Skocz do zawartości

[2017] Giant


MartinH

Rekomendowane odpowiedzi

Robią tak od lat. XL poprzedniego modelu też miał tak wykonane łączenie rur i główki. W przeciwieństwie do tylnych trójkątów i innych miejsc, nie słyszy się dużo o pękaniu w tym miejscu więc konstrukcja jest wykonana prawidłowo.

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się nie podoba wizualnie jak rury się nie schodzą, ale nie wpadłbym na to, żeby krytykować z tego powodu kontrolę jakości. :)

 

Inny przykład - Trek Superfly 18.5 oraz 19.5:

 

o_1476555417_bee1c1bf1f49f73fdbf8f59f9e2

maxresdefault.jpg

 

Merida jeszcze ujdzie, bo w rozmiarze 19" wygląda tak:

img7a583a3a13cb56e0ef7e4424dec0c9b9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inne spawanie w tym miejscu wg mnie jest kluczowe przy rowerze Enduro.

 

W przypadku Reginy jakoś czegoś takiego nie robią.

 

Odpowiadając na twoje pytanie, uraz do Giant'a mam o to, że oba hamulce w moim rowerze nie pracowały jak powinny(mowa o rowerze za 8000zł), amortyzator pomimo naprawy wystrzelił 2-gi raz i to podczas jazdy, narażając mnie na utratę życia lub zdrowia... (wszystkie zalecania/obowiązkowe interwały serwisowe nie były przekroczone, pomimo że nie mam obowiązku tego na stronie RS sprawdzać, bo Giant uznał że w instrukcji roweru tego nie musi zamieszczać.)

... wyobraź sobie że na szlaku górskim nagle podczas jazdy amortyzator się zapada i przy kolejnej nierówności, którą on powinien wybrać masz sztywny zapadnięty widelec z przodu.

Dopóki Giant mi nie zwróci to co straciłem na tym śmieciu, którym jest Reba, bo musiałem go na coś innego wymienić. będę sobie po nich jeździł kiedy uznam to za stosowne, bo niestety do sądu się z tym nie opłaca w PL iść.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regina to Regina i Trance nigdy nie będzie pełnoprawnym fullem enduro. Jeśli już musisz się do nich dowalać to przynajmniej dowiedz się co i jak a nie staraj się być mądrzejszy od projektantów bo narażasz się na śmieszność. Co do reszty to masz bracie skłonność do negowania wszystkiego w tym tej mitycznej Twojej Reby na postawie tylko jednostkowego przypadku. Bywa czasem tak, że coś z jakimś konkretnym szpejem jest nie tak. Bywa ale to nie powód by wideł nazywać jak to robisz. A na szlaku mogą się dziać i dzieją różne rzeczy. Jeśli nie jesteś na to przygotowany to już Twój kłopot. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reign i Trance są oba jako Trail/Enduro, jak uważasz że sam producent celowo wprowadza w błąd swoich klientów, źle klasyfikując swoje produkty, tym bardziej nie powinieneś próbować ich bronić.

 

Co do Reby, to mam swoje zdanie i mam do tego pełne prawo. Jak mi Giant lub RS zwróci to co straciłem, bo musiałem to ścierwo sprzedać jako używany widelec, to mogę pomyśleć o pozostaniu neutralnym w tej kwestii.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Inne spawanie w tym miejscu wg mnie jest kluczowe przy rowerze Enduro.

 

Nie wiedziałem, że jesteś inżynierem spawalnictwa. Kończ waść...


 

 

Też mi się nie podoba wizualnie jak rury się nie schodzą

 

A mi się podoba. Nie podoba mi się tylko, gdy odstęp jest duży, bo kojarzy mi się to z budżetowymi, dużymi rozmiarami ram lub z rowerami szosowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że jesteś inżynierem spawalnictwa. Kończ waść...

 

Tak samo jak ty, ale spaw na dłuższej powierzchni, to większa jego wytrzymałość i nie trzeba tutaj żadnego inżyniera bronić.
Tym bardziej przy większej ramie, gdzie rurki są dłuższe i spaw dodatkowo łączy je ze sobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ale to nie ja wymądrzam się w internetach, jak inżynierowie światowego producenta powinni spawać ramy. Rozumiesz?

 

Może tego nie wiesz, ale im dłuższa sterówka, tym większa sztywność skrętna ramy. W takiej ramie dolna i górna rura nie mają szans się spotkać. Parametry ramy to system naczyń połączonych. Zmienisz jeden parametr, a jednocześnie wpływasz na szereg innych. Więc nie ma co analizować długości spawu w oderwaniu od reszty - do niczego to nie prowadzi.

 

Ale pal licho teorie. Okolice przedniego trójkąta w Trance są bardzo sztywne. Mam tą - Twoim zdaniem - źle zaprojektowaną ramę w największym rozmiarze i nie mam żadnych zastrzeżeń mimo że mieszczę się w górnych granicach bokserskiej wagi junior-ciężkiej ;) Przód jest bardzo sztywny i wygląda na pancerny. Rozwiązujesz nieistniejące problemy lecząc swoje wydumane urazy wobec firmy giant, choć bardziej już powinieneś Rock Shoxa nie lubić za tę Rebę, o której wszyscy już wiedzą. Ale zasadniczo to wypadałoby dorosnąć do swych lat i zrozumieć, że czasem trafia się na wadliwy egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko Ty @phoe masz problemy. Pępkiem świata nie jesteś. Gigantyczne problemy z Monarchami, poprawy Reverbów, wadliwie wypuszczony Fox 36 z Gripem czy innne kłopoty z Fox'ami to również domena dużo droższych konstrukcji niż ten Twój za 8K. To "znak" obecnych gównianych czasów w które wdepnął między innymi Giant. Ja mam tylko żal, że w swojej potencjalnej "mocy sprawczej" tak duży gigant nie ma wpływu na takich szmaciarzy jak Harfa. Jak chcesz to dołączę/żę się do kwestii sądowych bo uwierz mi nie jest nas tylko dwóch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zasadniczo to wypadałoby dorosnąć do swych lat i zrozumieć, że czasem trafia się na wadliwy egzemplarz.

 

I kto tutaj powinien dorosnąć, gdy ja mówię również o kwestii bezpieczeństwa, to coś jak samochód w którym nagle przestają działać hamulce, gleba w górach na kamienistym szlaku gdy nawet masz prędkość 30km/h to jest coś mega niebezpiecznego, tym bardziej taka niespodziewana bo widelec stracił cały skok nagle.

 

@beskid

Odpowiedzialność za tą Rebe bierze Giant wraz ze sprzedawca roweru(zgodnie z polskim prawem), to komu i kto zlecił naprawę mało mnie interesuje. Ja tego do Harfy nie wysłałem, baa nawet nie wiem czy to poszło na 100% do Harfy.

Sprawy w sądzie się nie opłaca zakładać, bo to za dużo zachodu i nawet jakby ją wygrał to licząc stracony czas itp nie wiem czy by na 0 wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nic nie kumasz. Odpowiedzialność to jedno ale co ma zrobić marka x jak szansa, że w potencjalnej reklamacji wsadzą Ci taką samą kupę?? I tak do usranej śmieci. Co ma zrobić taki Kross, który wysyła na reklamację kilkaset damperów w miesiącu. Ma kurna sam wdrożyć jego produkcje?? Nie rób stary jaj bo dobrze wiesz jak to działa. W dupkę możesz sobie wsadzić frazesy o "Polskim prawie". Często odnosisz się do motoryzacji więc mojej formie właśnie marka "francuska" pokazała środkowy palec po kolejnym zerwaniu paska rozrządu. Takie jest życie a Ty "płaczesz" za hamulcami co kosztują tyle co waciki. Będziesz dymany jeszcze bardziej i Giant nie ma tutaj mocy sprawczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile mnie kosztuje ten hamulec to jest moja sprawa, kupuje je wraz z rowerem i mają działać, a dostaję odpowiedz że je umyłem myjką ciśnieniową, co jest totalnym żartem, nie będę się kłócił o głupie 150zł, bo tyle straciłem sprzedając je jako używane, ale Giant'a nikomu polecić nie polecę.

 

Nikt im nie broni wstawiać widelców od Sr Suntour, one naprawdę obecnie dają radę. Epixon, Auron, Axon, Durolux vs RS czy Fox, można powiedzieć że są prawie bezawaryjne i do tego dużo tańsze w serwisie i zakupie.

Ja jestem klient i mam prawo się nie znać, ale kupując rower za 8k zł mam prawo oczekiwać, że się na nim nie zabije używając go zgodnie z przeznaczeniem, a w przypadku widelca, który stracił 2x nagle całe ciśnienie tak nie jest.

 

To Giant wybrał ten widelec do tego roweru, to Giant* jego naprawę zlecił Harfie czy komu tak, to zlecona przez Giant'a* naprawa została wykonana nierzetelnie, to podwykonawca Giant'a* dał du~ podczas naprawy gwarancyjnej, bo nie usunął wady fabrycznej.

(*bądź sprzedawca który go reprezentuje)

Mnie to naprawdę nie powinno interesować, kto, komu, jak i dlaczego, rower ma działać i być bezpieczny do użytkowania i za to ponoś odpowiedzialność producent roweru/sprzedawca, tutaj nie ma żadnej Harfy czy RockShox.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phoe, ja Ci powiem tak: co do zasady masz rację. Producent odpowiada za to, jakie dobiera części. Powinien zmienić dostawców bubli, powinien cisnąć producentów w Twoim interesie, aby naprawiali itd.

 

Tylko zauważ, że rzeczywistość wygląda inaczej. Wszędzie. Chcesz zrobić coś dobrego, to dochodź swoich praw do upadłego. Inaczej sprzedawców i usługodawców nie doprowadzi się do porządku, jak tylko gnębiąc, gdy trzeba to również w sądach. Jeśli jednak będziesz się zajmował tylko biadoleniem w internetach, to nic z tego nie wyniknie. Natomiast krytykując projekt ramy i wymądrzając się jak należy spawać w sytuacji, gdy rama akurat jest dobra technicznie tylko niektórym się nie podoba, narażasz się na śmieszność.

 

Nie wiem jak to było z Twoją rebą. Mogła być rzeczywiście fabrycznie wadliwa w sposób niebezpieczny, ale równie łatwo mi uwierzyć, że czegoś przy niej nie dopilnowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Giant wybrał ten widelec do tego roweru, to Giant* jego naprawę zlecił Harfie czy komu tak, to zlecona przez Giant'a* naprawa została wykonana nierzetelnie, to podwykonawca Giant'a* dał du~ podczas naprawy gwarancyjnej, bo nie usunął wady fabrycznej.

(*bądź sprzedawca który go reprezentuje)

Mnie to naprawdę nie powinno interesować, kto, komu, jak i dlaczego, rower ma działać i być bezpieczny do użytkowania i za to ponoś odpowiedzialność producent roweru/sprzedawca, tutaj nie ma żadnej Harfy czy RockShox.

 

Masz rację tylko co z tego wynika skoro jest znikoma konkurencja w tej dziedzinie. Dlatego zawsze kibicuje takim markom jak Suntour, X-Fusion czy innym. Z czasem może złamią monopol tych dwóch ale to jeszcze potrwa. Giant nie ma interesu by montować buble. Pozbył się Reverba nie bez przyczyny. Swoją sztycę też ma do końca nie dopracowaną ale przynajmniej nie zlewa swoich klientów. Cały czas pracuje by było lepiej. Kopaniem ich w dupsko nic nie załatwisz. 

 

Co do Twojej Reby to sam widzisz jak jest. Kiedyś to był "top wideł" za furmankę kasy, prosty jak budowa cepa i nie do zajechania a dziś nie powiem, że to szajs ale pospolite barachło montowane w rowerach za 4K. Nawet spotkasz opinie, że to to samo co Recon. Świat się kończy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się dzieje z Reverbem, jak on po prostu łapie SAG'a to jest to dość bezpieczne akurat

Zapasowa sztyca to 50zł? I można sobie tego Reverba u Harfy za darmo serwisować, co 3 naprawy nowy.

 

Widelec zapasowy to trochę większy koszt.

 

I nie nazwał bym tego rezygnacją z Reverba bo jest on "słaby", tylko chęć większego zysku poprzez wstawiania jeszcze tańszej w produkcji/zakupie(bo pewnie ją robi podwykonawca i tylko logo to jest Giant'a) sztycy.

Tłumik nienaprawialny, pada przy niższych temperaturach i robi SAG'a jak Reverb, szału ta sztyca nie robi.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-szy raz wystrzeliła w domu po powrocie ze sklepu(przebieg roweru, hmm 10km?), później jadąc lasem(po 3-4mc od 1-szej naprawy), co zrobiłem źle?

 

Nie wiem co to znaczy "wystrzeliła". Nie wiem też jaka była przyczyna. Nie będę zdalnie diagnozował amortyzatora na bazie danych, które raczysz mi przekazać. Nie przyszedłem tu "sądzić" RSa za Twoją rebę, ani Ciebie za sposób jej użytkowania. Sugeruję tylko, żebyś się nie wygłupiał z tym wymądrzaniem się, jak to Giant nie umie spawać ram. A jak czujesz się pokrzywdzony - reklamuj i procesuj się.

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysyłać to se możesz i dostaniesz wiadomą odpowiedz jak ja i armia innych. Sag to pikuś jak moja się zrzygała czyli w trasie na zadupiu - nie masz jazdy. Powodem jest pewna wada konstrukcyjna co jest też wynikiem sił na nią działających. Potem masz uszczelki, które są lipnej jakości jak idzie o twardość. Najnowsze podobno poprawione już są. Na zimę też ją trzeba przygotować. Ta Gianta jaka jest to jest ale masz dwie w cenie jednej a i tak za tą cenę to miód malina jak zobaczysz szczyt techniki za nie mały piniądz u tej z takiego Treka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

phoe, zdania nie zmienisz. To przypomnę, że w pierwszej wypowiedzi stwierdziłeś, że jest wada produkcyjna, której nie wyłapała kontrola jakości.

 

Cóż, takie czasy. Nie tylko Ty publicznie gadasz brednie (wada produkcyjna), odwracasz kota ogonem (nieoptymalna technologia spawania) i idziesz w zaparte. Pomyśl o polityce. Teraz takie postawy pomagają robić karierę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...