Skocz do zawartości

[zlot] Zlot Nietypowych 2016 czyli Stalowa Sowa 21.10-23.10


anarchy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
I nie zapomniałem o tym że jeden człowiek wymyślił tak dobrą imprezę

Zapędziłeś się trochę fałszując historyję ale podliz przyjęty ;)

 

Tak, Itr może co młodszych zaskoczył ale pierwszy zlot stalówek (zwany też: Liściopadowym Atakiem na Wieżycę czyli Geriatryczny Zlot Rekonwalescencyjny) odbył się w Trójmieście właśnie:

DSCN3046.JPG

od lewej WaszKochanyPrezes, Boski Ivaniecki, Poeta Itr, wyciszony Morfish i (wyłamujący się materiałem) Marek

 

ech, ze sto lat temu to było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O powrót paprykarza do korzeni, bo korzenie to były właśnie wieżycowe, i tam chyba sarnia stal pchnęła do inauguracji konserwy ze szczeciną !!!! fajnie, mnie nie będzie bo wjechaliście z tym terminem na eroikę, łobuziaki, nieobecny usprawiedliwony :)

[*] Gliwice płaczą ;[
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapędziłeś się trochę fałszując historyję ale podliz przyjęty

Możliwe że nie znam historii do końca ale nie takie miałem intencje - po prostu cytuję tekst który jakoś zapadł mi w pamięć: 

 

#17 anarchy & Rychtarski (Sarna 3). Neo. The One. Chociaż plotki (inne) na mieście (tym samym) głoszą, że jest ich więcej, każdy o innym talencie.

Podmieniają się tak szybko, że zastosowanie ma zasada nieoznaczoności H. Nikt po prostu nie wierzy, że jedna osoba mogła wymyślić taką rewelacyjną imprezę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W kwestii historycznej akuracji...

 

GSR odbył się 24-25 Liściopada 2012.

 

DSCN3106.JPG

 

 

Pierwszy Stallovy miał miejsce rok później: http://www.forumrowerowe.org/topic/148803-szczecin-stalowy-paprykarz-czyli-lisciopadowy-minizlot-wszelakiej-masci-odmiencow/

Kwestie inspiracyjne i kto kogo zapylił, to sprawa drugorzedna.

 

Dość powiedzieć, że fajnie bedzie widzieć Ekipę ponownie w Tripolis :)

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Plan jest taki: Paprykarzowo, 3Miasto, Jura i może Bydgoszcz bo podobno COŚ TAM JEST (tu mamy do pogadania jeszcze z kilkoma opierającymi się). Do tego stały prezes zastępczy na dany region i stała ekipa wspomagająca (zewnętrzna). Wtedy każdy się mniej narobi, pozna więcej ludzi i objedzie ciekawe miejsca. I może się nie znudzi tak szybko wszystkim. A jak się formuła nie przyjmie.. to zobaczymy.

 

Mnie po singlovym świtała idea zlotu szutrowego. Ale to tylko idea - umiejscowiona na dalekiej północy, blisko wschodniej granicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ivanie, czekaj, czekaj...
Między Geriatrycznym a Pierwszym Prawdziwie Stallovym była jeszcze jedna mała impreza w Trójmieście jesienią.. w 2013? (pamiętam bo to było w roku transpireneici). Sam nie byłem spłukany doszczętnie z kasy i wyjeżdżony za wsze czasy ale Marek był na pewno i? nie pamietam kto jeszcze...


@ludz, mnie (i z tego co wiem nie tylko mnie) taka impreza przez Polskę szutrami, czysto biekpackingowo/luzacko/włóczęgowa marzy się od 2 lat. Może jeszcze się uda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Jestem ciekaw skąd wynika takie zainteresowanie imprezą, czy z racji zmiany lokalizacji/zmiany Prezesa/popularności ubiegłorocznej edycji :D

Nieładna próba siania fermentu ;)

3city jest jednak o kilka machnięć kociego ogona bliżej CKMiasta i to by mi pasowało :)

Jak zawsze: obaczymy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ludz, ja się pytam kiedy Podkarpacie :)

 

Bo i ogólny zlot w Bieszczadach nie może wypalić i nasze spotkania oscylują na północy z małym epizodem w Jurze. 

 

Tutaj naprawdę nie ma niedźwiedzi na każdym kroku. Owszem, dojazd jest niezbyt korzystny ale zapewne idzie to przeskoczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Ivanie, czekaj, czekaj... Między Geriatrycznym a Pierwszym Prawdziwie Stallovym była jeszcze jedna mała impreza w Trójmieście jesienią.. w 2013?

 

To beze mnie. Był jeszcze TKS, na koniec września tego samego roku co GSR...

 

Skwara cośtam próbował kręcić razem z Mareckim no ale to były pojazdki samowtór, tak jak moje z Mareckim...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cholera. Szkoda wielka, że czasownik został przesunięty gdyż urlop na łikend zmienno-datowy poklepany został a zaledwie miesiąc przed tegoroczną edycją będę wracać z Parykarzowa ku Albionu. No, chyba  że już nie będzie do czego wracać...   :devil:

 

Zatem, miłego Panowie!   :thumbsup:  

 

 

POZDRo-:ver

 

 

p.s.: można powiedzieć iż Paprykarz wraca do domu - wszak tworzony (był) w zakładacNeptun w Gdyni ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@ludz, ja się pytam kiedy Podkarpacie    Tutaj naprawdę nie ma niedźwiedzi na każdym kroku. Owszem, dojazd jest niezbyt korzystny ale zapewne idzie to przeskoczyć. 

 

Ja nie mam nic  przeciwko. Poszedłbym o krok dalej - idąc ostatnio w Magurskim parku tak sobie myślałem, że teren niezgorszy na żwirołactwo, sakwienie i inne zwyrodnienia. :) 

Miejsce by się pewnie znalazło, największy problem jest chyba z nastawieniem ludzi - paaaanie, jak już w góóry to eMteeeBeee... 

Inna rzecz, że powoli, powoli... brakuje oczywistych miejsc w kalendarzu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Czujesz się na siłach być Prezesem Podkarpackiego Festiwalu Stalowego?

Toś się zapędził.... :D Może najpierw niech wpadnie ktoś zobaczyć czym to pachnie, są pewnie żelazne (hehe) punkty stallovego, których trzymać się należy....

 

Ale myślcie, kombinujcie i piszcie (najlepiej na pv do Ivana, mnie). Jak na razie najdalej na południe wysunięta jest Jura gotowa wziąć na swoje bary którąś tam edycję.

No chyba, że zgoła zupełnie inną, nową , jeszcze ciekawszą imprezę (ja za stadnią włóczęgą jestem dwoma ręcamy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, bez przesady - żadnej konkurencji dla Stallovego nie planuję :)

 

Ale jakiś czas temu spontanicznie pojawił się pomysł zorganizowania zlotu będącego "namiastką" Hack Bike Derby i do tego nawiązuję. Moją wizją jest zorganizowanie spotkania tzw. zimówek, komuterów, parchów, złomków i innych rowerów kupowanych na kilogramy czy spawanych z resztek instalacji wodno-kanalizacyjnej. 

 

I ufam że jak się późną jesienią/wiosną troszkę obluźni w pracy to taka inicjatywa powstanie. Stal nie będzie wymagana. No i z racji charakteru spotkania myślałem nad centralną Polską żeby każdy miał blisko ale może być i Magurski. Ale przyjdzie czas na konkrety to będziemy dumać. 

 

Bo jakaś cykliczna impreza w - można by rzec kultowych Bieszczadach to przecież nuda :P

 

@anarchy Twój pomysł całkiem niezły, zwłaszcza że tereny do takiej szwendaczki są wyśmienite no i dochodzi do tego zapewne znane wielu hasło żeby "rzucić" wszystko i pojechać w Bieszczady ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

ie no, bez przesady - żadnej konkurencji dla Stallovego nie planuję

Tu się nie boję, raczej pilnuję "protokołu imprezy" ;)

 

Ale jakiś czas temu spontanicznie pojawił się pomysł zorganizowania zlotu będącego "namiastką" Hack Bike Derby i do tego nawiązuję. Moją wizją jest zorganizowanie spotkania tzw. zimówek, komuterów, parchów, złomków i innych rowerów kupowanych na kilogramy czy spawanych z resztek instalacji wodno-kanalizacyjnej. 

To jest coś podobnego o czym gadaliśmy dwa lata temu na stallovym w pewnej małej wąskiej grupie trzymającej kierownice. Stallovy, Singllovy i Monsterrovy. I pod to trzecie monstercrashe  pasowały by idealnie.
No ale to już do poważnego pogadania tak naprawdę w kolejnym wąskim gronie trzymającym jesienią w 3Mieście ;)

(jeśli tylko zapału nie zabraknie ;) )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jestem ciekaw skąd wynika takie zainteresowanie imprezą, czy z racji zmiany lokalizacji/zmiany Prezesa/popularności ubiegłorocznej edycji

 

Lokalizacja jest bardzo pożądana. Co prawda jestem z okolic Warszawy, ale Gdańsk, a przynajmniej okolica jest dla mnie jak drugi dom, więc na 99% się dopisuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie było 3 strona wątku a Szef się nie odezwał. 

Czytam, nie notuje. Ciężko mi się skupić w tym tygodniu. Taki to szok i niedowierzanie i start sezonu zbliża się wielkimi 

 

Plan na dziś mam już opracowany na piątek. Ściganci mogą się spodziewać mixu edycji w których ja przegrywałem i czegoś czego zabrakło w Szczecinie. Taka moja mała zemsta  :devil:   

Trasa weekendowa też już w głowie jest. 

Pozostają kwestie noclegu i poskajpowania z Ivanem. I lecimy z tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...