Skocz do zawartości

[hamulec] problem z hayes nine


krzys59p

Rekomendowane odpowiedzi

Hamulec nigdy mnie nie zawodził. Zawsze był bardzo mocny jak dla mnie. Po czasie to oczywiste że klocki się starły. Kupiłem nowe i je założyłem. Zaraz po założeniu hamulec był igiełka jak nigdy wcześniej byłem bardzo zadowolony. Chwytał od razu i miał dużą siłę. Niestety po chwili to się zmieniło. Stopniowo zaczął coraz później łapać oraz tracił swoją siłę aż do momentu gdy klamka dotykała już kierownicy a koło i tak nie zatrzymało się od razu. Zdjąłem klocki i założyłem jeszcze raz, w klamce dokręciłem żeby wcześniej łapała ale nadal późno łapie i hamulec nadal jest słaby. Nigdzie nie zaobserwowałem żadnego wycieku płynu. Już nie wiem co mogę zrobić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W Twoim tekście zabrakło mi jednej rzeczy: po zdjęciu starych, startych klocków a przed założeniem nowych (o pełnej grubości okładziny) nie było odsunięcia tłoczków od siebie.

Pamiętaj, że nowy klocek może być bliżej tarczy przez grubość okładziny hamującej o 1 - 1,5 mm. Ja bym np.: kluczem oczkowym odsunął. Po założeniu nowych klocków oczywiście trzeba je ustawić czyli między innymi wpompować olej w układ tak by nie został w zbiorniczku wyrównawczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...