Skocz do zawartości

[Planowanie trasy] Jak przejechać przez Trójmiasto ?


zws

Rekomendowane odpowiedzi

W sierpniu planuję przejazd wzdłuż pomorza i trochę przeraża mnie wizja przejazdu przez Trójmiasto.

Mam już przygotowany plan na podstawie dostępnych map i opisów. Preferuję drogi poza asfaltem. Będą jechać rowery górskie, z bagażami i namiotami. Przejazd jak najbliżej linii brzegowej, nastawiony na "szwędanie" się rowerem i zwiedzanie tego co po drodze.    

 

Moja prośba do mieszkańców okolic: moglibyście zerknąć czy to optymalna trasa, ewentualnie przekazać swoje uwagi ?

Projekt jest tutaj: https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zVrt0EZkaWQg.kaP76uNEEKq8&usp=sharing

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Przejazd przez Tripolis, jak najbliżej linii brzegowej nie wyjdzie, przez stocznie, porty i inne elementy przeysłowe.

 

Moja sugestia, sikać na to i objechać całość przez TPK. Zaczynasz na wysokości nawet Wejherowa, kończysz dobrze za Gdańskiem.

 

Zdecydowanie najprzyjemniejsza opcja.

 

No chyba, że przejazd jest ideologiczny i jazda niemal po plazy to cel sam w sobie. Wtedy urobisz się jak swinia w błocie, bo w Gdyni czeka Cię walka z Klifem Orłowskim. Sam klif jest bardzo fajnym moejscem do zabawy i jazdy ale pchanie się tam z sakwami i namiotem to bedzie katorga. Klif to seria morderczych interwałów 0m,60-80m,0m. Ponieważ przez lasek nadmorski przechodzi seria potoków i wawozów bedziesz ćwiczył góra-dół-góra dobre kilka razy.

 

Moim zdaniem niewarto, chyba, ze tak ma być.

 

Ewentualnie jak jedziesz fatbajkiem to wtedy jazda samą plażą ale i tak czeka Cie omijanie Oksywia, stoczni i portu w Gdyni i tak samo w Gdańsku...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku jechałem z rodziną, najlepiej jechać właśnie drogami dla rowerów, są one tam tak super zrobione że aż żal nie skorzystać- normalnie wiadukty i mosty podziemne dla rowerów :D a linia brzegową nie bardzo się da dlatego że są stocznie i porty. ale z "wiaduktów" widać wodę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze przygotowana trasa jeśli własnie chcesz jak najbliżej morza. Z moich sugestii na wyspie Sobieszewskiej da się pojechać bliżej morza. Tak samo za Mikoszewem jadąc główną drogą w lato ludzie Cię rozjadą. Da się pojechać lasem bliżej morza. Warto też zobaczyć rezerwat Ptasi Raj przy wylocie martwej Wisły. Westerplatte daruj sobie. Nic poza parkingiem i pomnikiem tam niema. No chyba, że chcesz oddać hołd poległym żołnierzom. Dworzec główny w Gdańsku też nic specjalnego.Lepiej przejść starówkę i wyspę spichrzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie uwagi:

  • W Gdyni Orłowo szumna nazwa Aleja Witolda Kukowskiego kończy się na plaży. W tym miejscu niezbędne będzie przepchanie roweru po plaży, aż do Potoku Swelina. Jeśli w sierpniu będzie ładna pogoda, to przejazd zatłoczoną plażą raczej nie wchodzi w grę. Alternatywą jest przejazd klifem nad tą aleją mniej więcej tak jak wyrysowane na mapce. Kluczowy jest przejazd przez kładkę nad potokiem Kolibkowskim i wjazd dalej w las (bez zjeżdżania w dół nad wodę). Trasa nie jest łatwa, ale do ogarnięcia (jeśli mnie pamięć nie myli, ze dwa podjazdy). A widoki bajeczne :)

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=zqbtevkqxwuwowcx

  • Na przełomie kwietnia i maja zostanie oddany do użytku tunel pod Martwą Wisłą. W związku z tym zapowiadano likwidację połączenia promowego pomiędzy Nowym Portem, a Twierdzą Wisłoujście. Tunel będzie zaczynał się od ronda Letnica przy stadionie. Co prawda rowerzystom i pieszym wstęp wzbroniony, ale mają zostać uruchomione specjalne autobusy do przewozu m.in. rowerów. Szukaj w maju szczegółów na stronach trójmiejskich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zaliczyć ten Klif Orłowski. Może niekoniecznie cały, ale chociaż wjechać na Cypel Redłowski. Nie ma jakiejś łatwiejszej wersji ? Czytałem opis z 2010 roku, żeby jechać od strony Szpitala Morskiego. Patrząc po warstwicach powinno być nieco łagodniej. Na mapie, na końcu Bulwaru Nadmorskiego zaczyna się czarny szlak rowerowy w kierunku Orląt Lwowskich. Dalej ul. Kopernika pojechałbym w kierunku szpitala. Ewentualnie uliczkami w Redłowie do szpitala i dalej na cypel ? Co o tym sądzicie ?

Tam jest rezerwat. Można jeździć czy trzeba prowadzić (zakładając, że dałbym radę jechać) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Zwiedzanie klifu to tylko dwie opcje.

 

Dojazd od Szpitala, zarzucenie okiem i powrót, lub pchanie się przez interwały i dużo podprowadzania.

 

Moja sugestia? Pojedź cywilizacją aż do wysokości CH Klif. Zjedź na dół do morze, koło Liceum Plastycznego, aż do molo w Orłowie. Stamtąd masz relatywnie cywilizowane podejście pod klif albo trawersem, albo schodami.

 

Powtarzam, miejsce fajowe, widoki przyjemne, ale tarabanienie się tam z bagażem to naprawdę ciężki sport...

 

Oczywiście, jak kto lubi...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzałbym z tymi interwałami. Po staremu z Polanki Redłowskiej przez klify to owszem było ciężko, ale od kilku lat pogrodzili strasznie i legalnego przejazdu nie ma.

 

Podjazd z Polanki Redłowskiej ciężki, ale do zrobienia. Potem jest względnie płasko (+/- jak się pojedzie, bardziej przez miasto jest więcej pod górkę i z górki, skrajem lasu raczej ciągle w dół). Potem przy szpitalu i żółtym do mola prawie w całości w dół. Pomarańczowym kolejny ciężki podjazd, a potem schody do mola (ale widoki o wiele lepsze).

https://picasaweb.google.com/114429717076057867312/RNoCi#6001317429495776626

 

 

Formalnie w rezerwacie jest jedna droga udostępniona dla rowerów (zaznaczona na niebiesko), niestety jest totalnie bez sensu, bo to po prostu przejazd przez las.

W praktyce jeszcze ani razu nie miałem problemu, zwłaszcza na żółtym szlaku (nie licząc zjazdu od szpitala), gdzie praktycznie prawie nikogo nie ma. Na samym klifie (pomarańczowy) bywa sporo osób, a na zejściu do mola jest ciasno.

Jeżeli chcesz podziwiać widoki z klifu, to na mapie masz trasę nieco źle zaznaczoną, bo trasa na jego górę jest nieco dalej od plaży (kiedyś faktycznie się dało tak jak masz, ale teraz jest pozagradzane, a i pod górkę znacznie bardziej stromo).

 

Powrót przez Sobieszewo proponuję wzdłuż Martwej Wisły, czyli z promu w Świbnie w lewo do Przegaliny obejrzeć śluzę. Potem wedle upodobania Przegalińską zamknąć pętlę wokół Sobieszewa lub na drugą stronę śluzy i przez Szewce Gdańskie, Trzcinisko i Wiślinkę.

 

W Gdańsku jak już jesteś w Brzeźnie, to można zrobić mały skok w bok na zachodni falochron wyjścia z portu. Przy wyjeździe z parku zamiast od razu na Krasickiego, to alejką w lewo, a przed plażą w prawo i do końca. Potem trzeba się cofnąć i można kontynuować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli planujesz wyjazd w sierpniu, sprawdź przed wyjazdem, czy przeprawa promowa przy Twierdzy Wisłoujście będzie czynna. 21 kwietnia ma zostać otwarty tunel pod Martwą wisłą i całkiem możliwe, że przeprawa zostanie zlikwidowana.

Swoją drogą, Twierdza Wisłoujście to ciekawa atrakcja turystyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Od siebie dodam, coś z mojego rewiru.

 

Trasa klifem między Puckiem a Rzucewem, to może być loteria. Co parę miesięcy, to wygląda ona inaczej. Z jednej strony osuwa się klif, a z drugiej szaleje rolnik z pługiem.

 

W Rzucewie jest ładny zamek i Osada Łowców Fok - bedziesz przez nią jechał.

 

Poniżej Mechelinek też jest klif, na który łatwiej Ci będzie z przyczepką wjechać od strony Pierwoszyna. To w sumie tylko parę metrów dalej szlakiem i zobaczysz wyjeżdżoną drogę.

 

Gdynia Babie Doły, Osada Rybacka, Oksywie - to też widoki na Zatoke, torpedownie, itp., a także np. wystawiony na ląd okręt podwodny. Może warto to rozważyć...

 

A skoro już macie zamiar jechać po ulicy, na której mieszkam, to jeśli będę w domu, to z przyjemnością Was ugoszczę. [emoji2]

 

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Czy da się jakoś przebić z Mechelinek na Babie Doły i do Osady Rybackiej, by dalej pojechać nowym bulwarem na Oksywie i do okrętu w AMW ? Tak, by nie objeżdżać lotniska ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie da rady się tak przebić rowerem. Omijajac lotnisko przez sporą część trasy masz scieżkę rowerową (Pierwoszyno-Galeria Szperk, Obłuże-Babie Doły), więc czasowo będziesz szybciej, niż wędrując klifem i plażą.

 

Na tym nowym bulwarze nie byłem jeszcze. Nie mam pewności, czy jest tam przejazd.

 

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej,

 

można jeszcze uwagi? :]

 

Hel - niżej linki, zobacz jakimi trasami można jeździć po Helu. W Twoim projekcie jest kilka nieprzejezdnych, lub zamkniętych przez wojsko. W linkach też kilka fajnych miejsc do zobaczenia. Góra Szwedów - super! Marzy mi się tam spanie w namiocie.

 

http://www.znajkraj.pl/hel-i-mierzeja-helska-zima

http://www.znajkraj.pl/fortyfikacje-mierzei-helskiej

 

Mechelinki - super! Świetne miejsce. Jeśli śpicie w namiotach, to może być fajna miejscówka.

 

W Gdyni polecam ulicę Legionów. Moim zdaniem zamiast sypać drogą rowerową przy głośnej, śmierdzącej głównej arterii, lepiej pojechać własnie spokojną Legionów.

 

Legionów dojedziesz dokładnie do szpitala, z okolic którego możesz wjechać na Kępę Redłowską. Jeśli myślałeś o niej wcześniej - nie daj się odwieźć od tego planu, Kępa od strony Orłowa z widokiem w stronę Sopotu to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w 3mieście.

 

W Gdańsku omijasz latarnię morską w Nowym Porcie, obok przystani promowej. Ładne, zadbane miejsce, z widokiem na Westerplatte. 

 

Przez dzielnicę Nowy Port (przy latarni) przejedź spokojną, szeroką Oliwską i zjedź nad Wisłę Martwą na Starowiślną - piękny widok na zjawiskową Twierdzę Wisłoujście.

 

Prom który masz tam na trasie niedługo przestanie kursować. Jego funkcję przejmie otwarty kilka dni temu tunel, niedaleko, na Drodze Zielonej, na wysokości stadionu Lechii. Niestety, nie wolno nim jeździć rowerem - rowerzyści mają przeprawiać się na drugi brzeg autobusem.

 

Westerplatte - moim zdaniem oczywiście warto. Miejsce-symbol, a będziesz niedaleko. 

 

Niedaleko Westerplatte jest Port Północny - możesz wjechać na legalu aż pod kapitanat, pod kolejną latarnię morską. W ogóle cała Wyspa Portowa jest ciekawa, wiele obiektów wojskowych. Więcej w linku na końcu.

 

Na drugim końcu jest fajne Narodowe Centrum Żeglarstwa. Żywe, interesujące miejsce. Z sympatyczną smażalnią.

 

http://www.znajkraj.pl/po-wyspie-portowej-na-mierzei-wislanej

 

Nie musisz wracać do miasta, by przejechać przez Martwą Wisłę - mostem wantowym po Trasie Sucharskiego prowadzi wąski chodnik, którym przejedziesz rowerem.

 

Świetna trasa, choć to po prostu chodnik, prowadzi wzdłuż opływu Motławy, bastionów chroniących miasto od południa - charakterystyczne ząbki na mapie.

 

W Ptasim Raju warto też zajrzeć na groblę, zamykającą rezerwat od zachodu, od Wisły Śmiałej. Oryginalne miejsce. Wzdłuż plaży po Wyspie Sobieszewskiej można, ale nie po samej plaży, bo szkoda roweru, a zaraz na początku lasu jest poprowadzony rurociąg - rowerem po nim jedzie się idealnie, jak po drodze rowerowej. 

 

Południowa trasa po Wyspie Sobieszewskiej - bardzo fajna, ale coraz bardziej dziurawa. 

 

http://www.znajkraj.pl/na-rower-nad-wode-na-rybe

 

Może mi jeszcze coś do głowy wpadnie :]

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można a nawet trzeba :)

Dzięki Szymon :) Bardzo wartościowa wypowiedź. W wolnej chwili skoryguję trasę. 

 

Groblę w Ptasim Raju usunąłem ze względu na remonty i zakaz wstępu. Chciałem po niej przejechać lub przejść, ale rozumiem, że i bez tego warto ją zobaczyć i jest to legalnie możliwe ? Rurociąg od północy ? czy od zachodu przy Martwej Wiśle ? i czy biegnie po terenie rezerwatu ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nic o remontach, ostatnio tam nie byliśmy. Może telefon do stacji ornitologicznej PAN z takim pytaniem?

 

Rurociąg - chyba właśnie po nim masz pociągniętą trasę - na północy wyspy, na końcu ulicy Trałowej.

 

Na samej Mewiej Łasze jest kolejny rezerwat ptasi, wstęp surowo wzbroniony. Ale postawiono wieżę, z której można obserwować okolice i miejsca, gdzie odpoczywają foki. Kilkanaście dni temu było ich prawie 300. Pierwsza wieża - drewniana - spłonęła w efekcie konfliktu z lokalsami (rybakami? wypłukiwaczami bursztynu?).

 

http://www.fokarium.com/obserwacjefok/obserwacjefokrezerwat.htm

http://www.wfosigw.gda.pl/news,1361,Wieza_obserwacyjna_w_rezerwacie_przyrody_Mewia_Lacha

 

:]

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedaleko Westerplatte jest Port Północny - możesz wjechać na legalu aż pod kapitanat, pod kolejną latarnię morską.

 

Byłem w marcu i odbiłem się od szlabanu:

https://www.google.pl/maps/@54.4027811,18.6857642,172m/data=!3m1!1e3

Na street view nie widać, ale właśnie dodali nowe zdjęcia i tam już jest widoczny.

 

Jak już jesteśmy w rejonie portu, to można skoczyć zobaczyć największe kontenerowce jakie pływają po świecie, a potem przez las na Stogi i dalej szlakiem fortyfikacji.

https://www.google.pl/maps/@54.3831176,18.7082444,124m/data=!3m1!1e3

Tutaj spacerek przez piasek i tory, żeby dostać się do ścieżki wzdłuż płotu.

 

Po grobli dało się tylko przejść, za duże kamienie, żeby dało się jechać. A teraz niestety zamknięte :( (choć ostatnio nie byłem i nie potwierdzę).

https://lh3.googleusercontent.com/-m_yCjv8JS2w/TKtzC8D_IVI/AAAAAAAAHek/CWTwF8snf6QVnva9jFMbwR1iaip46h12wCCo/s1280/P1040838.JPG

Na końcu był fajny falochron:

https://lh3.googleusercontent.com/-aXJ8-XH35Yc/TKtzHOadxYI/AAAAAAAAHek/V3GeAIhU7y4MAZvrrIbn3em7tBfGIwtowCCo/s1280/P1040856.JPG

 

 

Wzdłuż plaży po Wyspie Sobieszewskiej można, ale nie po samej plaży, bo szkoda roweru, a zaraz na początku lasu jest poprowadzony rurociąg - rowerem po nim jedzie się idealnie, jak po drodze rowerowej.

 

Jeżeli nie wyremontowali to faktycznie jak po niektórych drogach rowerowych ;) Stary asfalt i trochę trzęsie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam Panie kolego Jestem z władysławowa  ( czyli na twojej trasie ) i ścieżke rowerowa mam pod oknem . Zapraszam na kawe czy piwko do siebie mam tez noclegi czy to w domku czy namiocie jak wolisz :) Prysznic i gril tez :)
Nie czytałem szczerze  mowiąc całego tematu za długi i jakoś mało treściwe odpowiedzi.  ale od gdyni przez hel do ustki trase dość znam wiec jak co to pytaj.  choć nie ma co pisać .
Mozna tę trasę przejechać czasami o metr od wody w czasai  tylko troche  czuć bryzy morskiej .

Poza tym .. w sierpniu tez planuję jechać na zachód brzegiem ( świnoujście ) .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...