Skocz do zawartości

[kontuzja] Uraz nadgarstka - czy iść do lekarza?


1938

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas drugiej jazdy w SPD przy długotrwałej próbie wpięcia buta, jak się potem okazało, z obróconym blokiem, przydzwoniłem w słup podtrzymujący znak D-6 (przejście dla pieszych) i zaliczyłem glebę. Upadek nie był bolesny. Poza małym otarciem na ramieniu ucierpiał nadgarstek lewej dłoni, gdyż automatycznie podparłem się nim o kostkę brukową. Pomyślałem sobie - do jutra przejdzie. Jednak nie szczędziłem lewej dłoni i dolegliwości się nieco nasiliły. Czuję ból przy obrocie dłoni lewo-prawo i góra-dół, mam ograniczony chwyt,

 

Ból jest niewielki, ale poczytałem w sieci i od tego zaczynają się poważniejsze zmiany. Jak było w waszym przypadku? Iść do lekarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z zasadą "na bolącą część ciała najlepsza amputacja" może wziąć siekierę i odciąć?* Z pewnością pozbędziesz się problemu bolącego nadgarstka.

 

Sorry, ale są chyba jakieś granice samodzielności? Albo idziesz do lekarza od razu, albo leczysz się sam i przechodzi, albo nie przechodzi i wypadałoby się do tego lekarza pofatygować. By dojść do takiego wniosku trzeba aż zakładać temat na forum rowerowym?

 

*Tak, jest to sarkazm. Autor postu nie bierze odpowiedzialności za głupotę korzystających z pseudoporady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas drugiej jazdy w SPD przy długotrwałej próbie wpięcia buta, jak się potem okazało, z obróconym blokiem, przydzwoniłem w słup podtrzymujący znak D-6 (przejście dla pieszych) i zaliczyłem glebę. Upadek nie był bolesny. Poza małym otarciem na ramieniu ucierpiał nadgarstek lewej dłoni, gdyż automatycznie podparłem się nim o kostkę brukową. Pomyślałem sobie - do jutra przejdzie. Jednak nie szczędziłem lewej dłoni i dolegliwości się nieco nasiliły. Czuję ból przy obrocie dłoni lewo-prawo i góra-dół, mam ograniczony chwyt,

 

Ból jest niewielki, ale poczytałem w sieci i od tego zaczynają się poważniejsze zmiany. Jak było w waszym przypadku? Iść do lekarza?

Na początku odwróć blok, żebyś drugi raz nie przydzwonił. :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób jak uważasz, ja miałem kiedyś co jakiś czas pojawiający się ogromny ból nadgarstka, nie szło iść do pracy bez tabletek przeciwbólowych. Nie chciałem czekać w przychodniach ale w końcu jednak wybrałem się do lekarza i co usłyszałem? "Paaanie, ja tu nic nie widzę!" 

 

Teraz po dobrych kilku latach już mi to przeszło ale wtedy też to była jedna z moich ostatnich wizyt u jakichkolwiek lekarzy. Ale jeżeli masz jakiegoś sprawdzonego fachowca lub urazówka w Twojej okolicy wywiązuje się z obowiązków to idź jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszej odpowiedzi szkoda komentować.

 

Na początku odwróć blok, żebyś drugi raz nie przydzwonił.

 

Bloki oczywiście dokręcę i poluzuję sprężyny w pedałach, ale po dzisiejszych doświadczeniach cała przyjemność z jazdy w SPD odeszła w dal. Cały rower przejdzie przegląd, bo o mało nie zgubiłem przedniego koła jeszcze na poprzedniej jeździe. Klamka puściła. Co następnym razem? Lepiej nie ryzykować.

 

Rób jak uważasz, ja miałem kiedyś co jakiś czas pojawiający się ogromny ból nadgarstka, nie szło iść do pracy bez tabletek przeciwbólowych. Nie chciałem czekać w przychodniach ale w końcu jednak wybrałem się do lekarza i co usłyszałem? "Paaanie, ja tu nic nie widzę!" 

I tego się obawiam. W niedzielę pozostaje pogotowie, chyba że ktoś prywatnie przyjmuje i ma RTG w gabinecie. Ludzie przychodzą z poważnymi problemami zagrażającymi ich życiu, a ja z taką błahostką. Dopiero jutro mogę się udać do przychodni. Jestem na delegacji w Katowicach i tam żadnego lekarza nie znam. Jeśli u Ciebie ból pojawiał się znikąd, to prawdopodobnie zespół cieśni nadgarstka. Czym się zajmujesz zawodowo i po godzinach oprócz jazdy na rowerze?

 

Aktualizacja: do ortopedy trzeba mieć skierowanie. To już lepiej było pójść na pogotowie, aby wykonali RTG, ale znając tych lekarzy, skończyłoby się na przepisaniu jakiejś maści. Dawno korzystałem z publicznej służby zdrowia i musicie mi wybaczyć. Mogę iść prywatnie, tylko do kogo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam, tylko na temat w stylu czy dziś jest Ciepło o mogę założyć krótkie spodenki czy długie?

Czego ty człowieku oczekujesz, że ktoś Ci diagnozę poda przez internet??

Litości...trzeba było iść na sor powiedzieć, że się przed chwilą wlożylś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest z tymi naszymi lekarzami, na moje oko większość ma podpisane umowy z producentami leków i zależy im, żeby jak najwięcej sprzedać niż rzeczywiście komuś pomóc.

 

Ostatnio byłem na przejażdżce ze znajomym, który dłuższy czas nie jeździł.Zrobił około 20-30km wolny tempem.Na następny dzień dostał strasznych bólów w okolicy kolana.Jako iż kolejka do ortopedy to min. 10 miesięcy poszedł prywatnie.Zapłacił 100zł i dostał 2 recepty z lekami na ponad 100zł.Jako iż wydało mu się to podejrzane i nie chciał faszerować się lekami, sprawdził w necie na co są te leki, które mu lekarz przypisał.Okazało się, że połowa leków to środki na wątrobę i nerki.Co gorsze trafił on na takiego lekarza, który przez 15 minut nic nie mówi tylko wypisuje receptę i mówi, żeby przyjść za 1-2 tygodnie jak nie pomorze to napisze coś innego.

 

Poszedł, więc do ośrodka rehabilitacji(czy coś takiego), tam rehabilitant zlecił badanie USG, okazało się, że w kolanie zrobiła się woda, poprzez ścieranie się rzepki.Żadne leki nie były potrzebne, tylko operacja ściągania wody.

 

Co ciekawe ortopeda, nie chciał robić ŻADNYCH badań tylko od razu piętnaście recept wypisał. :verymad:

 

Podsumowując najlepiej poszukaj ośrodka rehabilitacji, w takich miejscach leczą laserem i takie tam(nie wiem do końca jak to się nazywa, bo nie miałem styczności bezpośredniej).

 

Co do spd, jak masz spdy, typu shimano z śrubą regulacyjną, to potrenuj wpinanie i wypinanie "na sucho".Oprzyj się o mur czy coś :woot:

 

Fenthin

Niby pisanie na forum wydaje się być trochę dziwne, ale czasami w sumie warto.Trzeba jakoś odnaleźć się w dzisiejszych czasach, tym bardziej, że z leczenia w naszym kraju, można się jeszcze bardziej rozchorować. :icon_confused:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie na forum jest ok. Ale przejrzyj sobie dział: http://www.forumrowerowe.org/forum/44-trening-rowerowy-i-zdrowie/ Czasem trafiają się takie perełki, że nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Pamiętajmy, to jest forum rowerowe. Pisać może tu każdy, czasem skrajne opinie. I ten od "panie, nic nie będzie, też tak miałem", jak i ten od "znam brata ojca męża cioci Stasi i on mi opowiadał, że słyszał kiedyś od... i ten teraz jeździ na wózku, bo mu się gangrena wdała i musieli mu nogi urżnąć".
 
O lekarzach nie chcę się wypowiadać, to zawód jak każdy inny. Są świetni fachowcy, są i partacze. Tyle, że każdy człowiek swój organizm zna najlepiej i najlepiej oceni, jak się czuje. Nie ma sensu chodzić do lekarza z każdą drobnostką, ale skoro ból nie przechodzi... wniosek jest chyba oczywisty? Naprawdę, to nie jest miejsce na takiej jakości pytania.

 
Jak na ironię, na pierwszej stronie kolejny temat o nadgarstku i co pisze autor, którego nadal ten nadgarstek boli i zastanawia się, co robić?  

 jutro jade na kontrole i zobacze co powiedzą, a miałem wogole już nie jechać i jakoś to będzie myslałem, miałeś podobny uraz kiedyś? 

Bądźmy poważni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jakiegoś ortopedę sportowego. Najbliższy wolny termin to środa. Prawdopodobnie ma tylko USG. Założyłem temat dlatego, aby poznać doświadczenia innych rowerzystów i nie iść z taką głupotą do lekarza bez potrzeby. Może obejrzy mi przy okazji stawy kolan. A jeśli rozbierze mnie od pasa w górę, to jeszcze zabroni mi jeździć na rowerze.  :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest żadna głupota, człowieku! ja na drugi dzień pojechałem na izbe przyjęć bo nie będe sie zastanawiał czy coś pękło w nadgarstku czy nie, zrobili rtg i chirurg skontrolował wszystko, dali orteze i nie przeciążam na razie nadgarstka, także nie ma co gdybać tylko iść i nie pieprzyć sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli trzeba było iść na izbę przyjęć. Prywatny ortopeda nie ma RTG ani nie wypisze skierowania, bo nie może. Tutaj musiałbym się zarejestrować do lekarza rodzinnego, ten prawdopodobnie skieruje mnie do ortopedy, potem RTG i kolejna wizyta. Ile to potrwa? Znając publiczną służbę zdrowia, co najmniej tydzień. A czy USG na prywatnej wizycie wykaże takie zmiany, np. czy pękła jakaś kość lub czy rozwija się staw rzekomy?

 

Rzut beretem od mieszkania jest szpital z izbą przyjęć. Można wykonać RTG nadgarstka za 20 zł. Tylko wciąż lekarz musi dać mi na to skierowanie i być może nawet na wizycie prywatnej.

 

Odkąd nie przeciążam nadgarstka, ból przechodzi. Ale nie zaszkodzi, gdy spojrzy na to lekarz. Dodatkowo powróciły bóle kolana. Występowały podczas jazdy autobusem, zanim po długiej przerwie wsiadłem na rower. Teraz pojawia się w autobusie i podczas siedzenia. Myślę, że wizyta u ortopedy nie zaszkodzi, a ewentualnie mogę go zapytać, czy się tym zajmie. Inna kwestia, że skasuje 100 zł lub więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty od wczoraj żyjesz, nie masz rodziny czy jak, nikt Ci nic nie może powiedzieć??

Pisałem poszedł byś na SOR i powiedział, że dopiero się wywaliłeś i Cię Bardzo boli ręka to by Cię obejrzał lekarz.

Teraz jak nie chcesz w ten sposób tego robić to dzwonisz do rejestracji, umawiasz się na wizytę, jesteś dajmy na to 10 więc jak lekarz przyjmuje od 8 to przyjdź o 9, akurat się reszta już zawinie, która jest przed tobą w kolejce i nie będziesz czekał, dostaniesz skierowanie gdzie będziesz chciał.

Mówię o państwowej oczywiście...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Błagam, @Markus34 nie mogę czytać tych głupot. Przecież 10 osób lekarz nie przerobi w godzinę. Potrzeba na to znacznie więcej czasu, niech przyjdzie o 9:45. Tak wogole, to nie napisałeś o której do rejestracji trzeba przyjsć.

 

Czy naprawdę chcecie pisać jak się do lekarza dostać? Jeśli autor tematu wciąż ma bolący nadgarstek niech idzie na SOR lub prywatnie, to szybkie opcje. Jeśli chce powoli niech idzie do rejestracji, jeśli jednak nadgarstek przestał boleć to tema można zamknąć :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź odbij człowieku, ja to przerobiłem parę razy więc nie zarzucaj mi kłamstwa, napisałem DZWONISZ i się rejestrujesz!

 

Nie wiem dlaczego to forum takich ludzi przyciąga, zamiast się do jakiegoś konkretnego tematu odnieść to się zawsze ktoś uczepi jakiejś pierdoły bez sensu.

 

Już pomijam fakt, że gość się pyta na forum czy warto iść do lekarza.... z resztą temat z przed miesiąca, płakał co ma zrobić a nawet nie napisał jak się sprawa zakończyła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...