Skocz do zawartości

[bezpieczeństwo] Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą ?


NorthAngel82

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro nie ma nic bardziej rozsądnego to w takim razie pytanie, czy tym podanym przez zemnie zabezpieczeniem bede mógł przypiąć rower do słupa, latarni lub jakiejś barierki czy poręczy ?

Czy moge wiedziec jakie sa te zabezpieczenia droższe i lepsze ? - jakie są godne polecenia ? żeby mieć je na długie lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro nie ma nic bardziej rozsądnego to w takim razie pytanie, czy tym podanym przez zemnie zabezpieczeniem bede mógł przypiąć rower do słupa, latarni lub jakiejś barierki czy poręczy ?

 

A co by miało stać na przeszkodzie ?

 

 

Czy moge wiedziec jakie sa te zabezpieczenia droższe i lepsze ? - jakie są godne polecenia ? żeby mieć je na długie lata.

 

Abus Granit 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HarveyDent na przeszkodzie miałoby stanąć to, że jak czytałem to takie właśnie Kryptonite evolution LS4 jest bardzo nie praktyczne.

W sensie, że trudniej jest takim zapiąć rower o słup czy latarnie ze względu na zbyt krótki pałąk. Podobno można tylko zapinać nim rower zakłdając ten ulock albo o ramie roweru i jakiś słup czy barierke, albo o koło tylnie i jakiś ewentualnie stojak rowerowy. Podobno łańcuchy są bardziej praktyczniejsze.

Tak wyczytałem.  A Wy co o tym myślicie i co możecie mi polecić ?

Jeśli chodzi zaś o ten Abus Granit to jaki możecie polecić model do roweru ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam jakiegoś porządnego zabezpieczenia do roweru, który będę mógł zostawić sobie przed pracą lub pod sklepem spokojnie bez obaw, że ktoś rower mi ukradnie. Czytałem o takim jak Kryptonite evolution LS4, że podobno są bardzo dobre.

Czy ktoś możę mi coś polecić rozsądnego ?

 

Najrozsądniejszy jest zdrowy rozsądek :icon_cool:

 

To dobry U-lock:

 

 

Trzeba wszakże pamiętać, że za pomocą odpowiedniego narzędzia można pokonać każde zabezpieczenie, np.

 

 

Poza tym "fachowiec" może otworzyć po prostu zamek.

 

Sam na miasto wożę u-lock OnGuard i do tego jeszcze zapięcie szeklowe, składane. Jednak nie zostawiam roweru na dłużej niż pół godziny, i to w różnych miejscach, na ogół takich, gdzie jest dużo ludzi. Zabezpieczenia mogą zniechęcić przypadkowego złodzieja, który nie ma odpowiednich narzędzi (chociaż raczej wątpię, żeby ktoś śmigał po mieści ze szlifierką na baterię). Natomiast jak się zostawia atrakcyjny rower w tym samym miejscu, to złodziej może go sobie upatrzyć i zaplanować kradzież, przynosząc odpowiedni sprzęt.

Dlatego żadne zabezpieczenia nie zastąpią ostrożności, zdrowego rozsądku i odrobiny szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę teraz, który z 3 wymienionych zabezpieczeń jest najlepszy i naj solidniejszy czyli taki, że mogę być spokojny w pracy, że przez te 8 czy 9 godzin w pracy nikt roweru mi nie ukradnie.

1. ONGUARD 8003 wersja z linką do zabezpieczenia przedniego koła

2. Abus Granit

3. Kryptonite evolution LS4

Proszę o pomoc w tej sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zabezpieczenia do roweru to trzeba spojrzeć na kilka rzeczy:

 

1. Wytrzymałość

2. Waga i mobilność

3. Wygoda zapinania

4. Cena

5. Przyjazność dla roweru

 

1. W kwestii wytrzymałości to chyba najlepiej wypadają U locki, łańcuchy są mniej wytrzymałe, a takie składane wynalazki to ciężko ocenić. Nie możemy jednak zapominać o jednym. Bardzo często dochodzi do sytuacji, że przypinamy nasz rower do jakiejś rurki, którą dużo łatwiej jest przeciąć, niż nasze zapięcie. Nie popadajmy w paranoję, bo wszystko da się przeciąć, i to całkiem szybko.

 

2. Łańcuch jest cholernie ciężki, wożenie go choćby w plecaku i tak przysparza problemów. U locki jeśli są duże, też są niewygodne do transportu, linki odpadają, a wynalazki powinny być najwygodniejsze. Odnośnie U locków jest jeszcze jedna rzecz, która tyczy się głownie tematu Kryptonite. Zapinanie pałąka może być liniowe (np. Onguard) lub łukowe (Kryptonite). Kiedy brakuje miejsca, bo zapinamy np 2 rowery na raz i nasz U lock ledwo się domyka, to łukowe zapinanie daje się we znaki, jest po prost ograniczające, bo potrzebujemy dużo więcej miejsca na samo jego zapięcie. Jeśli natomiast pałąk obejmie to co chcemy zapiąć, to w liniowych czystą formalnością jest jego domknięcie.

 

3. Łańcuch jeśli chodzi o zapinanie wypada najlepiej. W U lockach ogranicza nas długość i szerokość pałąka, ale bez przesady. Spokojnie można się przypinać do stojaków rowerowych, barierek czy innych miejsc, ale do latarni raczej żaden sensowny U lock nie podejdzie. Wynalazki też powinny być w kwestii wygody porównywalne do łańcuchów.

 

4. Najtańsze sensowne zapięcie jakie można kupić to jest chyba Onguard Pitbull za jakieś 100-150 zł. Osobiście mam wersję Mini LS i nigdy nie miałem z nią problemów, tylko wozić mi się nie chce... Kryptonite Evolution 4 wyjdzie jakieś 180-230 zł. Inne takie jak Abus Granit będą kosztowały ze 180-300 zł, zleżenie od wersji. Łańcuchy to wydatek od 200 zł w górę z reguły, a za (być może) serio działające wynalazki trzeba sowicie zapłacić. Czasami jednak dobicie z zapezpieczeniem do 1/3 wartości roweru, to trochę kuriozum.

 

5. Tutaj nie potrafię tego jakość sensownie przedstawić, ale zabezpieczenie powinno być przyjazne dla naszej ramy, nie obijać jej. Onguard pałąk ma pokryty taką miękką warstwą, żeby nie obijać żywym metalem o ramę. Łańcuchy są zawsze w schowane w jakimś materiale, a wynalazki nie wiem.

 

+6. Coś bardzo ważnego, ale jest to niemierzalny parametr, a mianowicie odporność zamków na otworzenie ich "wytrychem". Trzeba mieć również na uwadze, że praktycznie każdy zamek na klucz można otworzyć odpowiednimi narzędziami.

 

To chyba na tyle jeśli chodzi o wybór zabezpieczenia. W praktyce po przekopaniu forum, i innych internetów można dojść do wniosku, że najtaniej i najlepiej wychodzi Onguard. Jeśli nie podoba Ci się jego wygląd (tak jak z resztą mnie), ale dodatkowo masz jeszcze 50-80 zł wiecej, to Kryptonite jest bardziej elegancki. Łańcuchy są dla tych, którzy bardzo lubią latarnie, albo nie wożą ze sobą zabezpieczenia, tylko zostawiają je w miejscu gdzie przypinają rower, w pracy, szkole czy coś. Waga skutecznie odstrasza. Wynalazki z reguły dla tych co mają kasę i/albo dużo wiary (bez urazy, łączenia to nigdy nie jest wytrzymały punkt).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie ma zabezpieczenia odpornego na najzwyklejszą szlifierkę kątową 

To prawda a co najgorsze to szlifierki kątowe akumulatorowe można kupić w cenie niższej od dobrego ulocka.

Dlatego trzeba się skupić na tym aby sprzęt zabezpieczany był nieatrakcyjny dla złodzieja. Jak to zrobić? Po prostu zeszpecić rower. Wystarczy bardzo charakterystyczne i unikalne malowanie. Malowanie ramy, osprzetu, sztycy, klamek. Po prostu palujemy co się da. Wówczas rower w całości praktycznie jest niesprzedawalny a także niesprzedawalne są poszczególne części. W ten sposób miałem pomalowany rower złożony na XT/XTR i od 19 lat cieszę się jazdą na nim mimo, że zostawiam go bez dozoru wzrokowego przez kilkanaście godzin.

 

Wiem, że zaraz podniosą się głosy estetyków, którzy pieszczą swe maszynki przez wiele godzin z najdrobniejszego paproszka a byle ryska wywołuje u nich palpitację serca. Ale powierzmy sobie szczerze, że rower to tylko środek transportu więc ważna jest jego niezawodność a nie wygląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, a jak dobrze zabezpieczyć rower w budynku gospodarczym ?

Szukam pomysłu i generalnie gabaryty i mobilność metody mnie nie dotyczy.

 

Myślałem nad taką kotwą wkręconą w ścianę:

http://katalog.trutek.com.pl/kotwy-z-pancerzem-shield-anchor-z-okiem-tsae.html

 

I do tego łańcuch taki jakim są zabezpieczone koparki/ walce przewożone na lawecie.

 

Problemem chyba będzie kłódka. Jest coś sensownego co zepnie taki łańcuch i nie kosztuje majątku ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@detonar. Kotwa jest ok ale nie taka. Pamiętaj , że do zamocowania takiej kotwy użyjesz tylko klucza płaskiego więc i do wykręcenia jej użyjesz tak samo tylko klucza płaskiego. O wiele sensowniejsze są kotwy zatopione w betonie lub kotwy chemicznie wklejane. Uzycie dwóch kotw powinno w pełni zabezpieczyć sprzęt. Polecam jednak zastosować kotwę o większym oczku tak aby przez nie można było przeciągnąć ogniwa dowolnego łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NorthAngel82

Kryptonite 4 to bardzo dobry produkt, wersja 23cm powinna starczyć do przypięcia kroweru do barierki, zamiast abusa 54 możesz kupić New York Lock LS, cena niższa a jakość trochę lepsza od abusa a dodatkowa linke mozna dokupic np akita 8044

Jeśli jednak nie jesteś pewien to kup sobie łańcuch kryptonite chain 1090 

 

@Tatanka

żadne zapięcie składane nie jest godne polecania, one poprostu są drogie ale za to lekkie i praktyczne

 

@detonator

są kotwy specialne do montazu roweru np abus WBA 100, LUMA Solido, LUMA Solido Anchor II, Kryptonite Strong Hold,  Oxford Anchor Force

jeśli chodzi o kłódkę, oczywiście jakiś LOB, lub Gerda, ewentualnie skoro to ma być po dachem to polecam Kabro C5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rowerzysta01 chciałem mieć taki, żeby można było spiąć dwa rowery naraz. I tego samego używać do spinania jednego roweru.

Czytałem o kryptonite, że mają problemy z zamkami i potrafią nawet po zużyciu się nie otworzyć kluczem z zestawu do otwierania.

Podobno też rdzewieją po deszczu. Czytałem to na forum i nie wiem jak do końca z tym jest.

Natomiast jeśli chodzi o Abusa to czytałem ze ma o 2 zębatki więcej niż kryptonite przez co jest lepsze.

I że niema z tym większych problemów żadnych.

Więc nie wiem co sobie wybrać, żeby być zadowolonym. Może ktoś mi pomóc ?

A gdybym spiął przednie koło linką akita 8044 to pewnie też łatwo można ja przeciąć. Tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...