Skocz do zawartości

[Rower] Arkus vip nr.6


Rekomendowane odpowiedzi

Witam rowerzystów serdecznie.

Właśnie otrzymałem Arkus vip nr.6. Temat powtórzony ale poprzedni zamknięty. Zamawiałem go w poniedziałek 02.05. Za pobraniem. Dziś rano przesyłka. Biorąc pod uwagę weekend majowy to naprawdę szybko. Rower z aukcji http://allegro.pl/rower-gorski-arkus-vip-nr6-i5603113559.html .

Trochę się obawiałem czy aby na pewno przyjdzie to co w opisie. Niepotrzebnie. Nówka sztuka. Szczerze to jestem trochę zaskoczony, że osprzęt jak na moje laika oko zgadza się z opisem w aukcji. Klamkomanetki i przednia przerzutka deore, tylnia przerzutka deore lx. Amortyzator RS blokowany manetką. Hamulce tarczowe Shimano (nie wiem jaki model), pedały aluminiowe. Dodatkowo światełka czerwone i białe (to miłe) i osłona na łańcuch :-p (to dziwne). Siodełko Selleroyal. Opony Schwalbe. Naklejka vip 7.0 (hmmm). Rama niestety tylko 17', innych brak. Ale pod mój wzrost powinno być ok. Jak za tą cenę bije na głowę mnóstwo rowerów pod względem osprzętu w tych pieniądzach. Jak jeździ dopiero sprawdzę. Na razie jest nieposkręcany. Mogę podesłać zdjęcia jeśli ktoś chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 Trochę uwag z eksploatacji :) Brakuje mocowania pod centralną stopkę. Można założyć stopkę tylną (wygodniejsza) ale to już więcej żelastwa do tachania po pietrach. Z przodu brakuje mi otworu w ramie widelca do mocowania błotnika. Niby można przypiąć go do rury kiery ale słabo to wygląda i pewnie gorzej sprawuje się w wodzie. Brak osłony na korbę Deore. Jakoś tam zamocowałem inną. Natomiast ciekawa sprawa bo w aukcji jest korba Alivio a ja mam fc-m552. Hamulce tarczowe m375 na początku działały słabo. Podregulowałem, pohamowałem i teraz jest lepiej. Ale wątpię żeby osadziły mnie w miejscu przy większej prędkości. Coś jak zwykłe Vbrejki tylko że nie piszczą i nie skrzybią przy mokrej obręczy co mnie strasznie przy Vbrejkach wkurzało. Tak że tutaj plus za to dla nich. Coś mi szybko "cyka" przy przednim hamulcu. Ostatnio trochę ciszej. Klocki się docierają?. Klamkomanetki. Hmm.. powoli się przyzwyczajam ale przyznaję że wolałbym manetki alivio. Trochę dziwne wrażenie "majtania" się klamki na początku (pracuje w dwóch osiach a nie jak zwykłe w jednej). Nieczytelne oznaczenia okienka przerzutek. Zamiast dać tam cyfry jest puste pole. Niby drobiazg ale.... Fajna sprawa manetka blokady amora. Nie trzeba kombinować przy widelcu jak się zmienia teren. Naklejki nie przylakierowane, pewnie po czasie zaczną odłazić ale akurat na tym mi najmniej zależy. Sam rower do najlżejszych nie należy. Jak go tacham na piętro to czuję że coś niosę he he. Pewnie waży tyle co mój poprzedni większy cross. Na crossie jeździłem też szybciej. Tutaj widać przewagę crossa i jego większych i węższych opon. Za to opony 2.25 lepiej wybierają nierówności no i większy komfort na dziurach, krawężnikach i koślawym chodniku. Wymieniłem gripy. Niby tamte z miękkiej gumy ale piankowe dla mnie wygodniejsze. To tyle. Rower jak za tą cenę (w szczególności osprzęt) jest naprawdę ok.

 

Przyzwyczajanie czterech liter do siodełka rowerowego trwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...