Skocz do zawartości

[Śmiertelny wypadek]Trasa MTB Kozia Góra


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Smutna wiadomość :( Niestety jest to ekstremalny sport i takie wypadki się zdarzają niestety i będą się zdarzać. Nie teraz oceniać czy ten człowiek się przeliczył ze swoimi umiejętnościami czy po prostu coś poszło nie tak :(

 

Z tego artykułu idzie wywnioskować że stało się to na tej dużej hopie gdzieś pod koniec "Starego Zielonego" - jest to jedyna taka duża hopa tam którą zawsze omijam bo raz że nie umiem a dwa mam nie do końca odpowiedni sprzęt.

 

Bolą mnie tylko komentarze ludzi pod artykułem :( Stała się tragedia - człowiek stracił życie a tam jeden na drugiego pluje jadem. Masakra, nie potrafię tego zrozumieć. Mam tylko nadzieję że przez to nieszczęśliwe zdarzenie nie zamkną projektu bo w naszym KrajuRaju wcale bym mnie to nie zdziwiło :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu ta skocznia nie wygląda na dużą, A wypadki zdarzają się wszędzie, po prostu miał pecha, tak jak ja miałem szczęście i bez kasku po glebie z urazami głowy nic mnie się nie stało.

Można na schodach się przewrócić i zginąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/bielsko-biala/a/tragedia-na-enduro-trails-bielskobiala-rowerzysta-zginal-podczas-zjazdu-gorskimi-sciezkami,10089710/

 

IMO błąd twórców, że reklamują te ścieżki jako "rekreacyjne dla całej rodziny" nie podkreślając, że "Stary zielony" i "DH+" są to ścieżki do jazdy ekstremalnej i mają niewiele wspólnego z zasadami budowania singletracków przez IMBA.

 

Jednak ścisłe trzymanie się zasad IMBA gwarantuje dużo większe bezpieczeństwo wystarczy popatrzeć na przykład Rychleb, działają 6 razy dłużej, przyjmują kilkadziesiąt razy więcej rowerzystów i nie było do tej pory żadnych śmiertelnych wypadków.

 

Miejmy nadzieję, że nie odbije się to negatywnie na całej inicjatywie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem bo ja tam na stronie wyrażnie widzę które odcinki są dla kogo. Tylko "Stefanka" ma status dla każdego. 

 

Tak poza tym to przykład Rychleb o niczym nie świadczy bo wypadek był w tak łatwym miejscu, że raczej był to zbieg wybitnie niekorzystnych okoliczności. 

 

Co do zasad budowania to nie byłem i raczej nie będę ale czy możesz rozwinąć o jakie kwestie chodzi. Zabezpieczenie trasy czy bardziej techniczny temat jak ścieżki są poprowadzone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem bo ja tam na stronie wyrażnie widzę które odcinki są dla kogo. Tylko "Stefanka" ma status dla każdego. 

Bardziej mi chodzi o to jak to było przedstawiane na otwartych spotkaniach dla mieszkańców i w UM, gdzie aspekt "rekreacyjności" bym podkreślany na każdym miejscu, a mało mówiono o tych ścieżkach dla bardziej zaawansowanych. IMO jak ktoś czerpał wiedzę z tych spotkań lub relacji osób biorących w tych spotkaniach to mógł zostać wprowadzony w błąd.

 

 

 

Co do zasad budowania to nie byłem i raczej nie będę ale czy możesz rozwinąć o jakie kwestie chodzi. Zabezpieczenie trasy czy bardziej techniczny temat jak ścieżki są poprowadzone.

Rozmawiałem ze znajomymi co się trochę znają na zasadach IMBA i sam jeździłem na tych ścieżkach i w skrócie chodzi o zabezpieczenie, złe wyprowilowanie (poprzeczny profil ścieżki) w niektórych miejscach, zbyt duże nachylenie połączone z brakiem zabezpieczenia nawierzchni co już kilka tygodni po otwarciu spowodowało bagno i koleiny na tych szlakach do jazdy ekstremalnej. 

 

 

Tak poza tym to przykład Rychleb o niczym nie świadczy bo wypadek był w tak łatwym miejscu, że raczej był to zbieg wybitnie niekorzystnych okoliczności.

Mi się wydaje, że przykład Rychleb jest dobry :) Miejsce nie jest dokładnie znane, bo teren jest zamknięty i Policja nikogo tam nie wpuszcza. Coś więcej będzie można powiedzieć po zakończeniu ich pracy. Zresztą ciężko oceniać miejsce jako punkt jak nie wiesz co było przed lub za nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce jest dokładnie znane bo to ostatnia skocznia na tym odcinku co zresztą było na fotach. Widać ją samą, taśmy policyjne jak i sam rower. Kto zna okolicę też łatwo wyłapał gdzie był wypadek. Nie znam szczegółów ale trudno mi sobie wyobrazić by wywrócił się tylko zapewne chciał skoczyć i nie wyszło. A jak po tylu dniach faktyczne trasa jest zamknięta to jest to absurd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogło być też tak że wywalił się wcześniej a tam dopiero zemdlał. Na YT można zobaczyć na filmikach spektakularne gleby gdzie ludzie wychodzą cało, po prostu miał niesamowitego pecha

Trasa zamknięta w jakim sensie? zakaz wjazdu czy jak? bo jutro chcę tam pojechać zobaczyć miejsce wypadku.

Znając życie zlikwidują wszystkie skocznie bo to przecież "zagrożenie dla życia ludzkiego"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...