Skocz do zawartości

[Rower] Kross Dust - geometria, dopasowanie rozmiaru ramy


qb3

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mimo zaczerpniętej z forum wiedzy oraz innych otchłani Internetu wciąż nie jestem w stanie ostatecznie pomóc przy wyborze rozmiaru ramy roweru dla bardzo bliskiej mi osoby.  Problem polega na tym, że to nie jest zwyczajny rower MTB XC - ma nieco inna geometrię (trailową - progresywną?) oraz bardzo krótki mostek z szeroką kierownicą co sprawia problem z dopasowaniem w ciemno. Gdy biorę pod uwagę reach/długość rury oraz ten mostek to nie wiem co z tego wyjdzie i dobrze zdaję sobię sprawę, że kilka cm w rozmiarach mostka/ramy potrafi zrobić kolosalną różnicę.  Niestety nie mam doświadczenia w tego typu rowerów :(  Z tego powodu wrzucam temat, który mam nadzieję rozjaśni lub rozwiąże problem z doborem rozmiaru.  Śpieszymy się z zakupem bo podobno rowery się kończą w magazynach oraz jest całkiem fajna okazja na Raty 0%.  Co do faktów to rower już został wybrany i przy wyborze pozostańmy chociaż wiem, że będziecie marudzić ;)

 

Dobra to tak - bardzo proszę o pomoc w doborze rozmiary roweru opartego na Ramie Kross Dust.  Riderem będzie kobieta o wzroście 164 cm, przekroku 81 cm (boso) oraz ape index 164/164 cm. Co do roweru to była już przymiarka w rozm. M, która zamiast pomóc tylko namieszała w głowie nie mniej niż sami sprzedawcy ze sklepu ;)   Zanim zobaczyliśmy rower na oczy zakładaliśmy, że M'ka będzie na bank za duża bo przeważnie rowery Kross'a są długie.  Poprzednim rowerem też był zresztą rower w rozm. M (Giant Talon 27.5) i trzeba w nim było skracać bardzo mocno mostek aby nie wyciągać się jak superman. Z tego co było widać po przymiarce Dusta rozmiaru M to rower wcale nie wyciągał mocno sylwetki i gwarantował spokojną pozycję (pewnie bezpieczną przy zjazdach). Jednak pozycja siodełka była mocno do przodu i nie testowaliśmy z cofnięciem go do tyłu.  Ogólnie na moje oko rower wyglądał nieco za duży dla kobiety tego wzrostu. Sprzedawcy jednak twierdzili, że rower jest dobry i S będzie za mała..   Wstawiam screenshota z geometrią DUST'a (fotki z riderką niestety nie zrobiłem ;) ) i proszę o fachowe "rozkminienie" tematu.  Rozm. S to ok. 25mm krótszy reach i górna rura oraz 10 mm niższa główka. 

 

P.S. Najlepszą opcją byłaby możliwość przymiarki tego roweru w rozm. S na terenie Trójmiasta i okolic (prywatnie lub w sklepie). Jak ktoś z Was posiada info. gdzie jest taka opcja to stawiam piwo za cynk! :)

 

dust_geo.jpg


UWAGA!  Rower ma mostek 35 mm / Kierownicę szer. 760 mm!

Link do specyfikacji: http://www.kross.pl/pl/2016/trail/dust-2-0

 
 

Pozdrawiam!

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

164 cm i przymierzała się do M ?, niby ta rama to 17", ale jest długa jak inne 19", rozmiar reach 425 mm  (virtualny zasięg) jest taki jak w Krossie R6 21" :whistling:

Jeśli rozmiar S nie pasuje, to niech sobie ten rower odpuści.

I jeszcze pytanie,  kto jej kazał mierzyć M ? nawet średnio rozgarnięty sprzedawca nie powinien pozwolić na niego wsiadać ... nie było S to nie powinno być przymiarki.

Poza tym, do takiego wzrostu nie wystarczy jej długości ramion żeby ogarnąć kierownicę 760 mm.

Jeśli rower ma być używany jako "normalny" MTB zdecydowanie powinna być zmieniona kierownica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wiedziałem, że mogę na Was liczyć.  Mierzyliśmy rozm. M bo tylko taki był na sklepie. Celem nie była nawet przymiarka  - chcieliśmy zobaczyć rower jak w ogóle wygląda w realu. Ponieważ nie było S'ki wpadliśmy aby chociaż usiadła na M'kę z przesuniętym na maxa siodłem do przodu (symulując 25mm skracanie ramy) i zobaczyła jak wygląda ta gruba i szeroka kierownica oraz reszta kokpitu jak i roweru. Chciałem zobaczyć jaką w ogóle przyjmie pozycję. Co do kiery to zgadzam się, że jest szeroka, ale to pikuś w porównaniu do wymiany całej ramy ;) Rower będzie używany jako zwykły MTB w TPK (bez wyścigów) oraz rower to śmigania po singlach przy wyjazdach na płd.

 

Co do przymiarki to byłem pewien, że każdy w sklepie zgodzi się ze mna, że M musi być za duża lecz Panowie ze sklepu twierdzili, że jest super i S może być za mała :/ Totalnie zgupiałem. Ogólnie panowie byli bardzo sympatyczni   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy docelowym zastosowaniu tego typu roweru lepiej by było ciut za mało niż ciut za dużo. Możesz to powiedzieć temu specowi od sprzedaży skoro chamsko próbuje wcisnąć M-kę. 

 

Szeroką kierą się nie sugeruj bo i tak moim zdaniem trzeba ją będzie trochę przyciąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dust to nie jest "zwykłe" MTB , tylko coś do jazdy bardziej AM/trail. Czyli jest projektowane niższe , dłuższe , z krótkim mostkiem i długą kierą . Efektywna TT jest o 15 mm krótsza od Talona w M , i od razu tutaj jest mostek 35 mm, który trzeba było skracać w Talonie ( i pewnie nie do 35 mm tylko jakieś 50 mm , prawda ? :)

Anyway, najlepiej byłoby się przymierzyć do S , ale jak nie można to wybrałbym M z mostkiem 35 mm niż S z mostkiem 50-60 mm  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efektywna TT nie ma takiego znaczenia jak reach, tylko ten wymiar obrazuje faktyczne wyciągniēcie na rowerze, bardzo dobrym przykładem jest Trek, niby długie ramy a w odczuciu krótkie. Dust ma też duźy rozstaw kół, tym bardziej rama Dust - M będzie za duża, Talon M ma mniejszy rozstaw kół niż Dust S...po co stosunkowo niskiej kobiecie taki grzmot, żeby trudno był nim skręcać, żeby nie miała przyjemności z jazdy tylko walkę z rowerem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dust to nie jest "zwykłe" MTB , tylko coś do jazdy bardziej AM/trail. Czyli jest projektowane niższe , dłuższe , z krótkim mostkiem i długą kierą . Efektywna TT jest o 15 mm krótsza od Talona w M , i od razu tutaj jest mostek 35 mm, który trzeba było skracać w Talonie ( i pewnie nie do 35 mm tylko jakieś 50 mm , prawda ? :)

Anyway, najlepiej byłoby się przymierzyć do S , ale jak nie można to wybrałbym M z mostkiem 35 mm niż S z mostkiem 50-60 mm  

 

No my zdajemy sobie dobrze sprawę, że to lekka sztywna "almost endurówka", a nie kolejny XC.  Ja osobiście nieco sceptyczny nastawiony do tego zakupu, ale moja dziewczyna bardzo chce rower który jej dużo wybaczy przy zasuwaniu w dół ;).  Zresztą czemu nie. Planujemy wyjazdy na single. Pewnie się skończy to tak, że i ja będę za jakiś czas szukać fajnego Trail'a. Obecnie śmigam na 29 calach ze spokoją geometrią.  Co do skracania mostka w przydużym Talonie to zjechaliśmy z 90 mm do 60 i dopiero na takim było ok. Nie chce nic mówić, ale tamten Giant w rozmiarze M został pare lat temu polecony jej w sklepie. Niestety nie byłem wtedy przy przymiarce oraz nie posiadałem takiego porównania jak dziś. Ogólnie to sprzedawca może i chciał dobrze, ale dla sklepu bo pozbył się Talona z poprzedniej kolekcji sprzedając go w za dużym rozmiarze i jeszcze po normalnej cenie ....   

 

 

@RULEZ

 

Dzięki za fachowe opinie. Nie ma jak zimny kubeł na łeb :)   Co do tego Reach'a to fakt. Sam mam w moim Canyonie Grand 6.9 (M) reach tylko 40 cm i przy bardziej stromnych zjazdach czuję się niepewnie. Co do jazdy po spokojniejszym nachyleniu (siedząco) to jest bardzo wygodnie i spoko. Obróciłem sobie tylko negatywnie mostek bo nie mogłem znieść aż tak turystycznej pozy. No, ale wróćmy do tematu DUSTa. W sumie to jak kupiłaby jednak tą M'kę to będę mógł na niej jeździć przecież wygodnie ja sam! ;) hehehe

 

Dobrej nocy chłopaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zerknąłem tylko na bazę kół i jak na mój gust to przy M-ce będzie landara dla tak niskiej osoby. Może na TPK styknie ale w górach będzie się kulawo jeżdzić. Jeszcze w fullu bym może machnął ręką ale nie w sztywniaku. 

 

Na który to model się napaliła bo jedno jej uświadom, że w dalszym ciągu to nie ma z tyłu zawiasu więc z tym wybaczaniem będzie lepiej ale cudów się niech nie spodziewa. No chyba, że na pokładzie będzie Reverb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskid -  na moje oko nie było mowy, że M jest dla niej ok i nie ma ciśnienia na ten rozmiar wcale. Wyglądała na m'ce dla mnie jak na autobusie, a nie rowerze w "rozmiarze". Dzowniłem dziś po całym Trójmieście pytając czy jest możliwość zobaczenia DUST'a. Niestety nic...  Fartem trafiłem na sklep co mieli nieskręconą M'kę na zapleczu.   Po prostu tylko do M'ki można było się przymierzyć - głownie w celu obadania kokpitu no i wykluczenia  tego rozmiaru na amen. Do głowy by mi nie przyszło, że będzie pasować.   Niestety po przymiarce pojawiło się co pojawiło (czytaj pierwszy post), ale na szczęście jej nic nie namieszało w głowie i chłodno podchodzi dziś do sprawy (przestała wierzyć sprzedawcom po zakupie Talona).  Ona chce mieć po prostu najlepiej dobrany rozmiar tej ramy.    Co do fulla to wiadomo, że HT nie nadrobi, ale niestety brak funduszy na coś konkretnego, a rower potrzebny już dziś bo starego Talona udało się odsprzedać przyjacielsko w dobrej cenie.  Reverb będzie w planach i chyba nie tylko w Duscie, a również w moim Canyonie bo ostatnio przez brak opuszczonego siodła srogi drop (niespodziewany) zamienił się w wielki dzwon i wizytę na pogotowiu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Dusta to dobry wybór na singletracki i jazdę bez napinki, na pewno daje dużą pewność prowadzenia, jest łatwy do opanowania, byle kamień nie wybije go z toru jazdy, ostrzejszy zjazd nie spowoduje otb .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Siemanko!

 

 Wracam do tematu i chciałbym podziękować jeszcze raz wszystkim co wrzucali porady.  Brzydko zrobiłem i nie pochwaliłem się od razu. Już od jakiegoś czasu moja lepsza połowa śmiga na Dust 2.0 w rozm. S i jest bardzo zadowolona. Mówi, że jeździ się jej o niebo lepiej niż na poprzednim Talonie. Dziewczyna tak zasuwa na niektórych bardziej trudnych ścieżkach (slalom wśród pni) tym zwinnym rowerem, że nie jestem w stanie jej dorównać na moim kobylastym tłentinajnerem ;)  W dodatku zauważyłem, że zjeżdża strome odcinki o wiele łatwiej niż ja. Kiedyś to ja musiałem na nią czekać hehe. Zupełnie inna geometria roweru musi wiele pomagać co dało mi do zrozumienia, że zakup takiej maszyny jest rozsądny jak się chce srogo poszaleć w lesie, a zarazem rower nadaje się na dłuższy wypad. 

 

SZ_ONY_ONE  - czy mógłbyś napisać jakie masz wrażenia z jazdy tym modelem? Czy napęd 1x11 Ci nie przeszkadza? Ja wciąż śmigam na 3x10 i nie ukrywam - czasami wrzucam najlżejszy bieg aby sobie podjechać na totalnym luzaku pod górę.   Pytam bo rozważam czasami lecz dość mocno zamianę mojego roweru na właśnie ten model Krossa lub inny HT z bardziej płaskimi kątami główni i większym reachem. Z drugiej strony mam plan zbierać kasę na fulla i olać zamianę mojego bardziej rekreacyjnego HT.  A u Ciebie jak? To Twój uniwersalny rower czy raczej taki do wariowania?

 

Jakbyś podał dodatkowo swój wzrost i przekrok na galotach to byłbym wdzięczny.  Dust w rozm. S jest stanowczo za mały, a rozm. M, który mierzyłem kiedyś w sklepie też wydawał mi się jakiś "krótki". Czułem się na nim podobnie (pozycja ciała) jak na moim obecnym rowerze, który jest dość krótki. Jak coś to ja mam wymiary 176/86 cm. Jakbym miał do Bielsko Białej nieco bliżej (jestem z Gdyni) to bym sobie przetestował wszystkie wersje Krossa na szlaku, a tak to muszę szukać ze świecą jakąkolwiek trialówkę w sklepach (pisałem o tym w 1 poście).

 

Co do Kross Dust to właśnie studiowałem nową ofertę Krossa (dostępna na stronie kross.pl w jęz. angielskim) i nowy Dust 3.0 nie różni się aż tak od modelu z 2016.  Kross Grist za to wydaje się grubym szajbusem ;) Obczaj jak nie widziałeś!

 

Na zakończenie pozdrowienia dla Wszystkich z Gdyni i fotka z okolicy  wraz ze szczęśliwą parą, hehe   ;)

 

 asiakross.jpg

 

PS.  Rower ma mostek ok. 60 mm, a nie 35 mm jak pisałem poprzednio. Nieco to namieszało. Wymiar 35 mm odnosił się do średnicy kierownicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie. Znalazłem jedynie rozm. M, ale to było parę miesięcy temu - dlatego powstał ten wpis na forum, który polecam przeczytać.  Spory wybór Kross'a mają w Wysepka w Oliwie, ale też nic nie obiecuję bo ogólnie w sklepach przeważnie nie ma rowerów droższych niż te 3000, a tym bardziej trialowych/enduro. Czasami się jakaś sztuka trafi co wisi pod sufitem (np. Gianty Trance w Żuchlińskim).   My zakupiliśmy rower ze strony kross'a w ramach rat 0%.    Szczerze to w tym roku przyszły do nas trzy rowery zamawiane w ciemno z neta i jak na razie to rozmiarówki pasują jak ulał lecz nie koniecznie same geometrie rowerów (mój grand canyon).

 

W razie nieudanych prób w sklepach (polecam dzwonić) to do Gdyni nie macie zbyt daleko, ale poszaleć po hopkach raczej nie będzie przyzwolenia - nawet ja nie mogę hehe   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś podał dodatkowo swój wzrost i przekrok na galotach to byłbym wdzięczny.  Dust w rozm. S jest stanowczo za mały, a rozm. M, który mierzyłem kiedyś w sklepie też wydawał mi się jakiś "krótki". Czułem się na nim podobnie (pozycja ciała) jak na moim obecnym rowerze, który jest dość krótki. Jak coś to ja mam wymiary 176/86 cm. Jakbym miał do Bielsko Białej nieco bliżej (jestem z Gdyni) to bym sobie przetestował wszystkie wersje Krossa na szlaku, a tak to muszę szukać ze świecą jakąkolwiek trialówkę w sklepach (pisałem o tym w 1 poście).

 

Co do Kross Dust to właśnie studiowałem nową ofertę Krossa (dostępna na stronie kross.pl w jęz. angielskim) i nowy Dust 3.0 nie różni się aż tak od modelu z 2016.  Kross Grist za to wydaje się grubym szajbusem ;) Obczaj jak nie widziałeś!

 

Na zakończenie pozdrowienia dla Wszystkich z Gdyni i fotka z okolicy  wraz ze szczęśliwą parą, hehe   ;)

 

 

Dosyć dziwne, że rozmiar M w Dust wydawał Ci się podobny jak M w Canyonie, jednak te 25 mm więcej rozm. Reach to dużo.

Osobiście uważam, że napęd 1X11 jest za mało uniwersalny w rowerze "do wszystkiego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!  

 

No było podobnie ponieważ mój Canyon ma o 20 mm dłuższy mostek (80 mm) niż Dust (60 mm). Stąd wyciągnięcie na siedząco praktycznie takie samo. W dodatku ja w moim rowerze mam mostek negatywnie + siodło do tyłu, a w tym mierzonym DUST było centralnie. Różnica była bardziej jak stawałem na pedałach lecz też nie jakaś kosmiczna. Niestety nie miałem okazji przetestować roweru na górce, a tylko dookoła parkingu :/.  Kierownice w rowerach różnią się w szer. o 4cm (GC ma też całkiem sporą 72 cm wajchę). Dlatego pewnie takie wrażenia :) Oprócz tego czułem, że rower jest bardziej mulisty przy skręcaniu przy wolnej jeździe. Czuć stabilność, ale nie miał tego lekkiego uczucia toczenia co moj lżejszy 29er.  Za krótko testowałem Kross'a i w warunkach dla roweru miejskiego, a nie górala. Roweru mojej dziewczyny nie ma sensu testować bo jest za mały. Dobija mnie tylko fakt, że nawet jej w rozm. S ma większy reach niż mój w rozm. M ;)

 

Co do napędu 1xXX to się cholernie boję, a pakują je w prawie każdy fajny nowy rower, który nie stara się być XC. Nie dość, że nie jest to tanie to do tego na bank się zużywa mocniej przy przekoszeniu. Nie wierzę, że taki napęd wytrwa tyle co XxXX. Lekkie przełożenia się przydają w moim rowerze maksymalnie bo nie mam wyrobionej siły w nodze, a siłowa jazda rozwala mi uda na kilka dni, aż wolę jechać windą chociaż na 1 piętro :/. Zakawasy mnie nie łapią lecz mam nogi jak z waty po parę dni.  Prawdę mówiąc to wolałbym tylko, aby mój rower był nieco bardziej stabilny przy zjazdach i najlepiej miał napęd 2x11 bo wkurza mnie czasami żonglerka z przodu. W przełajówce mam 2x9 i jest super wygodnie. Zanim kupię coś naprawdę w ciężki teren pragnę się nauczyć jeździć i nabrać siły w mięśniach, tylko nie chcę się bać przy byle górce jak na trekingu. Jestem już po 30stce, więc nie idzie tak lekko jak 10 lat temu, ale motywację mam o wiele większą. Zakochałem się w rowerach i żałuję, że nie odkryłem jakie są super lata wcześniej.  Co do sportu to ścigać o podium się nie planuję chociaż chciałbym wystartować w maratonie tak dla samej frajdy :). To co mnie jara najmocniej to eksploracja terenu plus latanie po singlach i innych dziurach. Raz robię wypad na 60 km na totalnym luzaku po TPK, a czasami wyskok na 1h po pracy i śmigam gdzie mnie rower zawiezie lub trialforks. W przyszłym roku planuję turystyczny wypad w góry dla odmiany.

 

Coś pod nosem czuję lecz nie jestem znów pewien, że przesiadka na GC SLX w tym (jest promocja na niebieskiego 7.9 tylko kasy brak hehe) lub przyszłym roku da mi to czego brak mi w moim kwadratowym GC SL.  Z drugiej strony w końcu mogę olać wszystko i zbierać mozolnie na maszynę, którą będę miał do szaleństw czyli full.  Testowałem w tym roku Scott Genius 700 i jechało się po wszystkim tak jak na kanapie. Jedna ręka na kierownicy, a w drugiej browar.  Czuć było jednak od razu, że to rower w góry i na łupankę totalną.  Co do zmian to szkoda mi sprzedawać nowy rower bo się przywiązałem i mi się mega podoba (to mój pierwszy prawdziwy rower na który czekałem), ale boję się na nim czasem jechać. TPK bywa strome ;)

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli aby przerobić REBĘ (o ile się da) czy zmienić amor?  Dobry pomysł ze zmianą skoku, ale jest jedno ale - przekrok pójdzie również nieco w górę czego bym nie chciał bo i tak jest niestety wysoko. Taka przypadłość rej ramy hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...