Skocz do zawartości

[Korba] Redukcja napędu z 3x9 na 2x9 a ustawienie przerzutki


Zuri9

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Jedyna zmiana, to linia łańcucha korby co jest normalne w takiej sytuacji, a zatem nadal będzie korzystał z blatu tak jak się to robi dla korb 3 rzędowych czyli tylko na kilku najmniejszych koronkach kasety.

 

Kolega ma właśnie dokładnie taką samą koncepcję: 

Rower ma napęd 3x9. Korba SLX M660, zębatki 44x32x22. Kaseta: 11-32. Przerzutka przód SLX 3sp.
Chce wywalić młynek bo nie jest używany, wyregulować śrubą L zakres ruchu wodzika przerzutki i używać napędu 2x9.
Przy pierwszej próbie wszystko wyszło prawie dobrze ale praca łańcucha na mniejszej zębatce jest jakaś taka dziwna, co kilka obrotów korby łańcuch lekko obsuwa się szukając jakby właściwej pozycji i zaraz układa się na zębach. Objaw powtarza się co kilka obrotów. Nie jest to bardzo uciążliwe ale trochę to słychać i  irytuje. Na blacie łańcuch chodzi bezszelestnie. Ponadto ciężko jest tak wyregulować przerzutkę aby łańcuch nie ocierał o zewnętrzny wodzik przerzutki przy pracy na mniejszej zębatce.
 
Macie jakieś specjalne porady co powinien zrobić ? Co poprawić czy sprawdzić ? Linia łańcucha ? Podkładki zostały tak jak w 3x9 (2szt. od strony napędu, 1szt. po przeciwnej).
 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj sobie linie łańcucha: oryginalna korba 665 (wywalony blat z korby 3rz) ma 46,8mm, a twoja konfiguracja uzyskała ok. 54mm. Taki zabieg totalnie zepsuł koncepcję jazdy na 2rz.

 

Aby z 3rz korby zrobić 2rz trzeba wywalić blat, a nie młynek, a w miejsce środka dać coś większego np. 36z.

 

W twoim przypadku jazda na środkowej zębatce korby zawsze będzie powodować ocieranie o wodzik gdy z tyłu zapidaszałą koronkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pojmuję tego co napisałeś... Linia łańcucha to przecież w tym przypadku czysto wirtualna wartość i jej zmiana nie powinna niczego powodować.

To tak jakbym w trakcie jazdy stracił na wskutek awarii (pęknięcia/odpadnięcia) młynek i nie mógł go używać. Mierzona wówczas linia łańcucha miałaby inną wartość niż na 3 zębatkach ale jaki to ma wpływ na działanie przerzutki ? Po prostu nie używam tego przełożenia i już. Dlaczego jeśli wszystko działa dobrze na 3 zębatkach, ma zacząć działać źle po usunięciu młynka ?

Nie ogarniam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie pojmuję tego co napisałeś... Linia łańcucha to przecież w tym przypadku czysto wirtualna wartość i jej zmiana nie powinna niczego powodować.

Wirtualna tak, ale zmienia totalnie całą koncepcję jazdy na dwie zębatki korby. W normalnej korbie 2rz blat masz na pozycji ok. 52,5mm (w 10rz) lub 50mm (w 9rz). Takie jego ustawienie praktycznie pozwala na jazdę w maksymalnych przekosach łańcucha po całej kasecie. W przypadku pozostawienia na korbie tylko zewnętrznej (44z) i środkowej (32z) zębatki, blat znajdować się będzie na pozycji ok. 58mm!!! a więc odpada na nim jazda łańcuchem po całej kasecie. Trzeba być tego świadomym budując taką korbę 2rz poprzez wywalenie tylko młynka. Styl jazdy/zmiany biegów nie ulegnie zmianie w porównaniu do korby 3rz i nadal z blatu będziemy mogli korzystać tylko z kilku najmniejszych koronek kasety, a więc będzie to takie mocno kulawe, zrobione na siłę 2x9 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, teraz już jaśniej się zrobiło :-) Dzięki za wyjaśnienie.

Czyli wszelkie ew. kwestie z regulacją czy ocieraniem łańcucha o wodzik przerzutki wynikają tylko z jakiegoś naszego jednostkowego problemu a nie błędu w koncepcji samego napędu ? W końcu jeśli 3rz. działał to po wywaleniu młynka, 2rz. które zostały również powinny działać. Inną sprawą jest dostępny zakres przełożeń. Ale to już wiemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że być może nie jest to typowy ruch ale kolega tak sobie wymyślił. Jego sprawa. Ale głupi to on nie jest więc takie uwagi są nie na miejscu. 

Nie wiem skąd ten Alivio/Acera Ci się wziął. Całość to SLX (tylna przerzutka też) - pisałem w pierwszym poście.

Temat uważam za zakończony - kolega Arni220 dobrze mi to wyłuszczył. Prawdopodobnie kolega zostanie przy napędzie 3x9.

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem skąd ten Alivio/Acera Ci się wziął. Całość to SLX (tylna przerzutka też)

Gdyby to było jakieś Alivio na kwadrat/octalink to nawet lepiej, bo można by zastosować krótszą oś wkładu suportu i w ten sposób poprawić linię łańcucha takiej korby 44/32. Poprawić oczywiście na tyle, na ile pozwoliło by miejsce na na zębatki. Nie można by nawet wykluczyć ustawienia do linii łańcucha ok. 50mm. No ale HT uniemożliwi takie manewry, niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że być może nie jest to typowy ruch ale kolega tak sobie wymyślił. Jego sprawa. Ale głupi to on nie jest więc takie uwagi są nie na miejscu. 

Nie wiem skąd ten Alivio/Acera Ci się wziął. Całość to SLX (tylna przerzutka też) - pisałem w pierwszym poście.

Temat uważam za zakończony - kolega Arni220 dobrze mi to wyłuszczył. Prawdopodobnie kolega zostanie przy napędzie 3x9.

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

Odpowiadałem na temat, nie na Twój post, zaznaczyłbym to gdybym odpowiadał NIE W TEMACIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to ja powinienem napisać odrazu, że autor tematu robi głupie ruchy.

 

Wywalanie młynka w rowerze 14-15 kg jest zbyt małym obniżeniem masy w stosunku do skomplikowania operacji, co innego przy 11kg HT lub 12.5 kg fullu, tu już przy dobitym na amen napędzie (zębatki, łańcuch) można myśleć o upgrade na 2x11 / 2x12 a stare graty sprzedać, bo mają jakąś wartość (deore / xt / slx). 

Sam zamierzam zaśmigać do końca mojego mixta slx/xt/deore i zmienić całość na 2x10/2x11/2x12 zależnie co będzie za 2 lata w modzie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...