(zestaw hamulcowy) shimano i avid

[michal883]

Witam. Jak w temacie chciałbym zamontować sobie hamulec tarczowy na przód - szykuje się wymiana osprzętu i mam 2 opcje:

tańsza - kupić avid bb7 i do tego klamko manetki shimano ef51 jak myślicie da to radę?

zakup shimano br-m445 całego zacisku z klamką na hydraulice.

 

Priorytetem jest siła hamowania i ścieralność materiałów, koszty eksploatacji:

 

(buduje rower elektryczny, silnik 3KW vmax 70 rama od fulla, którą właśnie doposażam)

Boje się trochę, że żeby zatrzymać 30 kg maszynę w raz ze mną 70kg rozpędzoną do 70km/h płyn w zacisku może się szybko zagotować, dlatego chyba linka, jak myślicie? Na hamulcach się nie znam, dlatego zdaje się na was

 

[Ychu]

Lepiej było by kupić M615 i założyć klocki metaliczne z radiatorami. Wtedy spadnie temperatura płynu i wzrośnie siła.

Jeśli BB7 to też powinien dać radę na metalikach , ale nie wiem czy wypadnie lepiej , raczej nie. Mechanik będzie tańszy w eksploatacji bo nie ma się tam co zepsuć.

[Ziemko]

 

 

Mechanik będzie tańszy w eksploatacji bo nie ma się tam co zepsuć.

Mechaniczne hample nie są "niezapsuwalne" po prostu tańsza opcja od hydrauliki podczas serwisu.

 

BB7 to jedyne mechaniki mogące konkurować z hydrauliką jeśli chodzi o moc hamowania. Wątpię za to żeby twój e-bike rozpędzał się do 70km/h bo zwykle rower się do takiej prędkości nie rozpędza. Same e-bike elektryczne wspomaganie mają jedynie do 25km/h. 

[Ychu]

 

 

Mechaniczne hample nie są "niezapsuwalne"

Praktycznie , po za tym jak się o nie dba to pochodzą długo.

[michal883]

A jak można dbać, albo nie dbać o hamulec? Nie bardzo rozumiem, wiadomo wymieniać okładziny na czas i regulować żeby tarcze nie tarły, coś jeszcze się z nimi robi - aha czasem umyś, żeby odpylić klocki.

 

Co do mojej budowy rowerów, to zapraszam na forum.arbiter.pl tam są moje konstrukcje które na razie jeżdżą realnie 50-60km/h zarówno pionowe jak i poziome. Mam na swoim kącie około 10 przerobiony bajków. Mój nick to glebor; teraz przechodzę na nowe akumulatory li-po o wydajności 300A na 60V, pojemności 15Ah i silnik mxus 3000W mocy ciągłej i 14800W mocy chwilowej. Silnik bezszczotkowy w piaście bezprzekładniowy najmocniejszy jaki znalazłem. Wiadomo, że takim sprzętem nie jeździ się do końca, ale na prostej około 80km/h powinienem wycisnąć. Nie przekraczając tych 3KW. Od elektryfikacji można powiedzieć, że jestem specjalistą, natomiast mechanikę wolę zostawić komuś innemu, albo dopytać specjalistów z tego forum. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Wezmę chyba avid bb7, jeżeli może on konkurować z shimano br-m445. Br-m615 to dla mnie troszkę zbyt duże wydatki, więc jeżeli avidy będą w miarę zbliżone do nich, to wolałbym mechaniczne. Przy dużych prędkościach nawet dobrze zamocowane pancerze na naszych łódzkich dziurach mimo wszystko ocierają i obijają sie o ramę, pancerze mniej więcej wymieniam po 10 tysiącach km, czyli raz na 3 miesiące, w każdym z eksploatowamych rowerów. Ebike, to u mnie główny środek transportu, więc staram się wkładać przynajmniej osprzęt klasy średniej oraz elektrykę z najwyższej półki.

 

[Ychu]

 

 

A jak można dbać, albo nie dbać o hamulec?

Rozebrać i przesmarować co jakiś czas nie zaszkodzi. U mnie akurat smarowanie dało dużo.

[michal883]

A mam jeszcze pytanko z innej beczki:
 

powiedzcie mi, czy taka rama jest coś warta:

http://i.ebayimg.com/00/s/NTYyWDEwMDA=/z/1ZwAAOSwstxVG5W-/$_35.JPG

Nie chodzi mi o rower ale o samą ramę, bo z punktu konstruktora roweru elektrycznego widzę dla niej kilka zalet:

1) stal - przyspawanie migomatem uchwytu na przewody, bagażnika do rozmieszczenia baterii jest o niebo łatwiej niż do alu.

2) ma pełną amortyzację, może nie tak skuteczną jak scott ale coś tam daje przy wyższych prędkościach chroni kręgosłup od przeciążeń...

3) w razie ewentualnych pęknięć czy złużycia tulei nie szkoda wyrzucić i kupić drugą

4) stal sama w sobie jest elastyczna, więc za nim coś pęknie od przeciążeń najpierw zazwyczaj się wygnie, czego nie doświadczymy w aluminium

5) przy rowerze elektrcznym ciężar nie gra większej roli...

 

Natomiast zastanawiam się nad trwałością i jakością spawów - czy w porównaniu do np konstrukcji rowerów kross preria czy hexagon ona jest dużo mniej trwała?