Skocz do zawartości

[opony] regeneracja opon tanim kosztem


Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka sztuk opon szosowych, które pomimo wieku nadal mają bieżnik. Nie są w jakiś sposób popękane i nie wyłażą z ich boków włókna. W jaki tani sposób mogę odświeżyć ich wygląd? Plak do tapicerek? Czernidło do opon? Natarcie jakimiś olejkami? :geek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nie opłacalne. Dobre czernidło kosztuje sporo, efekty są przeciętne, wręcz słabe. Jeżeli chcesz je odnowić w sensie wyglądu - tak, ale życia gumie nie przedłużysz. Za dużo czernidła pójdzie, w stosunku do kosztu opony. Używałem czernidła SONAX - jeżeli dobrze pamiętam.


A i jeszcze jedno. Żeby użyć czernidła trzeba zdemontować opony. Czernidło zawiera "śliskie związki", więc można tym zabić hamulce...

Edytowane przez mklos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Plak do tapicerek? Czernidło do opon?

Zanim użyjesz tego typu preparatów przeczytaj dokładnie co zawierają. Jeśli znajdziesz w opisie silikon (a większość mazideł go ma) to zastanów się, czy chcesz to nakładać na oponę. Jeśli przy nakładaniu mazidło dostanie się na boczną powierzchnię bieżnika to wejście w ostry zakręt (zwłaszcza jak jest mokro) skończy się pięknym poślizgiem. A jak nałożysz tylko wąski pasek mazidła przy obręczy, to efekt wizualny będzie taki sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

Tak teraz pomyślałem, po co Ty chcesz je odświeżać? Że mają bieżnik to fajnie, ale guma prawdopodobnie straciła już właściwości.

Napisał, że nie są popękane. Guma w rozsądnym przedziale czasu nie traci właściwości - podobno nawet lekko "odleżane" opony są na szosie pożądane (o ile dobrze pamiętam, miało to jakiś związek z odgazowaniem gumy po procesie wulkanizacji?).

 

Pewnie więc chodzi o odpicowanie celem wystawienia zbędnych zapasów na Allegro.

 

Ja bym postawił na dokładne wyszorowanie z pianą. Do opon MTB używam Plaka z bardzo dobrym rezultatem, ale to tylko na boczne ścianki - w szosowej oponie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez jaj z tymi właściwościami haha..

 

W aucie to nie ma znaczenia to w rowerze ma??

Mam Wawke czyli takie auto co było robione w głębokim PRL-u z oponami i dętkami z lat 70.

Jeździ hamuje nie pęka i inne z wiekowymi kapciami.

by nie było, że tak sobie gadam  wyszukujemy: forum syren i warszaw, szukamy mnie po nicku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...