Skocz do zawartości

[hamulce] Hamulce tarczowe na miasto


discovery

Rekomendowane odpowiedzi

a może z innej beczki - Magura hs33 ;-))) klocki starczają na dłużej, bezproblemowe hamowanie i nie trzeba przeplatać. Świetna modulacja, dobra skuteczność i długa niezawodna praca. Pozostaje problem wycierających się obręczy- ale jest lepiej niż przy vkach. Komplety chodzą po 3 setki (używki) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnym rozwiązaniem są też jakieś mechaniczne używki za kilka dyszek. Mam w starym rowerze zacisk Tektro IO który nie najgorzej hamuje. Od jakichś 10 lat :thumbsup: Ile klocków zjadł to nie zliczę a z awarii to tylko obrobiona śrubka od linki. Nigdy nawet nie smarowałem mu wnętrzności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niskobudżetowym rozwiązaniu obręczówki się sprawdzają- canti szczególnie. Ja używam 2 zimę i obręcze się trzymają (canti lx)

Tarcze mechaniczne chyba najlepsze, ale koszt przeróbki to 600 zł około.... boli jak mówimy o rowerze doroboczym ;-(( Z mechaników polecę hayesa. 

Same obręcze potrafią dużo wytrzymać. Mam na przodzie taką z 2006 co zrobiła około 10kkm na v-kach i jeszcze trochę by pociągnęła, więc nie w samym zużyciu problem.

No niestety koszt jest spory, mi wyszło około 1500zł ale to z przejściem na piastę wielobiegową, dynamo i hamulce rolkowe, które są nieco droższe od sensownych mechanicznych tarczówek.

 

Rolki są trochę humorzaste i nie za mocne ale niewątpliwą zaletą jest odporność na warunki pogodowe i jak na razie długowieczność (przód przekroczył 12kkm, tył się zbliża), bo przez te 6 lat praktycznie nie zmieniły działania przy szczątkowym utrzymaniu (daje shimanowskiego smaru jak zaczynają piszczeć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam klienta w robocie który na rolce (oba hample) 50 tys ma trzaśnięte i dalej działa (każde warunki)

 

Bo to najlepsza opcja na zime. Miałem 2 rowery na rolkach Centka Eternity i Treka Zektora, linka od samej klamki do hamulca w pancerzu, Hamulec bezobsługowy. Jedna zasadnicza różnica to że trzeba mocniej gniesc klamki, ale bez problemu mozna blokowac koło (no chyba ze komuś palce zamarzną ;-))

 

Najgorsze według mnie na zimę (jesli ktos jedzie cały rok, w soli, błocie posniegowym itd)  sa VKi. Klocki znikają w oczach, piwoty sie blokuja, hamulec zaczyna krzywo odbijac jedno ramie wtedy trze o obręcz, piszczy to, słabo hamuje - zabawy tyle co z utrzymaniem łańcucha w stanie nasmarowanym, ktory to w zimie rdzewieje w oczach, dla mnie LIPTON, nie lubie grzebać w zimowym rowerze. Przejechalem 200km od ostatniego serwisu - i znów wypadałoby je wyczyścić, naciągnąć ustawić...

 

Hydraulikow na takie warunki to według mnie szkoda, zdechną, albo rolki (nie do kazdego roweru sie da i nie jest tanio) albo mechaniczne tarcze ...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Najgorsze według mnie na zimę (jesli ktos jedzie cały rok, w soli, błocie posniegowym itd)  sa VKi. Klocki znikają w oczach, piwoty sie blokuja, hamulec zaczyna krzywo odbijac jedno ramie wtedy trze o obręcz, piszczy to, słabo hamuje

A są tacy na forum którzy twierdza że to najlepsze hamulce bo proste i nic nie trzeba robić :)

 

@@zekker, @@woojj, a jakie piasty są produkowane pod hamulce rolkowe? Jest coś "z wyższej półki" pod kasetę czy nie ma się co spodziewać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A są tacy na forum którzy twierdza że to najlepsze hamulce bo proste i nic nie trzeba robić :)

 

Wiem Wiem, nawet ostatnio ktos szukał Carbonowej ramy crossowej pod V ;-))

Ja tam sie na wałkach dużo nie znam, ale niech mi ktos powie który model wytrzyma jazdy które daja cos takiego jak na załączonym foto, a przeciez w Waw duzo sniegu nie pada...

 

EDYTA: I zeby nie było ze to zdjecie z Syberii, to 12 Stycznia 2017 w Waw, rower po trasie z domu do biura, niecałe 7km. Wcale duzo sniegu nie padało, mozna sobie sprawdzic, spokojnie na moim sliku 32C z tyłu dało rade jechac. ;-)

 

Mimo wszystko pozdrawiam Zatwardziałych Vłkarzy ;-)

post-168323-0-22765500-1485438275_thumb.png

post-168323-0-32437800-1485438281_thumb.png

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przednie koło miało piasty z  tzw ABS w obu przypadkach wiec tam z blokowaniem koła było ciezko ;-) mialem na mysli tylne koło.

W obu rowerach mialem rolkowce shimkowe na obu kołach, w Zektorze  IM55 w Centurionie chyba Shimano IM50 (musialbym sprawdzic w moim archeo) ... Zasadnicza róznica miedzy tymi hamulcami to z tego co pamietam zmieniona obudowa i zmienione cięgno przy kamulcu. IM55 był fajniej zrobiony i chyba ciutke lepiej hamował.


U mnie tył chodzi całkiem sprawnie ale do przodu to trzeba mieć sporo siły. Porównałbym to do swoich starych canti.

A zagladales do nich kiedys ? Smarowałes je czyms ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis hydrauliki jest szybszy i tańszy niż hamulców mechanicznych.

Za przelanie hamulca biorę 30 złotych + 4 złote za olej.

Hamulce na oleju warto przelać raz na dwa lata, jak ktoś dużo jeździ to raz na sezon.

 

Co do koła.

Piasta novateca na dwóch łożyskach maszynowych koło 110 złotych, szprychy 1,6 - 2 złote, obręcz około 85 złotych(mach1)

Tarcza 180mm około 60 złotych.

 

Mam fajny hamulec na przód tektro gemini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A zagladales do nich kiedys ? Smarowałes je czyms ?

Do przedniego (IM75) nie udało mi się dostać, bo nie mogę odkręcić hamulca (ktoś miał ciężką rękę w serwisie lub po prostu się zapiekło) ale na wiosnę chyba już się zawezmę i ruszę sprawę. Chodzi mi po głowie pomysł, żeby zamienić przód z tyłem (IM77) pytanie czy ramiona są kompatybilne (przód jest mocowany jak tarczówki w standardzie IS) i czy większa tarcza chłodząca wejdzie na tył.

Smarem Shimano do hamulców rolkowych.

 

 

 

Przednie koło miało piasty z tzw ABS w obu przypadkach wiec tam z blokowaniem koła było ciezko ;-) mialem na mysli tylne koło.

Tył to byle czym idzie zablokować ;)

Ten "ABS" to dziwny układ. Czasem ciśniesz na maksa i widzisz jak nic to nie daje, a jak się układ zapiecze to można fiknąć kozła.

 

Gdzieś siłą w tym hamulcu tkwi ale jest tłumiona przez Power Modulatora i jest nieprzewidywalna (zwłaszcza przy dużych prędkościach, gdzie potrafi solidnie szarpnąć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...