Skocz do zawartości

[dyskonty i inne duże sklepy]Lidl, Biedronka, Aldi, Tesco etc. odzież i akcesoria sportowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że łatwo krytykować ciuchy z Lidla, że nie tak wygodne, tak oddychające, tak skrojone jak droższe ubrania typowo rowerowych firm. Prawda jest taka, że jak funduszy brak, to Lidl jest jdną z najlepszych opcji. Gdyby nie to, że się obkupiłem jesienią (spodnie, kurtka, potówka i dwie bluzy), mógłbym zapomnieć o jeżdżeniu zimą. Owszem, miałbym większy komfort w droższych ciuchach. Pewnie też bym lepiej wyglądał. Ale na szczęście na naszywce za Rapha Festive 500 nie ma informacji w czym ją wyjeździłem :P

W niemieckim Lidlu rowerowe promocje już niedługo.
10 marca: kaski, koszulki, rękawiczki, spodenki, smary i odtłuszczacze, dętki, stojaki, pompki stacjonarne, siodła, oświetlenie, blokady i rowery.
29 marca: multitoole, pompki, nakładki na siodła, blokady, sakwy, plecaki i kaski.

Niedługo później pewnie u nas.

Edytowane przez LukaszHor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

LukaszHor
zapewne zauważyłeś, że ja najbardziej jadę po tych lidlowych czy biedronkowych softach. Moją intencją nie jest snobizm i namawianie ludzi by jeździli w kurtkach endury TNF, Rogelli itp kupowanych za duże pieniądze. Ja wiem co to jest mieć kredyt, mieć miesięczną receptę na leki za 1220 zł i mieć pracodawcę który kombinuje jak może żeby nie zapłacić. Na szczęście to już za mną, ale pewne przyzwyczajenia zostały. Nie kupię softa z Lidla bo jest tani tylko z tego powodu go nie kupię bo nie działa. Bo producent wlaminował tam ceratę i każe nam wierzyć że to oddycha. Nie kupię, natomiast za tę cenę zajrzę na allegro i kupię coś co działa ale używanego. Wiem że nie każdy kupi używany ciuch, ale mi to nie przeszkadza bo pewne przyzwyczajenia zostały i dobrze mi z tym. 
Nie polecam natomiast kupowania używanych butów, używanej bielizny termicznej, używanych spodenek kolarskich, używanej koszulki potówki.
Jeśli się nie ma kasy na coś lepszego to dlaczego ludzie dochodzą do wniosku, że warto wyrzucić pieniądze w błoto? Przecież i tak ma się ich mało?
Ja uważam, że np soft z membraną czy to z "owada" czy z Lidla czy z jakiejś sieciówki sportowej to wyrzucenie pieniędzy w błoto.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli oczekujesz od niego super membrany i oddychania na poziomie normalnych ciuchów, to masz rację. Absolutnie zgadzam się, że ta kurtka jest softshellem tylko z nazwy. Ale ja chciałem czegoś, w czym będę mógł jeździć zimą, nawet jeżeli miałbym wracać mokry. Wolałem to, niż siedzenie w domu i odkładanie kasy na prawdziwy softshell.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że łatwo krytykować ciuchy z Lidla, że nie tak wygodne, tak oddychające, tak skrojone jak droższe ubrania typowo rowerowych firm. Prawda jest taka, że jak funduszy brak, to Lidl jest jdną z najlepszych opcji. Gdyby nie to, że się obkupiłem jesienią (spodnie, kurtka, potówka i dwie bluzy), mógłbym zapomnieć o jeżdżeniu zimą. Owszem, miałbym większy komfort w droższych ciuchach. Pewnie też bym lepiej wyglądał. Ale na szczęście na naszywce za Rapha Festive 500 nie ma informacji w czym ją wyjeździłem :P

 

A ty myślisz, że dlaczego ja tyle tego nakupowałem??? Piszę z perspektywy czasu. Teraz połowy z tych rzeczy bym nie kupił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W niemieckim Lidlu rowerowe promocje już niedługo.

10 marca: kaski, koszulki, rękawiczki, spodenki, smary i odtłuszczacze, dętki, stojaki, pompki stacjonarne, siodła, oświetlenie, blokady i rowery.

29 marca: multitoole, pompki, nakładki na siodła, blokady, sakwy, plecaki i kaski.

Niedługo później pewnie u nas.

 

Oferta od strony numer 56

http://www.lidl-pageflip.com/debm.html?kid=w2Jn88

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Raczej kraj bardzo wybrednych rowerzystow, wystarczy poczytac co tu no forum pisze sie o rowerowych produktach z Lidla. Lidl musi wiec bardzo uwaznie dobierac asprtyment na Polski rynek. Potestuja u mniej wybrednych klientow jak Niemcy, Czesi, Slowacy i dopiero wyselekcjonowane produkty zaoferuja w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z proszkami to jest inna sprawa. Polacy maja ponoc tendencje do sypania wiecej proszku niz zaleca producent wiec na wszelki wypadek jest "rzadszy" :) To samo z Nutella, Polacy wola lagodne smaki dlatego Nutella sprzedawana w Polsce jest mniej czekoladowa od tej sprzedawanej w Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Polacy wola lagodne smaki dlatego Nutella sprzedawana w Polsce jest mniej czekoladowa

 

ta, akurat... "mniej" czekoladowa to będzie wtedy gdy zawartość kakao będzie niższa o 5 - 10%. W momencie gdy sprzedawany w Polsce produkt zawiera 60% podstawowego składnika w stosunku do produktu robionego na rynek niemiecki to już nie jest "łagodniejszy smak" tylko odpowiednie traktowanie ludzi... O proszkach nie wspomnę...
P.S.  - przmor - prosiłem, ostrzegałem byś zaczął pisać poprawnie z polskimi znakami diakrytycznymi. Skoro nie dociera to w prezencie moderacja i publiczne ostrzeżenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...