Skocz do zawartości

[Beskid Sądecki] Rytro-Stary Sącz-Piwniczna Zdrój jakie trasy?


fala77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Planujemy wybrać się w Beskid Sądecki.Pobyt 4 dniowy najprawdopodobniej w miejscowości Rytro.Rowery crossowe z zacięciem górskim ;)Nachylenia drogi mnie nie przerażają byle by się dało jechać ew.podprowadzać rower przez jakiś krótki odcinek drogi.Unikam szlaków z dużymi kamieniami i uskokami.To już dla mnie za dużo.Niedawno w Świeradowie Zdrój zrobiliśmy bliko 250km w tym 4 singieltraki i podobało mi się.Oczywiście nie piszę tego by się chwalić bo nie ma czym tylko nakreślić mniej więcej mój stopień sprawności bądź ułomności.Nigdy nie byłem w rejonach Beskidu i nie wiem czego się spodziewać.Jakie trasy polecacie?Jeżdżąc palcem po mapie na pewno przejedziemy się Karpackim Szlakiem Rowerowym w górę i w dół Popradu.Czy niebieski rowerowy z Rytra przez Roztokę Ryterską w stronę Wielkiego Rogacza jest trudny,kamienisty,wąski?Takie samo pytanie z Piwnicznej-Zdrój niebieskim rowerowym na Eliaszówkę?Jakieś dłuże wypady asfaltowe z ładnymi widokami,panoramą (40km w jedną stronę) też mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doliną Roztoki na przeł Żłobki idzie szeroka szutrówka. Jest dość stromo i tak samo długo. Na Przehybę też jest już bardzo łatwo bo zrobili szeroką drogę. Za wyjątkiem może z 300m trudniejszego odcinka w rejonie Złomistego wierchu. Z pod schroniska wrócić można zjazdem do Skrudziny a potem przez Przysietnicę lub bezpośrednio do Przysietnicy odbijając w szutrówkę tuż za Kamieniem Św Kingi w prawo. 

 

Eliaszówki nie pamiętam bo byłem wieki temu. Na pewno jest droga na Obidzę. Tutaj przy parkingu można zjechać do Litmanovej i dalej żółtym przez granicę do Białej Wody. Powrót szutrem na Żłobki doliną Czarnej Wody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Akurat w tych okolicach jest duzo tras. Osobiście mieszkam w wiosce obok, stary Sącz i często jeździmy na przehybe, a tam masz kilka szlaków. Żółty, czerwony, niebieski. Od tych szlaków w trakcie jazdy masz inne szlaki.

 

Od strony Rytra na wielki rogacz to katastrofa jechać. Wiecej pchania pod górę niż jechania, zbyt duże nachylenie i dużo kamieni. Bardziej polecam jechać na przehybe i tam czerwonym szlakiem na wielki rogacz i do Rytra. 16 km w dół, fajna wymagająca trasa enduro/mtb

 

Blisko Rytra masz cyrle, gdzie jest szlak niebieski, często nim jeżdżę, oraz zielony na nowy sącz. Jeśli masz czas i chęci za tydzień będziemy jechać w weekend prawdopodobnie na przehybe. Zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...