Skocz do zawartości

[łatwa trasa] Beskid Śląski na jeden dzień


_panna_anna

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, czy ktoś może planuje w niedalekiej przyszłości krótką trasę w Beskidy? Mam bardzo mało doświadczenia, jeżdżę po okolicznych lasach (ok. 30-40km) i chciałabym się sprawdzić w trudniejszym terenie. Rozsądek mi podpowiada, że na pierwszy raz trasa samej to kiepski pomysł. Albo może polecacie jakieś proste trasy (nie asfaltowe)? Planuję wystartować pociągiem z Katowic, dlatego zależy mi na trasie, która daje taką możliwość powrotu. Jeżdzę na Kross Lea R4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy raz polecam Pasmo Czantorii lub Klimczoka, czyli start w Ustroniu Polana i wspinaczka Ścieżką Rycerską na Mała Czantorie i dalej czerwonym szlakiem w kierunku Stożka, możliwość zjazdu w każdej chwili do Ustronia/Wisły. Drugi wariant to czerwonym szlakiem na Szyndzielnie i dalej żółtym na Błatnia i zjazd zielonym do Brennej i dalej można przez przeł. Karkoszczonka wrócić na Klimczok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś zaproponuję, trasa łatwa technicznie, ok 40km, ale w razie potrzeby można skrócić/uprościć. Trasę rozpocząłem nie na stacji głównej tylko na stacji Leszczyny, skoro przyjechałabyś z K-c to większość pociągów i tak jedzie dalej. Końcówkę trasy już nie precyzowałem, bo tam mamy do wyboru kilka nowo zrobionych tras, wedle upodobań. Szczegóły: http://endurotrails.pl/sciezki-bielsko/ W sumie sam się tam wybierałem zobaczyć, ale jakoś nie zdążyłem :)

 

Tutaj na szybko zaznaczyłem trasę. Niektóre miejsca są mało precyzyjne, ale są tam szerokie drogi i całkiem przyjemne.

https://www.bikemap.net/en/route/3677325-b-b-blatnia-klimczok/

 

Ja co prawda jestem prawie miejscowy, ale chętnie się na taką wyprawę wybiorę, bo i tak głównie jeżdżę weekendami, więc i forma już nie ta. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja ze swojej strony zaproponuję: start w Ustroniu -> podjazd asfaltem na Równicę -> dalej szlakiem niebieskim i żółtym na Salmopol -> i tutaj do wyboru albo na Skrzyczne i z niego zjechać (trudno), albo na niego i wrócić z powrotem na Salmopol -> z Salmopolu do wyboru: Szczyrk, Wisła (przez Cieńków).

 

Ja od najbliższego weekendu zakotwiczę na dłużej w tych rejonach, więc będę jeździł krótsze i dłuższe wycieczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz zacząć to polecam wjazd na Szyndzielnię nartostradą z Klimczoka ( Bielsko-Biała ). Z Szyndzileni na Klimczok a później na błatnią. Z Błatniej niebieskim do wapnienicy ale na końcu musisz uważać bo ostatnie 600-1000 metrów to mega hardkorowy zjazd po kamieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć wszystkim, podepnę się do tematu, chciałbym się dowiedzieć czy ze Szczyrku wjadę jakoś bez wspinaczki na Klimczok ,a potem na Szyndzielnie ? Chciałbym to sobie podzielić na dwa dni a nie na raz. Ostatnio korzystałem z informacji z internetu no i wybrałem się na Czantorie Wielką od ulicy Akacjowej niebieskim szlakiem, totalna wspinaczka :-) temu chciałbym poprosić o pomoc doświadczonych osób. Z góry bardzo dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieskim szlakiem powinno się dać, skoro nawet Google Street View nim jechało :)

 

A na Czantorię trzeba było jechać cały czas ulicą Akacjową aż do ośrodka narciarskiego Poniwiec i obok niego odbić w prawo... chwila pchania i jechania i jesteś na czarnym szlaku, który poprowadzi na Czantorię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony ze Szczyrku na klimczok tez jest do wjechania , czerwony z klimczoka w strone przeł. Karkoszczonka jest mocno techniczny ( korzenie i kamienie) , pozniej w strone Salmopola jest troche lepiej , ale cały czas pod gore. Zielony ze Skrzycznego w strone Malinowskiej Skały jest łatwy i przyjemny , w strone Buczkowic to juz zalezy jak jezdzisz , jesli jezdzisz na HT i lubisz nosic rower to polecam( bardzo trudny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...