Skocz do zawartości

[Etapówka - maraton] Dukla Wolf Race, 3 dni ścigania, 5-6-7 Maj 2017


CayadoyLoco

Rekomendowane odpowiedzi

14568131_619366578234490_552484758994034

NADSZEDŁ CZAS BYŚ ZMIERZYŁ SIĘ Z PRZYGODĄ

Czekamy na Ciebie! 5-6-7 Maj 2017 r.

Jedyny w Polsce południowo-wschodniej wyścig etapowy przebiegający przez Krainę Łemków w dzikich zakątkach Beskidu Niskiego. Odgłosy watach wilków, śledzący ich wzrok wśród nieokiełzanej przyrody. Gdy poczujesz oddech podążającego za Tobą cienia to pozostanie ci tylko podkręcenie tempa. Przenieś się w czas pustelników którzy przemierzali te ścieżki zmagając się ze swoimi słabościami oraz nieobliczalną siłą matki natury.

Nikt nie wygrywa, wygrywa każdy kto pokona siebie! Dołącz do watachy Dukla Wolf Race.

 

Łączna długość trasy (po III etapach): 180 km +/-

 

Suma przewyższeń po III etapach: 5700 m +/-

 

zapisy online http://my3.raceresult.com/63272/registration?lang=pl

 

więcej na naszej stronie: http://wolfrace.mosir.dukla.pl/

 

zachęcamy do polubienia naszego profilu na facebook: https://www.facebook.com/duklawolfrace/

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Dzięki za uwagi co do baneru i loga, przyjmuję z pokorą twoje rozważania na jego temat. Każdy ma swoje gusta i guściki;) Nawiązując do MTB to zapraszam w tereny Beskidu Niskiego, góra Cergowa widoczna na banerze czeka na Ciebie! Pozdrawiam.

 

II Etap - Piotruś-Cergowa : http://wolfrace.mosir.dukla.pl/index.php/etap-ii-6-maj-2017/

https://www.facebook.com/duklawolfrace/posts/621920984645716

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym zdaniu niby przyjmujesz krytykę, a w drugim ją deprecjonujesz, pisząc o "gustach i guścikach".

Dlatego sądzę, że nie dotarło do Ciebie, jak bardzo baner jest odpychający.

Jednym to rybka, bo takimi banerami jest usiana cała Polska. Jednak u wielu

takie szkaradztwo nie wzbudzi zaufania do organizatora i imprezy.

Do rajdu zostało trochę czasu, dlatego jest czas na poprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Skończmy już te dywagacje odnośnie loga. Odpycha Was? To nie przyjeżdżajcie, nie interesujcie się daną imprezą. Organizator jeśli stwierdzi małą frekwencję sam zacznie główkować co mogło być tego przyczyną.

 

 

Przykłady pokazane przez artoor prezentują podobny poziom, a podniecanie się nimi wynika chyba tylko z wtrącenia w nie angielskiego... Zdecydowanie lepiej wypadają plakaty z chociażby AMP...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

To temat o krytyce banerów czy raczej o imprezie?

 

Nie rozumiem co ma do rzeczy BANER do organizacji, oznaczenia trasy lub bufetów? 

Oczywiste jest, że nie chodzi, żeby wydać furę siana na grafika, ale jakieś poczucie estetyki warto zachować. Widząc takie niechlujstwo boję się np o oznakowanie trasy, bufety itd. 

 

Jeśli ktoś jest zainteresowany startem to nie patrzy jakoś specjalnie na baner tylko profile tras, a że etapówka nie ma renomy, ponieważ odbędzie się pierwszy raz to ganicie reklamę. 

 

Idąc Waszym tokiem rozumowania to żadna impreza nie miałaby prawa bytu bo każdy jakoś startował i chyba nie od wypasionego baneru za kupę kasy i renomy znikąd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to macie rację że oprawa na razie nie powala. Powiedzmy sobie że nie tego szukamy w tym evencie. Dla mnie będzie to raczej próba sprawdzenia się bo te przewyższenia są ogromne. Jeżeli moglibyśmy wrócić do tematu postu to z chęcią poczytam porady bardziej doświadczonych riderów co do przygotowań, sprzętu, kondychy, maratonu itp. Pewnie będzie więcej niż kilku początkujących i oni z chęcią poczytają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, zastanawiam się na startem, ale przy mojej obecnej formie mogło to by mnie zabić :) Mam sentyment do Cyklokarpat, wiele razy startowałem na różnych edycjach, dwa razy ukończyłem generalkę. Tereny są na rower zarąbiste ale też bardzo wymagające i zróżnicowane. Sporo fajnych dróżek w okolicy, jak to w Polskich górach pogoda bywa kapryśna i potrafi diametralnie zmienić warunki na trasie. Obecnie jest tendencja do prowadzenia tras po terenach "wodoodpornych" ale z reguły zawsze trafi się jakiś OS gdzie trzeba walczyć o przetrwanie. Nie zawsze tak oczywiście jest ale trzeba się nastawić na trudne warunki i do nich przygotować. Sprzęt musi być całkowicie sprawny, dobrze jest zabrać oliwkę do łańcucha, skuwacz wraz ze spinką to podstawowe wyposażenie, w erze tarczówek warto zabrać zapasowy komplet klocków to wszyscy wiedzą jak szybko potrafią polecieć klocki w beskidzkim błocie. Okolice Duki to nie są jakieś wysokie góry, ale jadąc tempem wyścigowym potrafią "rzucić o ziemię" Dużo interwałów, mało płaskich miejsc gdzie można by odpocząć, zjazdy raczej łatwe technicznie ale na pewno nie zapewniają odpoczynku.

Środowisko podkarpackich bikerów jest bardzo przyjazne i otwarte na osoby z innych rejonów. Fajna imprez będzie na bank.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz o zapasowych klockach to nie pomyślałem. Dopiszę sobie do listy.

 

To jeszcze kolejne pytanie z typu "tych". Jakie gumy do 29era(ht) jako uniwersalne tak by móc podjechać/zjechać dajmy te 95% bo jestem pewien że będą sekcje które będę butował. Na ten sezon planuje zestaw roro evo/ xking rs jako zestaw na góry bo na nasze mazowieckie maratony zostaje xk/RK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony? Przede wszystkim, nowe. Ideałem było by zmiana opon co kilka startów ale wiadomo ile to kosztuje. Tereny są raczej górskie więc raczej  obstawiał bym coś solidnego na trudne warunki.

Czy to będzie Schwalbe, Geax, Hutchinson czy IRC nie ma żadnego znaczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz o zapasowych klockach to nie pomyślałem. Dopiszę sobie do listy.

 

To jeszcze kolejne pytanie z typu "tych". Jakie gumy do 29era(ht) jako uniwersalne tak by móc podjechać/zjechać dajmy te 95% bo jestem pewien że będą sekcje które będę butował. Na ten sezon planuje zestaw roro evo/ xking rs jako zestaw na góry bo na nasze mazowieckie maratony zostaje xk/RK.

 

Ja zeszłoroczną gwiazdę południa przejechałem na X-King przód i Race King tył obie w wersji tubeless, obie w rozmiarze 2.2. Było sporo błota (ostatni etap lało cały dzień) i jedynie na śliskich podjazdach odczuwałem brak przyczepności na tyle. Tu myślę tereny podobne więc taki zestaw również powinien dać radę. Aczkolwiek pokusiłbym się może również o XK z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super dziękuję za odpowiedzi, utwierdziliście mnie w moim zdaniu że nie ma co się ładować w dodatkowe koszty. RocketRony prowadzące Xkingi na mleczku jako napęd dają w ciul przyczepności to przy niezłych oporach. A co do kompletu XK/RK to masz rację to szybki i lekki zestaw na mazię czy świętokrzyskie. Do zobaczenia za dwa miesiące:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...