Skocz do zawartości

[przerzutka tylna] deore xt, klopot z regulacją


Rekomendowane odpowiedzi

wymienilem caly naped , w tym przerzutki na xt , po zamontowaniu przy wrzucaniu na wieksza koronke lancuch obciera o koronke kasety (kaseta xtr, lancuch dura ace) i nie wchodzi bieg , musze wrzucic 2 przelozenia wyzej i zrzucic o 1 zeby bylo wszystko ok , przy zrzucaniu na mniejsza koronke jest lepiej ale tez czasem cos zatrzeszczy , o zmianie pod obciazeniem nie ma mowy - trzeszczy tak mocno ze czasem sie zatrzymuje i patrze cy cos nie peklo , w warsztacie tez nie moga jej wyregulowac - wymienili pancerze i przez pewiem czas bylo ok (przez jakies 50 km) teraz powiedzieli ze to moze byc wina linki ale nie daja gwaracji ze bedzie dzialac jak nalezy i nie spotkali sie jeszcze z czyms takim przy xt , u kumpla chodzi super slychac tylko klikanie i zmiana jest natychmiastowa,

czy to moze byc wina samej przerzutki ?? ew jak to skorygowac ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy, które opisujesz, sugerują, że to może być faktycznie wina linki. Przy wymianie pancerzy trzeba było wymienić i linkę - albo przynajmniej bardzo dokładnie ją wyczyścić...

Jeśli kłopot jest tylko ze zrzucaniem - spróbuj ponapinać linkę regulatorkiem przy przerzutce (po jednym kliknięciu), bo to też może być przyczyna; ale jeśli wspomniany zabieg spowoduje, że przestaną wchodzić twarde przełożenia - radzę wydać te parę zeta na nową linkę... Chyba, że... linki ci się poplątały przed kierą ;) . Może i śmiesznie brzmi, ale zdarza się. Sprawdź to.

Pozdrówko podpowiadające :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE POLECAM pancerzy ze smarem (czyli Shimano). Mądrzy bikerzy uprzedzali mnie: smarowane linki dzałają dobrze, ale krótko... No, cóż. Ja należę do tej kategorii ludzi, którzy lubią wszystko sprawdzić na własnej skórze. Toteż sprawdziłam - i już z autopsji potwierdzam: smarowane linki działają dobrze, ale baaardzo krótko ;) . Jedna konkretna, terenowa jazda i w pancerzu robi ci się taki bajzel, że klinuje się linka (objawy analogiczne do tych u ciebie) i w zasadzie tylko wymiana definitywnie rozwiązuje problem.

Również z autopsji mogę polecić za to linki Clarksa (te wygładzane, bez teflonu - teflonowych nie używałam, więc się nie wypowiadam). Co do pancerzy: ja dojeżdżam te moje nieszczęsne Shimano (po każdej jeździe obowiązkowe doczyszczanie linki i regulacja tylnej przerzutki :glare: ) - a na nowy sezon (jak się zdenerwuję, to może jeszcze i w tym) inwestuję również w Clarksa, będzie para do linek :D . Oczywiście te ostatnie także kupię nowe.

Pozdrówko praktyczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak cie stac kup gore ride on.

ale zestaw ligt a nie zwykly. duzo lepsza jakosc.

 

plusy: szczelnosc systemu, bardzo plynna praca, odpornosc na warunki atm, bardzo duza trwalosc.

musialem wymienic na nowe tylko dlatego ze zmienilem rame i pancerze byly za krotkie. uzywalem ich dwa lata - ok 13000 km. po skroceniu tyl sluzyl mi z przodu jeszcze dwa lata. zmiana - bo znowu zmienilem rame.

 

minusy: cena, cena, cena.... w sklepie 180 zl za zestaw light i 160 za zwykle.

trzeba je dobrze zamontowac - diabel tkwi w szczegole.

ktorki zestaw pancerzy w komplecie - ale mozna je uzupelnic zwyklym pancerzem do hamulca linkowego. nie wystarczyl mi na przod i tyl. ale i tak wystarczy zamontowac na tyl gdzie wymagana jest precyzja.

 

mozna zamiast ride on zamontowac nokona. choc jest jeszcze drozszy... poczytaj na jego temat na necie

nokon konkavex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...