Skocz do zawartości

[20 000 zł] fat czy full?


Merihim

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
 
Chciałbym zwrócić się do Was z prośbą o pomoc w doborze roweru. Niby sprawa prosta gdyż ogranicza się tylko do dwóch wariantów, ale dla mnie i tak mocno skomplikowana. Ale do rzeczy. Mój wzrost to 176 cm, waga około 115 kg. Rower który chcę zakupić to ma być typowy AM Trail. Mieszkam w rejonie nizinnym i jeżdżę głównie po lasach, ubitych duktach polnych jak i też po drogach asfaltowych 3 kategorii. Nie ukrywam iż coraz bardziej kręcą mnie wypady w góry na tamtejsze szlaki. No i teraz kwestia zasadnicza. Co lepiej kupić? Rower typu fatt? (nie ukrywam że w tym wypadku głównym czynnikiem jest wygląd. Mało tego u mnie jeździ, a sprzęt sam w sobie wydaje się solidny.) W tej kategorii wytypowałem dwa modele:

 

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/mountain/fatboy/fatboy-pro-trail#specs

 

https://www.canyon.com/pl/mtb/dude/dude-cf-9-0-ex.html

 

Jeżeli chodzi o mnie, to z tych dwóch składam się bardziej ku ofercie Canyona ale dobrze by było jakby ktoś bardziej kumaty porównał te modele i wyraził swą opinię. Natomiast jeśli chodzi o fulla to póki co upatrzyłem sobie jeden model:

 

https://www.canyon.com/pl/mtb/nerve/nerve-al-9-0-ltd.html

 

choć nie ukrywam że podoba mi się też:

 

https://www.canyon.com/pl/mtb/strive/2016/strive-cf-8-0.html

 

Do tej pory pomykałem głównie na rowerach typu XC. Ale że stary już się robię, kręgosłup to już nie to samo co 10 lat temu więc nadszedł czas by postawić na wygodę :) Zatem co wybrać? Moje dotychczasowe doświadczenie w wyżej wymienionych rowerach jest znikome. Na facie miałem okazję jechać jakieś 3 min i podobnie też na fullu. Niestety, nie mam możliwości by pojeździć dłużej (bynajmniej na facie) i ocenić co byłoby lepsze, dlatego chciałbym zasięgnąć waszego języka w tej sprawie. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Poszukaj jakiegoś dystrybutora typu Specialized i wypożycz fattiego, ponieważ to nie jest ani XC ani full AM. :-)
2. Jeśli częściej przebywasz w lasach to Nerve będzie lepszy.
3. Jeśli ważysz 115 kg to przy zakupie, pomyślałbym o wymianie (przede wszystkim) dampera na sprężynowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
nie ukrywam że w tym wypadku głównym czynnikiem jest wygląd.

 

Fail :D

 

Najpierw poczytaj:

 

http://www.forumrowerowe.org/topic/178871-5-dwa-kilo-gumy-czyli-pretekst-do-dyskusji-na-temat-fatbikeow/

http://www.1enduro.pl/fatbike-po-co-to-komu/

 

Potem wypożycz grubasa i pojeździj na nim cały dzień. Przynajmniej będziesz wiedział co to za stworzenie.

 

Co do fullasa, to wygoda jest tylko pochodną. Podstawowy z niego pożytek to kontrola i trakcja.

 

I jak już napisano: fat to nie full. Nawet 6 cali gumy o ciśnieniu wewnętrznym rzędu 4PSI nie jest w stanie zastapić tego co daje zawias...

 

 

 

Mieszkam w rejonie nizinnym i jeżdżę głównie po lasach, ubitych duktach polnych jak i też po drogach asfaltowych 3 kategorii.
 

 

Ani jedno ani drugie (ani fat ani fullas) to nie są rowery na takie tereny... Przerost formy nad treścią...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IvanMTB - dzięki za linki. Szczególnie ten drugi artykuł sporo mi powiedział. Ja wiem że wyglądem nie należy się sugerować, ale co ja na to poradzę że przykuwa on uwagę moją i nie tylko (jak to autor artykułu zauważył )) Zgodzę się też z tym że ukształtowanie terenu w którym mieszkam, nie wykorzysta w pełni możliwości jakie dają rowery o które pytam. Na ścisłość mój dotychczasowy XC mógłby nadal śmigać. Ale mam wielką potrzebę zmiany i zasmakowania czegoś nowego. Najchętniej bym kupił oba :) Niestety, w mojej okolicy nie ma żadnej wypożyczali fatów, a gnać 600 km do Krakowa aktualnie jest nie realne. Po prostu brak czasu. Dlatego polegać mogę tylko na opinii ludków który takowy sprzęt ujeżdżają :) No dobra, zapytam się wprost, biorąc pod uwagę to co pisałem powyżej odnośnie terenu i planów, gdybyś miał wybrać jeden z dwóch przedstawionych powyżej wariantów, na co byś się zdecydował?

 

marcin ostrów - tak, masz rację. Patrząc na ceny rowerków z niższych pułek, można byłoby mieć dwie maszyny. Ale problem jest taki że nie uznaję kompromisów :) Wolę jedną porządną aniżeli potem się wkurzać że coś nie działa jak się należy :)

 

ukaniex - jak już wspomniałem, pomimo tego że jest u mnie dystrybutor speca, niestety fata u niego nie doświadczysz. Pytałem już w ubiegłym roku o to. Z tego co mi powiedział to ten typ rowerów sprowadzają pod konkretne zamówienie. Punkt trzeci, trafna uwaga którą już zacząłem zgłębiać. Dzięki za info :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

a gnać 600 km do Krakowa aktualnie jest nie realne. Po prostu brak czasu

 

No bez nabiału... To realne jest wywalenie 20 klocków w ciemno a nierealne poświęcenie jednego weekendu?

 

Poza tym nie musisz jechać aż na południe Polski.

 

Tu lista wypożyczali fatów: http://www.forumrowerowe.org/topic/195978-wyscig-fat-bike-race-24-styczen-2016/?p=1788155 

 

Wafka, Poznań...

 

Ja rozumiem, że masz ciśnienie na zmiany, ale zmiana dla samego wyglądu to raczej słaby argument...

 

Tymbardziej, że to nie kwestia

 

 

 

Zgodzę się też z tym że ukształtowanie terenu w którym mieszkam, nie wykorzysta w pełni możliwości jakie dają rowery o które pytam

 

ale robienia sobie samemu pod górę. W lajtowym terenie taki sprzęt raczej uprzykrzy niż uatrakcyjni jazdę...

 

Szacunek..

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IvanMTB - no właśnie, tylko żebym to ja miał te weekendy wolne :) Rozpoczął się sezon studniówek a ja w branży filmowej pracuję i praktycznie do końca lutego każdy weekend z głowy ( Ale wspomniałeś coś o Poznaniu, tam mam bliżej, to może tam się udam :) Dzięki za info :)

 

marcin ostrów - tak z ciekawości zapytam, co byś zaproponował od siebie uwzględniając kompromis między jednym a drugim + uwzględniając moje gabaryty?

 

Zresztą co mogę jeszcze powiedzieć. Generalnie czy to fat czy full, jedno jak i drugie ma służyć zabawie. Ot tak po prostu. Zawodnik ze mnie żaden, na maratony nie jeżdżę za to uwielbiam kulać się w jakieś porośnięte kniejami zadupia by uciec choć na chwilkę od tego mieszczańskiego zgiełku. I tutaj dylemat, co da tej zabawy więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zamierzasz wydac 20k na rower to rowniez mozesz sobie zamowic rower do testow pod dom skoro nie masz czasu ;) Ale watpie zebyw Bydgoszczy czy Toruniu nie bylo sklepow rowerowych. Dwa mozesz zalozyc watek moze ktorys z uzytkownikow forum z twojej okolicy by ci odplatnie nie dal sie przejechac. Za 20k mozna kupic 4 dobre rowery :D lub 2 bardzo dobre. Sam doskonale rozumiem ze mozna wydac na rower spokojnie 10k i to szczegolnie na fulla. Ale wywalanie 20k na rower nie wiedzac czego sie chce to dziwna sytuacja. Np taki Nerve w wielu watkach na tym forum uznawany jest za malo sensowny zakup i jak na fulla bo ma za maly skok. Glownie jako fulla do jazdy poleca sie 120-140mm, np Giant Trance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Zresztą co mogę jeszcze powiedzieć. Generalnie czy to fat czy full, jedno jak i drugie ma służyć zabawie. Ot tak po prostu. Zawodnik ze mnie żaden, na maratony nie jeżdżę za to uwielbiam kulać się w jakieś porośnięte kniejami zadupia by uciec choć na chwilkę od tego mieszczańskiego zgiełku. I tutaj dylemat, co da tej zabawy więcej
 

 

... dlatego przetestuj fata koniecznie. Owszem, przynosi do dużo radości ale dość specyficznej.

 

Full to moim zdaniem, na tereny okołobydgoskie , zdecydowanie za dużo roweru na dane warunki...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku zadałbym sobie pytanie "czy potrzebny mi rower za 20 tysięcy". 

 

Bo (bez urazy) ale jak ktoś z niewielkim doświadczeniem, bez wyraźnie sprecyzowanych wymagań zakłada temat o rowerze za 20 klocków to:

- albo jest trollem

- albo szpanuje kasą

- albo myśli że jak coś jest bardzo drogie to musi być bardzo dobre 

- albo kupuje rower dla wyglądy a nie do jazdy

 

Studniówki są przeszkodą? Poczekaj do marca i wtedy jedź oglądać. Póki co w większości sklepów rowerowych są pustki albo pozostałości z poprzedniego sezonu. Ponieważ pieniądze Cię nie ograniczają dużo lepszym wyjściem jest poczekać na przełom marca/kwietnia kiedy wybór będzie dużo większy. Do Poznania masz 2h jazdy samochodem...

 

Rower za połowę tej kwoty w zupełności Ci wystarczy, serio. 

 

A jak chcesz tyle wydać i nie możesz się zdecydować kup oba, jak wspomniał @@michalj2 w tej cenie kupisz dwa porządne rowery na które nie będziesz narzekał że coś działa nie tak jak powinno. Wręcz przeciwnie - im droższy sprzęt tym bardziej trzeba o niego dbać a różnica w jeździe o której piszesz i tak nie będzie odczuwalna. 

 

A skoro jej nie widać to po co przepłacać? 

 

Pchanie się w fulla jeśli masz zamiar jeździć głównie po płaskim mija się z celem. Stwierdzenie że nie masz czasu pojechać do sklepu i przymierzyć się do kilku rowerów też wydaje się bzdurne. Pracujesz 7 dni w tygodniu bez możliwości wzięcia urlopu?  :woot:

 

Full jest fajny jak jedzie się w dół albo po konkretnych wertepach. Po płaskim (w dodatku po asfalcie) jest kompromisem którzy trzeba przełknąć żeby dobrze się bawić kiedy znowu zaczną się wertepy i jazda w dół.

 

Także sam nie wiem co Ci doradzić. Myślę że najsensowniejsze będzie sztywne enduro ze 150mm z przodu które zapewnią dobrą zabawę a nie będzie męczące podczas jazdy po płaskim terenie. Taki przerośnięty sprzęt który masz teraz.  

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Merihim, a na czym jeździsz teraz? Bo jak na jakiś sznurówkach XC/trekking pokroju 2,0-2,1 to szarpałbym 29+

 

...a konkretnie staszka 9

 

http://www.trekbikes.com/us/en_US/bikes/mountain/trail/stache/stache-9-29/p/2024000-2016

 

 

Efektywny na płaskim i  w górach, a jednocześnie to efektowny pojazd (na żywo wygląda zarąbiście).  

Fatbike to nie jest ale komfort i trakcja na oponie 3.0" jest już całkiem fajna i na pewno odczuwalna do klasycznych opon mtb.

 

No a co do fata to też mówię jak przedmówcy: wypożycz i pojeździj dłużej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Co masz do SLXów? B. dobre hamulce, które bez problemu ogarniają wszystko oprócz DH czy FR (ale do tych celów są Zee/Sainty).

Cena Turnera wysoka nie ze względu na komponenty, tylko po prostu dlatego ze jak na razie fulli fatów jest mało, to się cenią. Jak z każdą nowością.

 

Taniej można kupić BuckSawa od Salsy, już za 4tys $, ale na razie zamówienia w preorderze:

http://revolutionbikeshop.com/salsa-2015-bucksaw-pre-order/

plus koszt sprowadzenia do Polandii.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie :)

 

Minęło trochę czasu od rozpoczęcia tej dyskusji i czas podjąć decyzję. Wziąłem sobie mocno do serca wypowiedzi niektórych kolegów udzielających się w temacie i głęboko się zastanowiłem nad sensem zakupu kolejnego roweru. Mało tego, poszedłem za wskazówkami, i objechałem zarówno fata jak i fulla. Nie będę się rozwodził nad konkluzją wynikającą z przemyśleń tylko od razu przejdę do meritum. Wybór padł na tłuściocha. I jeżeli mogę mieć jeszcze jedną prośbę, to prosiłbym o wskazanie modelu na jaki się zdecydować. Do wyboru są dwa:

 

1. https://www.canyon.com/pl/mtb/dude/dude-cf-9-0-ex.html

 

Za tym modelem przemawia po pierwsze amortyzator. (Z tego co wyczytałem to lepiej jak jest), ujednolicona grupa osprzętowa (ja człek starej daty jestem i za moich czasów rowery składane były na kompletnej grupie danego producenta. Takie mieszanie osprzętem może i ma sens, ale z przyzwyczajeniami ciężko wygrać.) No i wygląd :)

 

2. http://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/g%C3%B3rskie/terenowe/farley/farley-9-8/p/1066000-2016

 

Natomiast przy tym modelu pierwsze co opony (5 cali vs 4), dostępność (jest aktualnie w ofercie sklepu w mojej miejscowości), cena ( z 19 900 udało mi się zbić na 17 000) no i dożywotnia gwarancja na ramę.

 

Wskazania o których piszę to są takie moje tylko spostrzeżenia. Chciałbym poprosić Was koledzy, aby ktoś przyjrzał się fachowym okiem specyfikacji obydwu rowerów i wskazał model który ostatecznie wart jest pieniędzy które trzeba na niego wyrzucić.

 

Będę szczerze rad za pomoc w dokonaniu wyboru :)

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...