem to w życiu nie wymagał tyle zachodu co obecne (a był bodajże już pełnoletni . Teraz czytam forum i wychodzi na to, że więcej zabawy i kosztów niż z autem . No ale do rzeczy....

nie chciałbym za chwilę dokładać do prawie nówka roweru więc prośba o ocenę kasety, korby. W mej ocenie są ok.....ale napisałem jestem świeżakiem, więc prośba do wyjadaczy o ocenę.

Łańcucha nie sprawdzałem bo nie mam przymiaru na chwilę obecną ale organoleptycznie wyciąga się powiedzmy do połowy zęba na korbie.

Przejechane ma z 600km (u mnie....bo rower po testowy, więc tam mógł zrobić może z 200 -300km), głównie (90%) lasy, szutry, piaski, 10 % asfalt.

 

Kiedy wymieniać łańcuch ......już czy jeszcze nie (zakładam, że jest jeszcze ok.) ?

Co lepsze , jazda na kilka łańcuchów czy aż się zajeździ to wszystko?

Jaki jest okres życia takiego napędu?

 

Głowna moja jazda to tak jak napisałem, w górach jeśli będę jeździł to sporadycznie (chyba, że znajdę ekipę jakąś ).

Kaseta Deore, korba slx, łańcuch kmc 10 rzedowy.

 

Z góry dzięki za wyjaśnienia.

[Quell]

Nie ma co odkrywać koła na nowo,szukajka forumowa działa świetnie.

 

https://www.forumrowerowe.org/topic/153782-pomiar-zuzycia-lancucha-za-pomoca-suwmiarki/

 

Korba i kaseta ,przy takim przebiegu nie ma się co o to bać.

Większość raczej jeżdzi na kilka łańcuchów,kwestia przyzwyczajeń,to też było omawiane.

[Tatanka]

Korba i kaset wygląda dobrze.Ja osobiście jeżdżę na 2 łańcuchy.I przy tym przebiegu można zrobić już podmiankę.A nawet wcześniej

[Puklus]

Wygląda ok, może być możliwość przeskoku na niektórych biegach ... ale to zależy od wielu czynników. Jest ok w każdym razie.

[niuti]

Dobra kupię przymiar  i jak będzie już czas to rozumiem że zakładam nowy łańcuch  i ile na nim jeżdze ? znów do 0,75% czy mniej ? po czym kolejny nowy łańcuch czy wracam do łańcucha nr 1. Bo gdzieś tu czytałem, że generalnie jeździ się 1 - 1000km , 2 - 500, 3-500 i znów do 1 wracamy.