Skocz do zawartości

[NAPĘD] Problem z ruszaniem


ElectrOoFoXxPL

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Przejdę do konkretów a mianowicie mam problem z moim rowerem Unibike Viper 2013 podczas ruszania np. ze świateł ciężko mi się rusza i dalej jedzie. Mam takie wrażenie jak by coś mnie hamowało podczas ruszania. Hamulce sprawdzałem czy nie są za mocno zaciśnięte i nie dolegają do obręczy nawet jeździłem na zmianę bez jednego hamulca jednak nic mi to nie dało. Dzieje się to zmienię raz wyczuwam lżejsze kręcenie korbą i cięższe nawet na tej samej trasie (asfalt). Rower ma już przejechane ponad 7 tyś. wszystko jest oryginalne nic nie wymieniane oprócz łańcucha który był wymieniony 3 tyś. km temu. Byłem raz również w serwisie tam gdzie kupiłem swój rower lecz Pan zakręcił kołem przednim i tylim oraz korba i stwierdził ze nie może mi nic hamować nie może ciężko się nim ruszyć. Czy Ktoś miał już taka sytuacje? Proszę o pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się nieśmiało zapytam, a zawsze startujesz z tego samego biegu, czy zdarza się zostać na szybkim?

Jak jest z jazdą jak się już rozpędzisz lub masz z górki?

Te zmiany są od jazdy do jazdy, czy podczas tego samego wyjazdu?

 

Ze spraw mechanicznych, to do sprawdzenia wszystko co się kręci:

-koła czy się swobodnie kręcą, czy nie mają luzów

-korba czy się swobodnie kręci przy zdjętym łańcuchu (najłatwiej zrzucić na małą i potem całkiem zepchnąć na ramę, żeby uwolnić korbę)

-pedały tak samo mogą mieć zatarte łożyska

-łańcuch czy nie ma sztywnych ogniw, czy generalnie swobodnie się zgina i układa

-kółka przerzutki czy nie są zatarte

 

Jeżeli gdzieś jest brud lub łożyska niedomagają, to bywa ze raz jest opór, a raz swobodnie się kręci. Tylko wtedy raczej będzie wyczuwalny luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Długo mnie nie było ale już wiem co się działo z rowerem. Oddałem ponownie rower do sklepu "serwisu" na tydzień. Po tygodniu zjawiam się w sklepie a Panowie z serwisu mówią ze nie wiedza co się dzieje kolega podobno jeździł tym rowerem i nic podejrzanego mu się nie wydawało dla Pana jeździło się normalnie. Pytałem również Panów czy mocne zacieśnicie koła ma wpływ na piastę odpowiedz brzmiała: nie. Zabrałem wiec rower i zacząłem kombinować jak się okazało w przednim kole śruby trzymające piastę były mocniej skręcone. Poluzowałem tak aby nie było luzu od razu było czuć różnice. Po paru dniach problem znów się pojawił. Ponownie zdjąłem kolo i zakręciłem kołem w środku piasty jak by coś blokowało w pewnym miejscu i kolo przyhamowywało. Jakie są wasze pomysły co to może być łożysko? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...