Skocz do zawartości

[Rower] Kross Soil 2.0 EX 2017


lynx79

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Pierwszy poważniejszy wyjazd w teren mam za sobą. 3 dni Cedzynie minęło niesamowicie szybko.

Teren zróżnicowany - łąki, piach, kamienie, korzenie, drogi asfaltowe, szutrowe, las, zjazdy i podjazdy.

 

Rower spisał się znakomicie. Niejednokrotnie mnie zaskakiwał. Błoto, piach nie są przeszkodą. Opony z wszelkiego lepkiego materiału bardzo szybko się oczyszczają, Po szutrze leci jak po stole, a na asfalcie jest to co wcześniej pisałem - uczucie lekkiego pływania. Na korzeniach czuć delikatny uślizg, ale za chwilę opona "łapie" przyczepność. 

Na podjazdach czuć tę masę roweru, ale damper mimo braku blokady nie poddaje się łatwo. Układ 36-28x11-42 zdał egzamin. 

Zjazd to przyjemność. W lesie szuje się, że rower trzyma się ziemi, hamulce bez problemu zatrzymują w razie konieczności. Na zjazdach po szutrze z dużą prędkością rower płynie - niemal zero drgań. Zawieszenie wszystko pochłania.

 

Fotka ze szczytu jednej z najwyższych górek w okolicy. W dół widoczny wjazd/zjazd. Po drugiej stronie kolejny zjazd.

e1a2f2e28b5c5e5emed.jpg

 

I ciekawostka (zdjęcie umieściłem też w innym temacie) - złapałem snake'a :)

9cbd520b5b30b48amed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teren zróżnicowany - łąki, piach, kamienie, korzenie, drogi asfaltowe, szutrowe, las, zjazdy i podjazdy.

 

No dobra. A jak ganiasz powiedzmy po liściorach " liście " ( czasami zdarzają się odcinki uwalone w liściory, lub trzeba zjechać z wąskiej ścieżki żeby wyprzedzić kolegę, ) to nie zostają z tyłu w ramie ? Między oponą a ramą. Mnie na przykład denerwuje takie " coś "  

 

Jeździłem Krossem Soil, tylko że to był model z tamtego roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower to nie muzeum. Ma prawo się ubrudzić, podrapać. 

Liści nie naleciało - las w przeważającej części był iglasty, ale zza opony wydłubywałem kawałek darni. Jak zerkniecie na początek tematu, to macie fotki z okolic tylnej opony. W przypadku tej ramy i WTB trailboss 2,4 miejsca niestety nie ma za dużo. Coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadacze tego modelu to szczęściarze. Nie wiem ile tego poszło na nasz rynek ale dowiadywałem się u Krossa i już tego modelu na ten rok ma nie być. Dla mnie to chore i zupełnie nie zrozumiałe. Zrozumiał bym w wakacje ale, że już taka lipa to nie przypuszczałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...