[trasa północ - południe] morze - góry

[dantas]

Witajcie,

 

przyjaciele z Niemiec chcieliby przejechać rowerami nasz kraj. Najlepiej trójmiasto - Tatry. Z tego co szukałem, nie ma trasy ani odcinków, którymi można by taką wyprawę zorganizować. Nie znam się na trasach rowerowych naszego kraju. Myślicie że da się to sensownie zorganizować czy pozostają główne, ruchliwe drogi?

[simasted]

Większość trasy zapewne będą musieli przebyć drogami, ale przecież istnieją szlaki rowerowe w Polsce, więc radziłbym ustalić przebieg tej trasy z ich użyciem. Zazwyczaj biegną one mniej uczęszczanymi drogami.

[c1ach]

Kup im Atlas drogowy, taki w formie zeszytu na sprężynce. Bardzo wygodny w przeglądaniu. W takich atlasach widać drogi o klasie poniżej wojewódzkiej.

Nie ma szlaku który poprowadziłby ich za rączkę,  chyba że naokoło przez GreenVelo.

 

A pomysł ogólnie taki sobie. Najpierw spotkają trochę pagórków i jezior w pomorskim, dalej długo długo nic aż do Jury. Chyba że interesuje ich zwiedzanie miast, np. Bydgoszcz, Łódź, Gniezno, Kalisz?

[fabi]

Witajcie,

 

przyjaciele z Niemiec chcieliby przejechać rowerami nasz kraj. Najlepiej trójmiasto - Tatry. Z tego co szukałem, nie ma trasy ani odcinków, którymi można by taką wyprawę zorganizować. Nie znam się na trasach rowerowych naszego kraju. Myślicie że da się to sensownie zorganizować czy pozostają główne, ruchliwe drogi?

Jak z Trójmiasta i mają trochę wolnego czasu to naljepiej:

EV 10 do Elbląga.

R1 do Grudziądza i przesiadka na WTR

WTR do Torunia, stamtąd lokalnymi trasami do Inowrocławia i dalej nieoznakowanymi zadupiami do Mogilna gdzie zaczyna się EV 9 ( R9).

EV9 jest bardzo ładnie oznakowana i powiedzie aż do Wrocławia, gdzie trzeba odbić na wschód na ORT, niestety bardzo słabo oznakowaną i często przerywaną, ale poza tym bardzo przyjemną trasę wzdłóż Odry.

Na końcu, w Olzie, przesiadka na R4 dalej na wschód i za Oświęcimiem zjazd na WTR w kierunku Zatoru, gdzie znowu przesiadka na GWTC (łącznik green ways). Pod Kalwarią łączy się z Trasą Burszytnową (AT) którą na południe dostać się można po Babią Górę a stąd już niedaleko do Zakopanego i okolic.

 

Skróty odnoszą się do tych z openstreetmap - możesz przśledzić przebieg szlaków np. na https://cycling.waymarkedtrails.org/#?map=7!52.4895!19.6875

Trasa ta jest dość ciekawa, zachacza o sporo fajnych fragmentów kraju, jednak główny mankament to brak solidnej bazy turystycznej. 

[dantas]

Dzięki za sugestie i przykładowe trasy. Nie wiedziałem jak się do tego zabrać. Teraz mam jakieś punkty oparcia i pomysły do przekazania.

[sedymen]

 

 

Najpierw spotkają trochę pagórków i jezior w pomorskim, dalej długo długo nic aż do Jury.

Ale się uśmiałem podziwiając znajomość "Naszego Pięknego Kraju" przez kolegę. Myślę, że warto przepatrzyć kilka map i zorganizować sobie wycieczkę przez Kujawy i dalej ogólnie przez Sieradzkie np. doliną Warty na Działoszyn gdzie zaczyna się Jura, czyli znów jest na mapie "coś".
A grupie proponuję oprócz wspomnianego odcinka Szwajcarię Kaszubską - Park Narodowy Borów Tucholskich Jurę, Beskid Żywiecki i wjazd do Kotliny Zakopiańskiej od zachodu.
Marszruta może opierać się na nawigacji na "wojewódzkich" szlakach rowerowych. Można to przejechać nie wychodząc ponad drogę powiatową.