Skocz do zawartości

[3 grudnia] Światowy Dzień fatbike!


Tracrium77

Rekomendowane odpowiedzi

Do wszystkich szczesliwych posiadaczy Fatbike'ow

 

Juz po raz piaty chyba jest obchodzony na calym swiecie Global Fatbike Day,w tym roku wypada on 3-go grudnia,proponuje niech kazdy wlasciciel fatbike potraktuje swego ulubienca jakas przejazdzka ,ja swojego na pewno dosiade po dlugim rozstaniu,dolacze pozniej jakies fotki,Milego swietowania :):) :)

post-201155-0-52280100-1477978276_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Juz po raz piaty chyba

 

LOL!!!

 

Słabo to-to wygląda takie przypuszczenie.

 

Może tak mały risercz internetowy?

 

 

The GFBD LEGEND

Five years, ago a couple of very clever Brits came up with an idea for a grass roots – worldwide – fat-bike holiday, that would bring the fat-bike community together, like nothing we’ve ever seen before or since!

 

https://www.facebook.com/events/870514139758907/

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako propagator fatbik'ów może się orientujesz czy zapowiada się jakiś "fatbike race" w najbliższą zimę ? Nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat nigdzie a chętnie bym na taki wyścig się wybrał :)

Dzień dobry!

możemy podać już oficjalnie - od dzisiejszego wieczora będą również zaktualizowane informacje na naszej stronie www oraz FB - edycja 2017 będzie mieć miejsce 28 stycznia 2017 roku. Zapraszamy serdecznie do rejestracji za pomocą naszej strony - zapisy ruszą dzisiaj lub jutro.

Pozdrawiamy i do zobaczenia w Karłowie na starcie :)

Zespół FAT BIKE RACE

Takiego maila dostalem od organizatora,a tutaj link do stronki http://fatbikerace.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem relacje z poprzedniego fatbike race. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że większość uczestników to przedstawiciele producentów, sprzedawcy, redaktorzy i blogerzy usiłujący promować ten typ roweru. Pewnym zawodem co do możliwości fabike'ów była informacja, że po śniegu nie podjeżdża jakoś wyraźnie więcej niż zwykłe mtb.

W ogóle w dobie semi-fatów, jest jeszcze jakieś istotne zainteresowanie fatami? Zwłaszcza w Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem relacje z poprzedniego fatbike race. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że większość uczestników to przedstawiciele producentów, sprzedawcy, redaktorzy i blogerzy usiłujący promować ten typ roweru. Pewnym zawodem co do możliwości fabike'ów była informacja, że po śniegu nie podjeżdża jakoś wyraźnie więcej niż zwykłe mtb.

W ogóle w dobie semi-fatów, jest jeszcze jakieś istotne zainteresowanie fatami? Zwłaszcza w Polsce?

 

to akurat prawda, ja również miałam wrażenie że w zeszłym roku na wyścigu mało było zwykłych ludzi, a większość uczestników stanowili ludzie w jakiś sposób powiązani z branżą którzy promowali faty lub swoje firmy.

Niemniej nie mogę się z Tobą zgodzić co o kwestii możliwości tego roweru. Mam fata już ponad rok i ten rower daje naprawdę niesamowite możliwości. Przejechałam zeszłej zimy z kolegą trasę Świnoujście-Hel plażą, sporo śmigamy po górach i każdy ciężki teren to dla grubego radość-na piachu, w błocie czy na śniegu ten rower czuje się po prostu jak ryba w wodzie :)

 

Rynek się rozwija a zapotrzebowanie jest- znajomi którzy byli w tym roku nad morzem mówili że na plażach pojawiły się faty

Myślę że warto choć raz dosiąść grubasa i się przekonać:)

 

ja ze swojego Grubego zrobiłam praktycznie rower wyprawowy i przynajmniej nie zastanawiam się czy tam gdzie chcę dojechać prowadzi jakaś droga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu nie zgadzasz się ze mną, skoro ja nie mam swojego zdania na właściwości jezdne, bo sam nie jeździłem. Zrelacjonowałem tylko czyjąś opinię a była ona taka, że po śniegu i tak się nie podjedzie więcej niż na zwykłym rowerze. Trasa fatbike race, mimo że w górach, była względnie płaska, a i tak na wielu zdjęciach było widać jak ludzie pchają te tłuściochy. Wyścig miał pokazać super możliwości tych rowerów a w moich oczach pokazał właśnie, że super możliwości brak. Co do jazdy po błocie, to nie do końca Ci wierzę, że jest różowo. Błoto ma różne oblicza, ale typowa opona na błoto jest raczej węższa i ma głęboki, mocno penetrujący bieżnik czyli jest przeciwnością opony do fata.

 

Oczywiście nie twierdzę, że to rowery, które są do niczego i nie można czerpać radości z ich posiadania i jazdy nimi. Sam chętnie przejechałbym się takim. Nie podejrzewam jednak, żeby zaskarbił sobie moje uznanie. Nie ma szans, aby tłuścioch przebił właściwościami jezdnymi ścieżkowca z pełnym zawieszeniem. Nadmiar gumy tłuściocha na pewno nie ułatwia jazdy i skręcania przy dużej prędkości. Natomiast zawieszenie pozwala uzyskać pożądaną trakcję i nie lokować przesadnie dużej masy na kołach. Zawieszenie można przy tym kontrolować - tłumienie czego-dusza-zapragnie. Zawieszenie pozwala bezpieczniej jechać z dużą prędkością. Obecnie można też przebierać w rozmiarach opon - 2.2-2.3-2.4-2.5-2.6-2.8. Każdy znajdzie złoty środek między różnymi cechami opon większych i mniejszych. Do czego dochodzą różne wielkości kół. W mojej ocenie miejsce na faty po wejściu semi-fatów i dużej ilości fulli na oponach średnio-tłustych mocno się skurczyło. Jest to jednak dość specjalistyczny sprzęt a więc sprzęt nadający się dla niewielu, niszowy. Myślałem, że szeroko rozumiana branża da sobie spokój z promocją fatów po wejściu semi-fatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze o gustach sie nie dyskutuje Marcinusz, jednemu odpowiada taki rower a drugiemu inny ale dlaczego by ich nie promowac?skoro sa ludzie ktorzy czerpia przyjemnosc z jazdy nan tym typie? Podejrzewam ze podobne mysli  zaprzataly glowy ludzi kiedy tp wprowadzono zawieszenie to roweru byly glosy ze to marntrawienie energii przy podjazdach itp.Ciebie nie przekonamy  ale moze ktos sie nawroci:)Ja sam mam trzy rowery jeden to kolazowka do jazdy po utwardzonej nawierzchni,kupilem swojego FAT'a z mysla o zimie zeby moc troche pozwiedzac okoliczne lasy.Nic nie zastapi komfortu jazdy na tym rowerze ,nie wszedzie trzeba szybko!Tlusto pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie dyskutuję o gustach tylko o obiektywnie stwierdzalnych właściwościach jezdnych różnych rodzajów rowerów. Pisząc, że nic nie zastąpi komfortu fata, chcesz przez to powiedzieć, że full daje mniej komfortu n                                                                                                                            

   Nie chodzi mi o jakis konkretny typ roweru ,ale mi ten typ odpowiada i bede go promowal tak samo jak ty wspominasz full'a.Chodzi mi o subiektywne odzczucia ,a tych "obiektywnych" opini specjalistow jest tyle samo co pozytywnych o rowerze :)

 

 

 

 

 

 

 " Patrzac poprzez pryzmat opini publicznej brak mi tematow do dalszej konwersacji z toba,gdyz bytujesz w dolku intelektualnym co koliguje z moimi imperatywami"

To takie stare powiedzonko   :) :)  :)

Jeszcze sie pokusze ,o slowo na temat FAT'ow,jestesmy na forum rowerowym,FAt to w koncu rower ,ma swoj dzial jakkolwiek by sie zwal ,TEMAT JEST O SWIECIE fAT bIKE. na innych forach za gramanica nie ma problemu po co to komu i w jakim celu to promowac jak sie nie przyda nikomu,tylko merytoryczna dyskusja o fat bike'ach,pozdrawiam  fanow tlusciochow !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zaklinać rzeczywistości. Faty miały swoje 5 minut i wróciły do niszy, do której szczerze zainteresowani tematem i tak dotrą. Oraz do marketów w formie rowerowych bubli-potworków kupowanych na bulwar i dla dzieciaków bo „fajnie wyglądają”.

To nie jest sprzęt dla każdego i na każde warunki. Ja bym wręcz powiedział, że jest wąsko specjalizowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście możemy długo i gorąco dyskutować na temat wyższości takiego czy innego roweru nad innym oraz nad rodzajami bieżnika i szerokości opon czy dobrania szerokości opony żeby nie tracić skrętności.Mam za sobą doświadczenia z oponami od 4.0 do 4,7 cala i z różnym bieżnikiem-jeden będzie lepszy na śnieg, inny na twardsze podłoże a jeszcze inny lepiej będzie się sprawdzał na błocie. Moja Kenda niestety poległa ostatnio na bieszczadzkim błocie- boczne klocki łapały mocno błoto i zaklejały oponę praktycznie aż do haczenia oponą a raczej jej błotną otoczką o widełki. Ale rower jechał, a kolega na MTB z oponą 2,3 cala grzązł w błocie:) zobaczymy jak będzie na śniegu

co do wyścigu- rower sam nie pojedzie- dużo zależy od bikera na nim siedzącego, a w zeszłym roku warunki pogodowe zmieniły się z dnia na dzień i nawet ludzie którzy objechali trasę dzień wcześniej byli dość mocno zaskoczeni jak dowaliło śniegiem i rano tylko przetarli trochę trasę ratrakami

 

Modrzew-całkowicie zgadzam się z Tobą, FAT-y po prostu trzeba pokochać. To nie są rowery downhillowe, a raczej " wszędowłazy "

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na innych forach za gramanica nie ma problemu po co to komu i w jakim celu to promowac jak sie nie przyda nikomu,tylko merytoryczna dyskusja o fat bike'ach

 

 

Ale ja nie dyskutuję "po co to komu?" Próbuję merytorycznie dyskutować o tłuściochach, ale Tobie to ewidentnie nie w smak. Wolisz wypowiedzi "grube rządzi", które nie są w ogóle merytoryczne, ale robią pozytywną otoczkę wokół fatów, co ma sprzyjać sprzedaży a nie informacji potencjalnego klienta.

 

Sugerowanie mi, że jestem nie na poziomie, tylko dlatego, że nie chcę włączyć się do chóru piejących z zachwytu jest nie na miejscu. To forum powstało dla wymiany poglądów "zwykłych" rowerzystów, a nie do prowadzenia kampanii marketingowych producentów.

 

PS. Jesteś bardzo światowy, wspominasz o zagranicy. A ja proszę Cię o pisanie z wykorzystaniem polskich znaków i z prawidłową interpunkcją.

 

mmadziulka, przypomniałaś istotną kwestię z wyścigu. Faty reklamowało się jako poskramiacze śniegu, a potem ratrakowano trasę wyścigu, żeby dało się jechać. W mojej ocenie to poważny zgrzyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tracrium77- większa część trasy wyścigu biegła trasą wyznaczoną dla nart biegowych- stąd pewnie ratraki, bo na trasie też gdzieniegdzie pojawiali się narciarze.

 

a że "grube rządzi" ( to akurat moja wypowiedź )- jako zapalonej entuzjastki i właścicielki tego wszędowłaza:)

 

Jeśli będziesz miał ochotę i możliwości spróbuj się przejechać na tłuścioszku, jestem ciekawa Twojej opinii i porównania wrażeń

w zeszłym roku można było wypożyczyć fata i startować w wyścigu, pewnie w tym roku również będzie taka możliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w Polszy jak cos nowe albo inne to niedobre,wiem to z autopsji jako nie katolik

 

Kolego, mniej lektury mediów głównego ścieku, więcej zaufania do własnych osądów, instynktu i bliźnich, a być może ta "Polsza" okaże się znacznie przyjaźniejszym miejscem. Odwagi! :)

 

Co do fatów, to mnie jednak zraża przede wszystkim masa. Nie jestem fanatykiem wycieniowania, wręcz przeciwnie, ale na wyprawie te dodatkowe ileśtam kilo może jednak robić pewną różnicę :)

 

pzdr

Fawlty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz jezeli cie urazilem ,to powiedzonko to mial byc tylko taki dodatek rozladowujacy atmosfere,w tej chwili nie mam dostepu do kompa z polska klawiatura wiec tak jest lepiej,moge pisac z telefonu jezeli ci to w smak ale nie zawsze wolno mi go uzywac ze wzgledu na ograniczenia zawodowe.

Nie propaguje na sile ,na ogolnym forum tylko promuje cos co sam posiadam i cieszy mnie to ,zauwaz prosze ze jestesmy w temacie swieto Fat Bike , a nie gdzies gdzie wszyscy pewnie zagladaja ;).Marcinusz sam powiedziales ze chetnie bys sie przejechal takim rowerkiem ,krytykowanie czegos czego sie nie sprobowalo a wydaje mi sie pachnie troszke hipokryzja.ja bronie tylko prawa do posiadania takiego roweru i chodzenia z podniesiona glowa,z podniesiona zaznaczam nie w chmurach.Wybacz jeszcze raz jezeli urazilem cie.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krytykowanie czegos czego sie nie sprobowalo a wydaje mi sie pachnie troszke hipokryzja.

 

Krytykuję też narkotyki, dopalacze i (uwaga, z grubej rury, +18) pedofilię, których również nigdy nie próbowałem. Czy to też Twoim zdaniem jest hipokryzja? Znasz w ogóle znaczenie słowa hipokryzja? Może czas zajrzeć do słownika i sobie odświeżyć?

 

 

ja bronie tylko prawa do posiadania takiego roweru i chodzenia z podniesiona glowa,

 

Nikomu takiego prawa nie odmawiam.

 

PS. Wielkie litery, przecinki i krokpki masz też na angielskiej klawiaturze. Wystarczy się bardziej postarać.

 

 

średnia masa fata to 12-15kg, a z wyższej półki dużo mniej:) czyli praktycznie masa średniego "normalnego" roweru

 

Bez przesady normalny rower zawsze będzie lżejszy od fata, niezależnie czy to będzie rower pełnosztywny, HT czy full. Mój full 140mm waży 13,2kg. Myślę że ma lepsze właściwości jezdne (ogólnie - w różnych warunkach) niż dowolny fat w tej kategorii wagowej. Tak jak pisze fawlty, fat to rower mocno wyspecjalizowany.

 

PS. Wszyscy fani fatów są na bakier z interpunkcją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...