Skocz do zawartości

[amortyzator] Reba RL nie daje się napompować


iguan_21

Rekomendowane odpowiedzi

Jako nowy użytkownik na wstępie Witam wszystkich forumowiczów! 

Składam dla siebie nowy rowerek - kupiłem do niego nową Rebę RL Solo Air 100mm. Chciałem sprawdzić ciśnienie i ew. dobić żeby ustawić pod swoją wagę. Poprzednio miałem Recona do którego kupiłem budżetową pompkę Beto - działała bez zarzutu, użyłem jej może 2-3 razy aby dobić amorka i do wczoraj leżała grzecznie w szafce. Tak więc zapiąłem ją na wentylek Reby, dokręciłem czerwone pokrętło otwierające zawór w amorku i zacząłem pompować. Nabiłem 140psi po czym odpiąłem pompkę. Syknęło jakby całość uciekła przy odpinaniu. Amortyzator nie przyjął ani grama powietrza. Powtórzyłem całą operację, nawet kilkukrotnie - za każdym razem ten sam efekt. Zawór wentylka wkręcony do oporu - szczelny, wykręciłem go całego i organoleptycznie wygląda ok. Podstawiłem inny zaworek bo znalazłem ale ten sam efekt. Z tego co zauważyłem ciśnienie które pokazuje manometr pompki to ciśnienie powietrza w wężyku pompki - przy odpinaniu syknięcie to właśnie ujście tego powietrza z wężyka - tak jakby coś blokowało na wejściu do amora i stąd cofka i gromadzenie w wężyku. Amor nowy, pompka teoretycznie nieużywana od roku, ostatnio używana działała bez problemu. Macie jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się do jakiegoś serwisu rowerowego i poproś o taką pompkę albo poproś jakiegoś forumowicza z Krakowa żeby udostępnił Ci na kilka chwil - na pewno ktoś się znajdzie chętny pomóc ;) A co do wentylków to słyszałem kiedyś że te w amortyzatorach są trochę głębiej schowane niż standardowy samochodowy ale ile w tym prawdy nie wiem bo nie mierzyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile dmuchnięć pompką robisz zanim manometr pokaże ciśnienie jakie chcesz? Bo jeśli to tylko ciśnienie w wężyku, nie dmuchniesz więcej niż raz, może dwa. Do komory powietrznej trzeba dmuchnąć kilkanaście-kilkadziesiąt razy, bo jest dużo większa, niż objętość pompeczki do amortyzatorów. Jeśli dmuchasz kilkanaście co najmniej razy, a amor nie ma nic powietrza, to by znaczyło, że całe wypuszczasz odkręcając wężyk. Trudno tego nie zauważyć, bo to nie zwykłe psyknięcie jak przy odkręcaniu wężyka, tylko sporo dłuższe i głośniejsze. Może na początek nie wkręcaj wężyka tak głęboko, wystarczy 2-3 obroty (poznasz po tym, że w czasie pompowania nic nie ucieka na zewnątrz). Mam dwie pompki do amorów i jedna (właśnie BETO :) , ta druga to Canyon) daje podobne objawy jak u Ciebie, gdy ją za głęboko wkręcić, problem występuje tylko przy pompowaniu SID-a, z Rebą nie ma problemów. Co prawda powietrze nie schodzi całkowicie, ale np. o 20PSI. Przy odkręcaniu wężyka ma być słychać cichutkie i króciutkie psyknięcie, jakbyś przyłożył pośliniony palec do rozgrzanego żelazka. Jeśli trwa dłużej i jest głośniejsze, to źle coś robisz. Gwałtowną ucieczkę powietrza powinno też być widać, zwłaszcza przy dual air - amor delikatnie się skurczy, nawet jeśli komora (-) jest pusta.

Edytowane przez Kolmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 góra 3 dmuchnięcia i na manometrze mam 200psi co od początku wydawało mi się podejrzane bo kojarzę że chwile trzeba było się namachać żeby te 130psi zrobić, więc tu raczej pewne jest że wszystko siedzi w wężyku. Przy odkręcaniu pompki ewidentnie cicho i długo syczy więc to by potwierdzało że ciśnienie schodzi z wężyka a nie z amora. Amortyzator w tym momencie jest totalnie pusty - jak wcisnę wentyl cienkim śrubokrętem to nic kompletnie już nie uchodzi. Gdybym napompował tak jak pompuje, po czym zdejmuję pompkę i wtedy przycisnął wentylek to coś tam delikatnie syknie tak jakby mili część tego powietrza przy pompowaniu jednak się dostała do amorka ale to mili mili setna część. Wszystko to robię na zablokowanym amorku (mam manetkę poplocka ale jeszcze nie zamontowaną więc sprężyna domyślnie skręca i blokuje) ale to w kwestii pompowania przecież nie ma żadnego znaczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rozkręcaj tylko sobie pochytaj inną pompkę. Amorek jest nowy z tego co piszesz więc na 99% to wina pompki. Nie szukajmy dziury w całym bo najpierw się sprawdza najprostsze rzeczy i tutaj bym zaczął od innej pompki i to najlepiej innej niż Beto żeby nie miała tego wstrętnego czerwonego pokrętła tylko zwykłą np Rock Shox'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...