Skocz do zawartości

[rower] Czy opłaca się kupić rower Kross Hexagon X4?


rradzzio

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę nad tym rowerem, ponieważ jest teraz w dobrej przecenie zimowej (z 1650zł na 1400zł). Mam wzrost w okolicach 155 cm. Nie wiem czy też hamulce tarczowe [mechaniczne(przód: Tektro Disc Aquila, tył: Shimano Acera RD-M360)], zawsze miałem hamulce szczękowe i przez to obawiam się tych tarczowych, czytałem, że częściej się psują niż szczękowe, są cięższe w naprawie i droższe w utrzymaniu.

Przez to myślę, czy nie kupić Kross Hexagon X3, ponieważ nie ma hamulców tarczowych, a jest tańszy (1315zł). Jeżdżę zazwyczaj na tzw. "Podgórniku", lasach, często na ulicy i do szkoły.

Więc który wybralibyście rower?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są praktycznie te same rowery. Różnią się tylko hamulcami , chwytami , kierownicą , siodłem i oponami. W moim odczuciu cała seria X jest jakaś "zepsuta" , mój brat ma hexagona x2 i sztyca od nowości wyrobiona , w kołach podkładki od nypli popękały i ogólnie kilku ludzi się skarżyło na serie X. 

Tektro aquilia - niektórzy chwalą inni narzekają. Zależy ile ważysz , sądząc po wzroście to nie dużo więc powinny być ok. Hamulce mechaniczne według mnie są bardziej trwałe od v-ek. W mechaniku nie ma co się zepsuć , jeśli chodzi o hydraulikę to mogą paść uszczelki i wtedy wydatki. Czy są droższe w utrzymaniu? Według mnie nie. Przykładowo za jakieś 30 zł kupisz klocki do aquli pół metal , które przejeżdżą sporo i według mnie bardziej się to opłaci od v-ek. Tym bardziej że tarczówki nie niszczą obręczy i hamują w każdych warunkach. Mechaniczne w naprawie są proste bo to konstrukcja prosta jak budowa cepa. Tylko że w mechanicznych musisz co jakiś czas wyregulować nieruchomy tłoczek bo w mechanikach chodzi tylko jeden i dociska a nieruchomy musi być jak najbliżej. Jeśli te hamulce by Ci nie odpowiadały to można zawsze wymienić zaciski na jakieś inne, wystarczy tylko odkręcić stare , założyć nowe , przykręcić linkę i wyregulować. Później w razie czego możesz przejść na hydraulikę jak byś chciał. Co do regulacji to Ci powiem , że swoje pierwsze tarczówki kupiłem w lutym 2015 , jakieś chińskie - razem z rowerem i w sierpniu założyłem hydrauliczne tektro auriga. Regulowałem je kilka razy bo po zdjęciu koła prawie zawsze jest taka potrzeba , jeździłem w śniegu i za każdym razem sobie odkręcałem zacisk i czyściłem klocki itp. Teraz za każdym razem zacisk ustawiam perfekcyjnie , trochę czasu , nabierzesz wprawy i będziesz to robił z zamkniętymi oczami, Nie bać się tarczówek ! Tylko tak jak mówię tektro to może być ruletka ale zacisków mechanicznych jest od groma a na forum masz różne opinie jak by co :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...