Skocz do zawartości

[Zlot] 8 Oficjalny Zlot FR.org - Masyw Śnieżnika


kyloziom

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Ze smutkiem informuję iż odpadam wzywa mnie ziemia Szkocka i wzgórza pełne wrzosowisk z malowniczymi widokami jak się zaaklimatyzuję to zdam foto-relację  :bye2:  :bye2:

Jaja sobie robisz? Jak się zatrzymałem na szlaku to zawsze mogłem się tłumaczyć: "zwolnijcie, poczekamy na Darka". A teraz co? Prawdę będę mówił? Że mi powietrze z łańcucha zeszło i już nie mam siły? ;) W sumie sam jeszcze nie wiem czy będę, ale bardzo bym chciał :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak nikogo nie znajdziecie to mogę Wam pomóc to ogarnąć. Ja raczej nie przyjadę z racji takiej, że troszkę inny styl jazdy preferuję i cieszy mnie to co większości z Was nie cieszy i ostatnio prawie w ogóle nie śpię w budynku. Niemniej sprawy organizacyjne załatwię. Trochę się po górkach przemieszczam to wybiorę jakiś ośrodek przyjazny rowerom. Tylko, że żadnych konkursów ani wyborów miss zlotu Wam nie zapewnię. Tylko trza by było wybrać gdzie chcecie jechać. A że mam już spore doświadczenie w defraudacji zlotowych środków to wpłacone pieniążki do mnie są zawsze bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeorku drogi, rozumiem że to jeszcze opary dnia wczorajszego albo coś - ale to nie usprawiedliwia ewidentnie ciężkich dowcipów w stylu "nie przybędę" bo "jeżdżę inaczej (lepiej wy tłoki :P)", wzglęnie "nie sypiam pod dachem", względnie "nie sypiam".

 

Proszę cię zatem wybierz takie cuś, gdzie będzie można pojechać normalnie jak i mniej normalnie, resztę się załatwi na miejscu :)

 

Rzekłem, tenk ju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej nie przyjadę z racji takiej, że troszkę inny styl jazdy preferuję i cieszy mnie to co większości z Was nie cieszy i ostatnio prawie w ogóle nie śpię w budynku.

 

Niełatwa zagadka, ale chyba rozwiązałem. Zostałeś sakwiarzem! Dlatego nie pasuje Ci siedzenie w jednym miejscu w górach i na ogół nie śpisz pod dachem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy z Was ma trochę racji oprócz Sola :P Nie jeżdżę lepiej ino czasami lubię skręcić w nieznane co się kończy czasami przedzieraniem po zalesionym stoku - patrz Brenna ;) Nie wszystkim to się podobało, a raczej większości się nie podobało.

Niemniej jutro, pojutrze wstawię jakieś ankiety co by pozory demokracji zachować. A w nocy coś wybiorę.

Jak kto ma jakieś propozycje co do miejscówek to pisać. Dotychczas padły: Srebrna Góra (jazda po ścieżkach), Masyw Śnieżnika, Beskidy - Bielsko (jazda po ścieżkach).

Tylko organizacji w Bieszczadach się nie podejmę, bo tam mało byłem (raz) i nie wiem co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padały jeszcze opcje Szczawnica, Piwniczna i Przesieka/Borowice.

 

Z Bieszczad potrzebny byłby lokales. Moim zdaniem najciekawsze w Bieszczadach są połoniny, które objęto parkiem narodowym z zakazem wstępu na rowerze. Poza parkiem da się pojeździć, ale moim zdaniem to jedzenie tortu bez wisienki. Szczyty często są zalesione i - poza PN - zawsze bez schronisk. To, delikatnie mówiąc, może wielu nie urzec. Nawet jeśli gdzieś poniżej znajdą się fajne odcinki szlaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rychlebskie są blisko, ale na tyle daleko, że raczej dojazd autem, bo rowerem pewnie nie miałoby to sensu, żeby tam jeszcze porządnie pojeździć ;P Ja też będę głosował za Śnieżnikiem, bo nigdy tam nie byłem, a ludzie chwalą to miejsce :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...