Skocz do zawartości

[zakup pierwszej szosy] Giant Contend 2 SL vs Scott Speedster 10 2017


GreatAnubis

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 
od pewnego czasu kręcę na Kross Hexagon R4... ale większa o parę zębów korba i oponki Schwalbe Marathon nadal nie zrobiło z mojego MTB szosy. Zapragnąłem szybkości i większej wygody na dłuższych dystansach 70+, po których na obecnym rowerku po prostu bolą mnie plecy. Stąd pomysł na szosę. Budżet 4000-4500. Nieco poczytałem forum (to i inne ;) ) i zostałem finalnie z dwoma modelami. 

Giant Contend 2 SL - 2017 - https://www.giant-bicycles.com/pl/contend-sl-2
Scott Speedster 10 - 2017 (dostępny za 2-3 miesiące [ale to nie problem - chodzi o wybór]) - https://www.evanscycles.com/en-pl/scott-speedster-10-2017-road-bike-EV286209

 

Cena obu podobna - różnica 200 PLN. 

Niestety poza wyglądem nie jestem w stanie zbytnio ich ocenić. Jeden ma Tiagrę - drugi Shimano 105 (ponoć lepsza, ale tiagra też ponoć nie jest zła...). 

Byłbym wdzięczny za pomoc w wyborze. 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek do zamknięcia.
Wybrałem Scott'a. W międzyczasie pojawił się jeszcze Specialized - konkretnie TEN: https://www.specialized.com/us/en/bikes/road/allez/allez-dsw-sl-comp/106562 ale brak sensownych opinii jednak mnie odstraszył. Scott jako firma ma dobre opinie co do suportu oraz sam rower wg mnie (konkretnego laika :) ) wygrywa osprzętem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co... Canyon Endurace AL 6.0 BARDZO mi się podoba i chętnie bym go kupił. Ale... cena mi się nie podoba ( + przesyłka!) :) Scotta będę mial za 4600. Na Gianta Defy 1 jeszcze nie patrzyłem... ale w sklepie w moim mieście (Szczecin) go nie ma (albo, źle szukam), ale sprawdzę jeszcze po necie. Dzięki za info. A może.... znasz jakieś miejsca gdzie warto szukać? Konkretne sklepy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WHOA... aż przeleciałem sklepy w necie i pustki widzę. Same nowości na półkach :( Gdzie widziałeś za 5,3? Tyle mogę dorzucić do carbonu. 

edit: ... ale ten giant to Tiagra i 10 biegów. Czyli wychodzi, że to raczej model rozwojowy na kolejne zakupy ;)

Scott na ten rok wrzucił 105tkę z 11 biegami - cena 4600 za taki rower kusi. 


@maczet190399
mówisz o Defy 1 z 2015 czy 2016?
https://www.giant-bicycles.com/pl/defy-1-2015
https://www.giant-bicycles.com/pl/defy-1-2016

 

jedyne nowe znalazłem w tym sklepie (na allegro jest używka). Ale cenowo... to szału nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym carbonie mówiłem o Defy Adv 3 z 2016r. To nic nie ma 10 rzedów. Początek i koniec kasety masz ten sam. Mniejsze stopniowanie między poszczególnymi zębatkami do wytrzymania. Nowe manetki Tigra z 2016 r nawet współpracują z przerzutkami 105 (patrz komentarze pod artykułem http://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_czesci/15166/test_shimano_tiagra_4700_jak_dziala?strona=4).

Cena dokładnie 5500PLN podałem jakie mojemu bratu udało się uzyskać w sklepie stacjonarnym w Gdańsku (Giant Wrzeszcz). Pójdź do sklepu w Szczecinie gdzie sprzedają Gianty i spytaj się za ile mogą Ci załatwić Giant Adv 3 z 2016. Masz porównanie ile jesteś w stanie znegocjować. Z 2015r Adv 3 ma Tiagra już słabszą wiec nie warto się pchać w ten rocznik.

 

W tym sklepie jest fajny http://sklepprosport.pl/rower-giant-tcr-advanced-2-2016-8378. Jak rozmawiałem z gościem, to mówił o cenie bliżej 5000 PLN

Niewiem jak z rozmiarem dla Ciebie, ale dla mnie L był za duży przy 176 cm wzrostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 188 cm wzrostu. Wg ichnich tabelek, rama XL i widzę, że też mają jeszcze sztukę w takim rozmiarze. Napiszę zaraz maila do sklepu czy nie spuszczą jeszcze nieco. Chociaż... planowałem nie przekraczać 4.5k aby nie dojść do sytuacji "dorzuć nieco, to będziesz miał znacznie lepszy....". Wiecie o czym mówię ;). 4.6 za Scotta to tylko stówka - przeboleję. Powiedzmy te 900-1000 do full carbona, z ciężkim sercem ale odżałuję. Co carbon to carbon - wiadomo. Jechałem na takim przy okazji testów rowerów w zeszłym roku to już wiem co to znaczy ;). Polecę jutro do Giantowego sklepu zapytać o tego Advanced, Może coś z tego wyjdzie ;)

dziękuję za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym ze sklepów w Szczecinie (nieco dalej, więc napisałem maila) mają Defy 3 Advanced za 6699. ALE, napisali, że mogą dać rabat 15% - a więc obniżka o kwotę 1004.85. Zatem cena 5694.15. 
Scott Alu za 4600 vs Giant Full Carbon za 5700 ...

 

1100PLN różnicy - czy:

- carbon
- scotta vs giant

- 105 vs Tiagra

 

są tego warte jak na pierwszą szosę? Macie jakieś zdanie na ten temat?

 


EDIT:

Odpisali mi jeszcze z jednego sklepu. Defy A 3 za 5300 (nie na miejscu, ale do sprowadzenia). 


EDIT 2:
TCR'a można mieć za 5700. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@gocu,

Full Carbon  - miałem na myśli, że Defy A 3 jest w ramie karbonowej. Fakt, źle się wyraziłem. A co do karbonu, to sprawdzasz mnie czy wiem co powoduje posiadanie karbonowej ramy czy co? Nie rozumiem. 

 

No i dalej nie wiem o co z tym "full carbon" chodzi :))) Bo Defy czy TCR na pewno "full" karbonowe nie są - mają aluminiowe sterówki.

 

A co do reszty - skoro twioerdzisz że "carbon to jest to" to ci nie będę nic gadał. Ja się presiadłem z TCR alu na TCR karbonowego i żałuję. Niepotrzebny dodatkowy wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według wszelkich znaków Defy 3 Advanced z 2016:

https://www.giant-bicycles.com/pl/defy-advanced-3-2016

 

ma:

Rama Kompozyt węglowy - ADVANCED Widelec Kompozyt węglowy - ADVANCED, rura sterowa OverDrive 1⅛"~1¼"

z karbonu a nie tylko sterówkę. Co do karbonu, to też biję się z myślami. Z jednej strony jazda karbonówką jednak była dla mnie przyjemna (fakt, to był rower za 14k, ale zawsze) i zauważalnie inna niż na alu. Żeby nie było, że alu to zło. Nie było źle, wręcz przeciwnie, nadal cieszyłem się jazdą. Dlaczego biję się z myślami. A tylko dlatego, że boję się, że łatwo go uszkodzić. Nie wiem na ile jest to prawda, ale z jednej strony straszą, że pęka, że trzeba uważać, że kamień uderzy, że upadnie, że... itd. A z drugiej strony, że no nie... tak strasznie to nie jest. Generalnie... jestem w kropce. Z jednej strony obniżka na karbon konkretna, a drugiej strony niepewność - problemy 21 wieku. Z jednej strony bym chciał karbonowy, ale z drugiej strony boję się, że jakiś głupi przypadek sprawi, że szybko przestanę się cieszyć i będę, krótko mówiąc, w ciemnej dupie. 

 

@@maczet190399
strasznie mnie kusisz :D a nie popsuję karbonu? :)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten defy na aluminiową sterówkę od widelca, który jest carbonowy.

Z tego co mi wiadomo to rama carbonowa jest wytrzymalsza od aluminiowej :-). Jej kruchość to mit. Carbon zawsze można tez naprawić, a wgniotki na Alu już nie. Jeśli i tak planujesz w przyszłości wymienić rower to kup Alu, ale mając już Carbon to tak szybko nie będziesz chciał wymienić sprzętu. Jedynie elementy po zużyciu lub siodło itp. Alu też będzie ciężej sprzedać w przyszłości za rozsądną cenę.Bierz ramę carbon jak masz tyle kasy !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKej. Już napisałem maila do sklepu, że biorę. ;) Rower planuję na min 5 lat. Nie zamierzam go sprzedawać, ani zmieniać. Na dojazdy do pracy mam MTB. Szosę chcę aby "walić setki", zatem ma się nie popsuć i być wygodna i to jest mój priorytet. 

Serdeczne dziękuję za pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...