Skocz do zawartości

[Opona] CST PATROL 2.1


Avatarus

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałem w miarę uniwersalnych opon, które dałyby mi poczucie pewności w wilgotnym terenie oraz nie wytwarzały koszmarnych oporów toczenia. Bieżnik tej opony wydał mi się ciekawy, posiadający z jednej strony klocki dość zbite a z drugiej strony wystarczająco wysokie, aby nie zabić się przy pierwszym-lepszym błotku. Do tego opona posiada dodatkową powłokę zabezpieczającą ją przed przebiciami (nie od dziś CST ją stosuje, a testując już 3 komplet opon od cst na przestrzeni lat ani razu nie złapałem kapcia z powodu przebicia środkowej części dętki).

Od 20 sierpnia tego roku, przejechałem 5 maratonów oraz około 1.5 tys. km na tych oponach. Opona jest w wersji zwijanej, 60 TPI - cena ~50zł/szt.

 

NtzCdDN.png?1

 

Pierwsze wrażenia i zakładanie

 

Producent deklarował wagę 690g. (na rok 2015), rzeczywiście trochę się z nią minął i wyszło 710g. Trochę dużo, ale z drugiej strony opona ma wkładkę zabezpieczającą ją przed przebiciami. Niestety, ale opony (rocznik 2015) koszmarnie wchodzą na obręcz. Po części jest to też kwestia moich obręczy (Ztr Crest), jednakże 30-40min walki z jedną oponą po prostu zniechęca! Po założeniu musiałem ją jeszcze trochę ułożyć i w drogę! Ale nie tak szybko, pomimo poprawnego osadzenia w rantach opona wydała mi się dość "chuda". Rzeczywiście, suwmiarka pokazała 50mm przy klockach.

 

PWkyvDE.jpg?1

 

Jazda

 

Opory toczenia zdają się minimalnie większe na asfalcie niż w przypadku opon typu Maxxis Crossmark czy też Schwalbe RaRa - jednakże tego się spodziewałem, za to w terenie pozwalają na znacznie więcej. W szczególności, gdy przejdą opady to na poprzednio wskazanych modelach musiałem uważać, aby przy skrętach nie wylecieć z łuku. Na CST Patrol wilgotna nawierzchnia nie robi większego wrażenia. Ponadto jej wada, czyli stosunkowo mała szerokość pomaga utrzymać tor jazdy podczas przepraw przez błoto. Na wilgotnych stromych podjazdach dzielnie się trzymała, nie buksując przy pierwszej okazji. Dopiero glina zrobiła z niej slicka. Czyści się w miarę szybko.

 

IXoRvPo.jpg?1

 

Po 1500km

 

Bieżnik nie pokazuje jeszcze większych śladów starcia (może 20-30% czołowych klocków), w tym czasie złapałem jednego kapcia (dobiłem oponą do obręczy na zjeździe). Byłem z niej zadowolony w tym okresie podczas startów na Bike Maraton Myślenice, Bike Atelier Tychy i jeszcze na jednej lokalnej imprezie. Za to podczas Bike Maratonu w Świeradowie Zdroju i na jednej imprezie w Czechach (gdzie 90% tras to były szerokie szutry/asfalt) jej klocki stwarzały niepotrzebnie opory toczenia (ale tu by się nadały nawet slicki).

 

 

vvehaPP.png?1

Edytowane przez Avatarus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ale drutówki ;)

Tu i ówdzie można poczytać o oponach CST, ktoś tam jeździ i testuje, ale z tego co widzę to zawsze jest to „dostałem”, „męczyłem dystrybutora”, itp. po czym jest chwalony korzystny stosunek jakości do ceny. Ale kupić tych „lepszych” wersji nie ma gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, dystrybucja jest bardzo słaba. Nie znalazłem ani jednego sklepu, który teraz je sprzedaje. Co do ceny 50/60zł to chodziło mi o modele sprzedawane przez osoby prywatne np:

http://allegro.pl/komplet-opon-cst-patrol-29x2-10-i5769054240.html

http://allegro.pl/opona-maxxis-cst-patrol-eps-29x2-10-zwijana-i5707465481.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...