[Luzy misek suportu-hollowtech II] Jak je rozpoznać?

[kijanka96]

Witam, 

Jak w temacie, jak rozpoznać luzy misek suportu w tym systemie. Jest metoda, by poruszać korbą, jednak zwykły zjadacz chleba nie wyczuje, czy to lekki luz, czy duży, czy w ogóle nie rusza rowerem całym (tak można mieć dwie lewe ręce )

Znalazłem taki filmik, na którym widać jak część wkładu się rusza (59 sekunda):

Czy tak najdokładniej sprawdzimy luzy na suporcie?

Pozdrawiam

[Gość]

Opierasz rower o ścianę, klękasz, jednym kolanem opierasz się o dolne widełki blisko suportu, łapiesz za korby i ruszasz na boki. Jeżeli czujesz luz to dokręcasz korbę, luz zniknął znaczy że jest OK. Jeżeli luz nie zniknął to znaczy że nie jest winna korba a suport, czyli kwestia dokręcenia albo łożysk.

 

Przy tej metodzie dobrze jest zdjąć łańcuch, wtedy będziesz w stanie wyczuć minimalny luz. Z założonym łańcuchem może być tak że akurat trafisz jak bębenek będzie się "zapinał" przy delikatnym ruchu korbą i może to dawać wrażenie luzu.

 

Najczarniejszym scenariuszem jest luz na połączeniu korby z osią, ale jeszcze nie słyszałem żeby coś takie przytrafiło się w Shimano ( miałem coś takiego w SR DURO), wtedy nic nie poradzisz.

 

Uwierz, że jak będzie luz na korbie to poczujesz i pod nogą i pod ręką.

[kijanka96]

Dokręcam korbę Imbusami, czy chodzi o ten plastik, który dokręcam tym kluczem: 

http://www.bikezone24.pl/pol_pl_Klucz-BIKE-HAND-YC-27-do-Regulacji-Luzu-Korby-266_1.jpg 
 

Kwestia łożysk, czyli ten element co na filmie? 
 

[Gość]

Tym małym kluczem kasujesz luz, imbusami zaciskasz ramie na osi. Robisz to w dobrej kolejności?

[Arni220]

Uszkodzone łożysko w HTII bardzo łatwo wyczuć, pojawi się mikro luz gdy będziemy poruszali jednym lub drugim ramieniem korby na boki. Ponadto może pojawić się charakterystyczny szum (głośna praca) korby podczas kręcenia na luzie bez łańcucha. Słychać to wyraźnie.

Dodam może, że ten mikro luz nie występuje zawsze na obydwu ramionach, jest zawsze na tym, gdzie jest uszkodzone łożysko. Także podczas sprawdzania poruszać trzeba obydwoma ramionami.

 

I jeszcze jedno, nie czekamy z serwisem aż się coś pojawi, do tych łożysk trzeba zaglądać znacznie częściej, choćby po to, by je  dosmarować lub nawet przeczyścić i nasmarować ponownie. Luzy oznaczają już tylko ich śmierć.

[kijanka96]

Znaczy ten temat traktuje jako kwestie doszkalania. Nie czułem, żeby było coś nie tak. Dodatkowo jak teraz sprawdziłem, waszymi metodami to jest wszystko ok. Dziękuje za odpowiedzi

[Arni220]

No i super, a teraz od czasu do czasu zdejmij sobie korbę i sprawdź co w środku, przetrzyj piach pod i na tej plastikowej kapie zasłaniającej uszczelkę wewnętrzną, może dosmaruj itd. Tam trzeba zaglądać, a powód ładnie widać na tym twoim filmiku.

 

Jest jeszcze jedna charakterystyczna rzecz dla tego systemu, lewe łożysko pada szybciej, jest zawsze bardziej zabrudzone itd. 

[kijanka96]

A jakimś konkretnym smarem? Mam na myśli rodzaj np. miedźiowy, czy bez różnicy.

[Arni220]

Nie, no jak miedziowym, on jest do innych rzeczy, a nie do łozysk. Ma/musi być łozyskowy. Polecane są Dura Ace Shimano, Motorex Grease 2000 lub jakiś bardziej firmowy do motoryzacji (Motul, Mobik, Shell), które są nieco tańsze. Ja jadę na Motulu TP Agri/Grase 300, ale wybór jest dość spory.

[michuuu]

 

 

Uszkodzone łożysko w HTII bardzo łatwo wyczuć, pojawi się mikro luz

Mikro luz i łatwe wyczucie to chyba nie jest komplecik.

 

że ten mikro luz nie występuje zawsze na obydwu ramionach, jest zawsze na tym, gdzie jest uszkodzone łożysko.

A druga strona zaspawana? Korby łączy sztywna oś więc jak ma się nie ruszać druga strona?

[vdcmike]

Nie przesadzać też z tym "kasowaniem" luzu bo w łożyskach kulkowych maszynowych takiego czegoś nie ma. Poza tym nie lubią one siły wzdluż osi obrotu i można łatwo sobie przedobrzyć. Jeśli natomiast o smarowanie chodzi to póki nie smarujemy kulek i bieżni wewnątrz łożysk to można użyć byle czego, ważne żeby brudu i wody nie puszcxzało do środka.

[Arni220]

Niestety tak jest, jedno ramie się buja, a drugie jest sztywne mimo tej osi. Przyuważ kiedyś. Być może stan zniszczenia łożyska też ma znaczenie, ale tego to ja nie sprawdzę, nie dopuszczam nigdy do takiego stanu.

 

Miedziowego i grafitowego też?