Skocz do zawartości

[zestaw odzieży] ubrania na jesień, zimę i wiosnę


Bocian80

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

ak ogólnie to wiem czym się różni kurtka od bluzy

 

Akurat w przypadku tego Shimano to jest trochę popieprzone. Tak na pierwszy rzut oka mało się różnią i w wielu sklepach nie rozróżniają jednej od drugiej. Zresztą chyba nawet w powyższym sklepie było początkowo namieszane ze zdjęciami. Ja się nastawiałem na bluzę właśnie, bo niby ciut chłodniejsza, ale z powodu kroju wylądowała kurtka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc widzisz jeśli chodzi o rozumienie treści pisanej to nie jest tak źle ;)


Będę jutro w kilku sklepach więc może uda się coś poprzymierzać.

A tak w między czasie to jakby ktoś mógł polecić buty i spodnie na ujemne temperatury. Powiedzmy -5 lub trochę zimniej.

 

W butach się w ogóle nie orientuję.

 

Jeśli chodzi o spodnie to jakiś czas temu wyszukałem Rogelli Fobelo https://www.centrumrowerowe.pl/odziez-rowerowa/spodnie-obcisle/dlugie/p,spodenki-dlugie-fobello-z-wkladka-czarne-rogelli,47700.html.

Ktoś się wypowie? Mogą być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodnie TYLKO z panelem nachodzącym na kolana i najlepiej bez wkładki.

Wkładkę wszytą w bokserki można kupić oddzielnie.

 

http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/spodnie_denali2.html

http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/bokserki_meryl_skinlife_czarne1.html

 

Buty mam i polecam

http://ctbike.pl/shimano-sh-mw81-buty-zimowe-mtb-czarne-gore-tex.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Poszukuję ubrania na rower na temperatury 10-15 stC (wiosna - jesień).

Proszę kolegów o propozycje. Jak ubieracie się w te pory roku?

Interesują mnie długie spodnie z szelkami z dobrą wkładką. Dodatkowo kurtka i ewentualnie wiatrówka.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest niestety, niemalże wszystkie spodnie mają panel na pindola ;o) ale nie koniecznie na kolana co jest mega durne.

Kolana są bardzo wrażliwe także szukaj tylko takie co osłonią Ci kolana i dlatego podsunąłem Ci link. Mam je testuje tej zimy i jestem zachwycony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie spodnie długie z jakimi się spotkałem albo nie miały membrany wcale, albo jeśli już miały to w całości z przodu. Membrana jest do dołu nogawek.

W opisie spodni jest to podane bo membrana jest kluczowym elementem na który zwracają uwagę klienci i chcą zwrócić producenci.

W zimie oprócz tego dość problematycznym miejscem jest tyłek. Materiał ciasno do niego przylega, izolacja jest upośledzona.

Przy zakupie spodni staram się wybrać takie które ten rejon też mają wiatroszczelny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bocian80 faktycznie nie trzymałem się terminologii, cały czas chodziło mi o kurtkę, a napisałem bluza. Ale link dałem już dobry, bo do kurtki. To jest ciuch, który nada się na większość rowerowych aktywności jesienno-zimowych i zastąpi "pełnowymiarową"  kurtkę przeciwdeszczową. Gdy mocniej pada trzeba na niego ubrać jakiś cienki "ortalion" np Accent Aqua 2.

@beskidbike dlatego napisałem, że temat membran nadaje się do osobnego omówienia, żeby w tym wątku nie wchodzić w detale, ale skoro już pewne stwierdzenia padły to się odniosę. Wedle mojego rozeznania gdy jest różnica temperatur i jest wilgotno pod kurtką jak i na zewnątrz, większość membran dalej działa. Tu jest skrótowe ale dobre omówienie podstawowych typów membran (po ang.) Kluczowe jest, żeby materiał zewnętrzny kurtki miał działającą powłokę DWR (skraplającą i odpychającą wodę). DWR znika wraz z użytkowaniem odzieży, ale dosyć łatwo go przywrócić. Ponadto membrany podobne do Eventu mają taką konstrukcję, że wilgotność otoczenia nie wpływa znacząco na ich działanie.  Dodam jeszcze, że nie jestem wielkim fanem firmy Gore ze względu na "marketing na granicy etyki". Doigrali się zresztą i mają teraz na karku urzędy antymonopolowe w USA i wkrótce w EU. Niemniej trzeba powiedzieć, że "w membranach" dużo się dzieje w ostatnich latach i Gore jest zmuszone wprowadzać innowacje, ostatnie zmiany techniczne w serii Gore Pro znacząco poprawiły parametry w stosunku do poprzedniej generacji. Co by jednak Gore nie zrobiło Endura kurtką MT 500 II zdystansowała wszystkich. Membrana Exoshell60 ma parametry znacznie lepsze niż sławniejsza konkurencja i to jest naprawdę odczuwalne w warunkach jesienno-zimowych. 64000 g/m2/24h to mniej więcej dwa razy większa paroprzepuszczalność niż Event, Gore-tex Pro Shield itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie membran nie interesują mnie teoretyczne wywody z jakichś artykułów. Opisuję wrażenia swoje jak również wielu, których znam osobiście, ale też z opisów użytkowników np. forum ngt.pl którzy przekonali się na własnej skórze ile to warte.

Moje zdanie jest takie, że membrany Endury czy Gore nie są warte pieniędzy jakie trzeba za nie zapłacić. Marketing jednak robi ludziom wodę z mózgu, a firmy zarabiają krocie ;)

A w praktyce w kurtkach najlepiej oddychają... wywietrzniki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tego ile kto jest gotów zapłacić za dany ciuch to zupełnie co innego niż to czy producent wyposażył ten ciuch w działającą technologię, która wedle producenta uzasadnia cenę.

Teoretyczne wywody pozawalają samemu ocenić parametry np. kurtki, ale musimy mieć odniesienie danych teoretycznych do własnego użytkowania. Jeśli parę razy posortowaliśmy się w ciuchu membranowym i znaliśmy jego parametry, jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak będziemy się czuć w modelu lepszym i gorszym. Endura MT 500 II jest o tyle ciekawym przypadkiem, że jednak nie spodziewałem się o ile lepsza będzie od mojej poprzedniej kurtki z Eventem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 5 do -5*C, a na krótkie jazdy (po mieście) - nawet do -20 - zakładam 2 koszulki tego rodzaju:

https://www.vinted.pl/damska-odziez/bluzki-z-krotkimi-rekawami/15561917-nowa-z-metkami-koszulka-prazkowana-szara-popielata-bershka-3638-sm

Tyle, że z długim rękawem. Jedna - z półgolfem lub golfem.

Dość często spotykane są w ciucholandach i można je kupić za 1 - 3 zł. Są bardzo lekkie :)

Na wierzch - bluzę (cienką) zwaną polarem. Z wierzchu - gładka. Na przełomie roku można było kupić w marketach za kilkanaście zł.

Jeszcze się nie spociłem, ani nie zmarzłem.

Ochrona od deszczu - jak dla mnie nie jest potrzebna. Struga powietrza tak się układa, że mokną mi tylko zewnętrzne krawędzie rękawów. 

Gorzej - ze spodniami. Po prostu preferuję takie, które szybko wysychają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To niesamowite Wygląda na to, że osiągasz drugą prędkość kosmiczną i deszcz nia ma prawa na Ciebie spaść Struga powietrza - zabrzmiało jak z testów w tunelu aerodynamicznym

Bez przesady. Nie jeżdżę szybko. To głównie zasługa wąskiej kiery. Przy szerszej (40 cm) rękawy mokną mi do połowy szerokości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...