Skocz do zawartości

[malowanie] kasety


MugenV12

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, czy ktoś już próbował takiego zabiegu? Mam cs-hg20 i muszę przyznać że wygląda ona paskudnie. Ramę malowałem sprayem i całkiem wytrzymała powłoka wyszła jak na budżetowe malowanie. Może warstwa farby utrzyma się przynajmniej na tych częściach które nie są bezpośrednio narażone na działanie łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim sprayem malowales? Jezeli zwyklym ze sklepu to przy pierwszym kontakcie z rozpuszczalnikiem wszystko zejdzie.

 

Natomiast malowanie kasety to jakas glupota, bedzie to wygladalo tragicznie a ze scieranej farby zrobi Ci sie niezla papka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siimon co Ci się nie trzyma kupy? Rama obdarta z lakieru do alu malowana cienkimi warstwami prosto z puszki jakieś 6-8 razy daje całkiem ładny efekt. Wystarczy nie pryskać z bliska żeby nie było zacieków i powierzchnia będzie ok nawet bez polerowania. To był Car's Rallye-lack od dupli color z tego co pamiętam i jest odporny po wyschnięciu na rozpuszczalniki (wiem z doświadczenia :icon_cool:). Kaseta mi się nie podoba bo kupiłem ją z kołami i jest trochę obdarta z tych powłok ochronnych (inne kasety mam srebrne i nic się z nich nie obdziera). W sumie kiedyś widziałem chyba w sieci martes sport jakieś tanie rowery z pomalowanymi łańcuchami na zielono, stąd moje pytanie odnośnie kasety. Kolorowe dystanse to całkiem ciekawy pomysł, tylko trzeba roznitować kasetę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To był Car's Rallye-lack od dupli color

Nie wiem jak ten konkretnie, ale generalnie lakiery w spray`ach są miękkie.

 

 

jakieś tanie rowery z pomalowanymi łańcuchami na zielono
Żona się uparła na biały i po 100 km zaczęło to straszyć, więc w ruch poszła szczotka druciana :laugh:

 

Co do kasety to całkowicie zgadzam się z przedmówcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Car's Rallye-lack od dupli color z tego co pamiętam i jest odporny po wyschnięciu na rozpuszczalniki (wiem z doświadczenia ).
 

 

Nie jest, benzyna rusza go minimalnie, natomiast nitro zmywa po dotknięciu. Te spraye nie mają utwardzacza więc jest to lipa, wiem bo przerabiałem ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ten konkretnie, ale generalnie lakiery w spray`ach są miękkie.

Kolego, albo źle malowałeś, albo nie miałeś w rękach dobrego spray'a. Podkład + baza + bezbarwny dwuskładnikowy (z utwardzaczem), wszystko z puszki i lakier w rowerze kolegi jest położony prawie tak samo jak na fabrycznym rowerze. Mówię prawie, bo oczywiście takiego samego efektu bez kompresora i pomieszczenia lakierniczego nigdy nie uzyskamy z puszki. Jedyne co widać to pod światło, jak ktoś wie to minimalnie grubsze i cieńsze warstwy bazy na długich rurkach tzn. górna, podsiodłowa i dolna. Dodając naklejki pod bezbarwny efekt z całą pewnością będzie pomijalny.

 

Co do malowania kasety... Pomysł fatalny, zmieli ci to od razu, jedyne co możesz to wyczyścić to na glanc benzynką ekstrakcyjną / naftą / ropą. Super czyszczenie możesz jeszcze zrobić na ściągniętej kasecie moczonej w naczyniu - jest o wiele łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, ale dając 15zł + 5 za benzynę, przejechać ramę papierem znalezionym w piwnicy to nie ma opcji żeby to dobrze wyglądało. Spray to nie jest jakieś magiczne coś że pomalujesz i fabryka jest. Trzeba przede wszystkim to zrobić dobrze, dobrym sprayem, bo spray za 10zł DecoColor a spray z mieszalnika za 35zł z regulowaną dyszą to raczej dwie inne bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy to nie jest jakieś hartowanie powierzchniowe? Bawiłem się tak kiedyś z "wyrobami" z różnych blach i część nawet dawało się tak zahartować. Kolor owszem się zmieniał, ale tylko powierzchniowo. Ta czarna powłoka zwłaszcza przy skrawaniu dosyć szybko odchodzi od powierzchni. Tylko jeśli podczas produkcji te koła zębate są obrabiane cieplnie to rozhartowanie i ponowne zahartowanie może źle wpłynąć na wytrzymałość materiału. Bez zanurzania w czymkolwiek można zmienić kolor na szaro-niebieski przechodząc przez całą gamę kolorów, ale to się robi nawet na kuchence gazowej bo to około 300 stopni. Bez pieca z dobrą termoregulacją (najlepiej do stopnia) można się tak bawić, ale na oko to można albo rozhartować, albo odpuścić i okaże się, że kaseta będzie do wymiany po dystansie łańcucha hg-40  :woot: Pomijam konieczność roznitowania kasety.

 

Przejechałem się do matresa dzisiaj i faktycznie są takie rowery (1200 PLN), ale po obejrzeniu napędu z bliska okazało się, że ten łańcuch jest już w nowym rowerze lekko obdarty a skrawki lakieru są na całym wolnobiegu. To jedynie kolorowe podkładki między koronkami i kolorowa nakrętka kasety pozostaje  :bye2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...