Skocz do zawartości

[Kurtka] BCM Membrana HYPERPACK - opinie


puzi

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was użytkował ubrania z membraną Hyperpack i  mógłby wypowiedzieć się na temat  parametrów rzeczywistych. Parametry zamieszczone na stronie są rewelacyjne. Czy możliwe jest pogodzenie takiej wodoodporności i oddychalności?

 

Informacja ze strony:

Parametry membrany Hyperpack:

waga kurtki w rozmiarze L:  250 g

paraprzepuszczalność/oddychalność do 38.000 g/m2/24h

wodoodporność:  do 10m słupa wody

 

Link do kurtki:

http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/kurtka_membrana_hyperpack_s1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jakich warunków przeznaczona jest ta kurtka? Ma membranę chroniącą przed przemoknięciem (czyli jest przeciwdeszczowa) i panele bez membrany, czyli przemakające. Jeśli jest wodoprzepuszczalna to jaki sens ma w niej membrana?

"Bardzo dobrze oddycha, wstawki bez membrany zwiększają wentylację". Jeśli tak dobrze oddycha to po co panele zwiększające oddychalność ale upośledzające funkcjonalność?

 

Jak się odcedzi prawdę od bełkotu to można zacząć myśleć jak tego użyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Te wstawki bez membrany są najprawdopodobniej tylko pod pachami i nie widzę w tym nic dziwnego.

Taki patent ma za zadanie szybsze odprowadzenie nadmiaru wilgoci z wewnątrz, więc większość pocących się ludzi może nie całkiem się zagotuje, a ci co się nie pocą najlepiej niech jeżdżą pod plandeką typu sztormiak.

Jeśli ktoś szuka kurtki na monsunowe ulewy, to ta się nie sprawdzi, chociaż przy tych parametrach powinna wytrzymać przeciętną ulewę lub kilkugodzinny deszcz, ale w praktyce różnie z tym bywa.

Poza tym dobra przeciwdeszczówka powinna posiadać kaptur - to może jednak przeszkadzać niektórym jeżdżącym w kaskach ( zresztą kaptur może być chowany lub odpinany ).

PS

W zwykłym nierowerowym użytkowaniu mój stary Campus z membraną Vaportex Pro o parametrach oddychalności i wodoodporności na poziomie 10000 sprawdzał się wielokrotnie w kilkugodzinnych deszczach, a softshell Wolfgang o wodoodporności 15000 niestety nie dawał rady nawet po impregnacji, więc wynika z tego, że nie zawsze można ufać wyłącznie cyfrom.

Campus ma pod pachami wentylację dzięki dwóm suwakom i sprawdza się to całkiem dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mi na informacji zarówno technicznej jak i z praktyki na temat użytego materiału HYPERPACK. Głównym parametrem  który przekonuje mnie to  oddychawalności, wodoodporność to drugorzędna sprawa - dobrze że jest:). Nasuwa mi się też pytanie czy głównym elementem tej kurtki wpływającym na oddychalność są te wstawki materiałowe, a pozostała część to "plastik".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Żeby to zadziałało, to powinno się korzystać z bielizny termoaktywnej, a i tak w przypadku większej potliwości osobniczej lub podczas dużego wysiłku nie będzie raczej sucho pod spodem.

Wydaje mi się, że dotyczy to wielu rodzajów odzieży z membranami, ale jak jest w tym konkretnym przypadku, to nie mam zielonego pojęcia.

Obstawiam jednak, że przy dużej intensywności treningu nie będzie wewnątrz suchutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wstawki bez membrany są najprawdopodobniej tylko pod pachami i nie widzę w tym nic dziwnego.

Taki patent ma za zadanie szybsze odprowadzenie nadmiaru wilgoci z wewnątrz, więc większość pocących się ludzi może nie całkiem się zagotuje, a ci co się nie pocą najlepiej niech jeżdżą pod plandeką typu sztormiak.

Jeśli ktoś szuka kurtki na monsunowe ulewy, to ta się nie sprawdzi, chociaż przy tych parametrach powinna wytrzymać przeciętną ulewę lub kilkugodzinny deszcz, ale w praktyce różnie z tym bywa.

Poza tym dobra przeciwdeszczówka powinna posiadać kaptur - to może jednak przeszkadzać niektórym jeżdżącym w kaskach ( zresztą kaptur może być chowany lub odpinany ).

PS

W zwykłym nierowerowym użytkowaniu mój stary Campus z membraną Vaportex Pro o parametrach oddychalności i wodoodporności na poziomie 10000 sprawdzał się wielokrotnie w kilkugodzinnych deszczach, a softshell Wolfgang o wodoodporności 15000 niestety nie dawał rady nawet po impregnacji, więc wynika z tego, że nie zawsze można ufać wyłącznie cyfrom.

Campus ma pod pachami wentylację dzięki dwóm suwakom i sprawdza się to całkiem dobrze.

 

Jeśli kurtka ma panele bez membrany to znaczy że nie uchroni przed kilkugodzinnym deszczem. Brak membrany jak dla mnie oznacza również brak klejonych szwów.

Nie udało mi się do tej pory trafić kurtki przeciwdeszczowej która zachowałaby ochronę użytkownika przed deszczem dłużej niż kilkanaście minut - przetestowałem Goretex, eVent, wcześniej w cywilu Aquatex i jeszcze jakąś membranę Mount/Wave, teraz PFTE Endury i za każdym razem woda jest w środku przez rękawy. Reakcja przy fabrycznej impregnacji, niesponiewieranej praniem.

 

 

 

Nasuwa mi się też pytanie czy głównym elementem tej kurtki wpływającym na oddychalność są te wstawki materiałowe, a pozostała część to "plastik".

 

Ja mam opory żeby uwierzyć w zapewnienia producenta - jeśli membrana jest rewelacyjna to wspomagacze nie powinny być jej potrzebne.  

Tak czy inaczej pozostaje Ci kupić albo szukać użytkowników innych ciuchów tego producenta z taką membraną - model Vezuvio kojarzy mi sie jako bardziej znany, chyba nawet ktoś kiedyś tu się chwalił użytkowaniem jej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam, póki co bardzo sobie chwalę, przy średnim pulsie 155 i mojej dużej potliwości bardzo duży komfort.

Przy 1st i solidnym wietrze stosowałem Termo Brubeck+ cieniutki polar hitech i właśnie ta kurtka. Miejscami jak nie było wiatru to nawet jakby trochę za ciepło się robiło.

 

Najbardziej się zdziwiłem przy pierwszych oględzinach że nie ma listwy pod zamkiem, co ciekawe nawet jadąc pod wiatr nie wkrada sie zimno.

 


Może to pomoże

https://i.imgur.com/CLp5XAG.png

Próg LT mam 180, max puls 188 także jak widać mocna jazda

 

Jechałem po infekcji, wynikającej z chorego otoczenia. Wyskoczyłem mocno przewietrzyć wiruski w zabłoconym lesie plus mały crossfit w formie przewalania gałęzi na odcinku specjalnym (pomiarowym) ;)

Po powrocie od razu na dworze umyłem rower także nie miałem spadku komfortu cieplnego.

Polar i kurtka lekko wilgotne, termo brubecka średnio wilgotne. Jak na moją potliwość to jest super.

 

Ogólnie mam dość niewdzięczny teren do treningu leśnego bo dojazd to około 20min plaskacza w polach gdzie nieźle wieje a potem z 10 min podjazdu w polach. Powrót jest jeszcze gorszy bo głównie z górki także nie dość że ciuchy już nie są suche to jeszcze leci się przez pola i to z wysoką średnią, potrafi nieźle przedmuchać.

 

Z tą kurteczką a w sumie to wiatróweczką novatexa jest ZNACZNIE przyjemniej.

Tobo mi też gdzieś wcześniej zasugerował markowe polarki na bieliznę a grubość dopasować sobie do panujących na zew warunków i TO dało bardzo dużo.

W warunkach leśnych to z tą kurtką można śmiało jeździć godzinami.

 

Wodoodporności jeszcze nie testowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szczegółowe info.
Mam jeszcze pytanka:

 - czy ta kurtka należy do tych przylegających czy też "faluje" na wietrze?

 - używam zestawu (spodenki+ koszulka ) vezuvio klasy 'S' w rozmiarze L, czy wg Ciebie powinienem rozważy zakup kurtki w rozmiarze XL ? 

 

---

PU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda:

wzrost 175, klata 110, pas 92

http://imgur.com/a/CH1Jy

 

No właśnie ja też od nich biorę L'ki, mam bluzy spodnie, spodenki... mnóstwo rzeczy.

Osobiście uważam, że bluza powinna falować, musi być niewielka przestrzeń na powietrze żeby to wszystko działało jak należy.

Upchasz się ciasno i szczelnie to będzie Ci zimno mostkowało już od pierwszych kropli potu.

W przypadku tej kurteczki niby jest OK chodź u góry na plecach jest lekko napięta i przy mocniejszych dłuższych przeciągach miałem lekki dyskomfort w końcowych etapach, powiem szczerze, że to w ogóle nie przeszkadza bo poczucie chłodu było delikatne. Z przodu czy po bokach jest bardzo dobrze.

Ja kilka lat temu trochę spędziłem czasu na siłowni i te plecy razem z ramionami mam trochę szerokie także normalna osoba pewnie będzie miała OK, poza tym z koszulami do pracy też mam problem ;).

Jestem ciekaw jak by to było z XL, za rok pewnie zamówię większą taką pod grubsze polary.

 

Tak to wygląda:

http://imgur.com/a/CH1Jy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@mant3

 

Dzięki za opisanie własnych wrażeń z użytkowania kurtki z membraną Hyperpack. Fajnie, że Ci pasuje i dobrze się w niej czujesz. Ciekaw jestem jakie masz doświadczenia z innymi membranami? Których używałeś wcześniej? Jak na tym tle wypada Hyperpack? Osobiście nie dowierzam przytoczonym w tym wątku parametrom membrany Hyperpack i mam problem, z przyjęciem do świadomości faktu, że kurtka rowerowa, z tak "świetną" membraną (parametry na poziomie: oddychalność do 38.000 g/m2/24h i wodoszczelność 10 000 mm to poziom membrany Polartec NeoShell!), może być przeceniona do kwoty 250 zł! :-) Pobieżny rzut oka na ceny kurtek outdoorowych z membraną NeoShell, czy znajomość tego rynku ... sprawiają, że kompletnie nie wierzę w rewelacje dot. kurtki BCM Nowatex. Dość powiedzieć, że topowa kurtka Gore Bike z membraną GORE-TEX® ACTIVE to wydatek na poziomie 280 dolarów ... Cudów nie ma, za jakość się płaci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W garderobie wypasów nie mam.

- Lidl Cirvit Soft Shell - wywaliłem w kosz bo sauna.

- Helikon Soft Shell, używam tylko do sklepu po bułki albo prace ogrodowe - fajna, służyła mi w zimowe przejażdżki 

- b'twin jakiś tam model z dużymi wentylacjami na plecach i małymi pod pachami, wisi awaryjnie

 

Wszystko to odstawiłem i tylko używam Hyperpack, regulując tylko warstwami w zależności od panujących warunków na zew.

W droższe ciuchy nie idę bo to nie ma żadnego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...