Skocz do zawartości

[Rower] Merida Scultura 5000 (2016) vs Giant TCR Advanced 2 (2016)


sebcom

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Pytanie 1

Chciałbym kupić pierwszą szosę. Dotychczas jeździłem na mtb, ale stwierdziłem że najwyższy czas kupić klasyczną szosę. Po przejrzeniu oferty i przymierzeniu paru rowerów stwierdziłem, że idę w "tajwan" i wybór ograniczam do Meridy i Gianta. Myślę żeby w przyszłym sezonie zaliczyć jakieś starty w triathlonie, chociaż nie nastawiam się na jakieś super wyniki. Brałem pod uwagę również Canyon, Rose itp ale oczekiwania spełniają dwa modele - mierzyłem je, w obu przypadkach rama S (wzrost 172 cm)

Merida Scultura 5000 - cena 7300 zł zaproponowana, ale myślę że można jeszcze ugrać jakieś 200 zł

http://www.rowerymerida.pl/produkt1121/scultura-5000-rower-merida.html

vs

Giant TCR Advanced 2 (2016) tutaj cena ok 6700 zł

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/tcr.advanced.2/24482/92081/

 

I tutaj mam dylemat czy wziąć rower z wybrakowaną Ultegrę (Merida) czy pełną 105 (Giant). Jeśli wezmę Meridę zmiana korby, hamulców,  i mam pełną Ultergę. Z drugiej strony pełna 105 też pewnie spełni moje oczekiwania. Jak przyjrzeć się rowerom to znajdzie się jeszcze różnice:

1. Koła wiadomo w jednym i drugim cudów nie ma.

2. W Giant rura sterowa aluminiowa vs karbonowa w M.

3. W M. piasty formula w G. marki Giant.

4. Opony Continental vs marki Giant

5. Gwarancja na ramę dożywotnia (Giant) vs Dwuletnia (Merida). Pkt 5 skłaniałby mnie do wybrania Giant. Nie wiem dlaczego Merida tak ogranicza gwarancje jak nawet decathlon daje gwarancje dożywotnią. 

Biorąc pod uwagę powyższe proszę Was o opinie (tylko nie piszcie o ghost, canyona rowerach z alegro ;-)

 

Pytanie 2

Właściwie jest w 95% zdecydowany na karbon. Ale jednak pewna obawa jest czy jak będzie stał w sezonie na balkonie czy w mieszkaniu to go nie poobijam, nie zaliczę gleby i wymiana ramy. Czy rzeczywiście ten karbon jest taki delikatny - w jednym sklepie tak mnie straszył tym karbonem jakby to było jajko. Czy nie lepiej teraz kupić aluminium za 4000 zł, bo tak zaraz będą wszystkie szosy na hamulcach tarczowych jeździć (jak w mtb), co z tego, że  ramę karbonową będę miał dobrą tylko komponentów będzie ubywać.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :-)

Jestem wlascicielem tego gianta od 3 tygodni , przelecialem nim okolo 300km ...

Majac dylemat jaka pierwsza szose wybrac sledzilem fora z 2 lata :-)

Giant od poczatku byl w trojce zainteresowan , jakis gorny limit mialem ale bliskosc sklepu i serwisu mnie przekonal...

Na pytanie o karbon to dla mnie to nowosc , ale przypuszczam ze rozne historie uslyszysz jeszcze ... ja uwazam ze to jak tak z telefonami dotykowymi , znam ortodoksow ze zarzekali sie przed takimi nowinkami technicznymi a teraz ktory z nich kolejny fon kupilby z kneflami ? :-)))

Jak chcesz cos konkretnie zapytac to wal smialo do mnie....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale jednak pewna obawa jest czy jak będzie stał w sezonie na balkonie

Rower za 7k i balkon. Serio?

 

Wczoraj jechałem z gościem co miał TCR 2 i chwalił go sobie mocno. To jego 3 szosa więc można było uwierzyć. Pamiętaj że tam geo jest sportowe i do lemndki na szosie potrzebujesz naprawdę małej ramy, krótszego mostka i  sztycy z onsetem - chyba tak się to nazywa (dodatnie gięcie) + najlepiej siodła typu Adamo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...