[renowacja] czy mozna naprawic obrecz?

[skwark]

Witam

 

Moja sytuacja wyglada nastepujaco: posiadam dośc stary rower(cos typu kolarka) no i głównym problemem są koła, były one wycentrowane, jednak na obreczy przedniej jak i tylnej znajduje sie kilka wybuleń(1-2 na kazde koło), które podczas normalnej jazdy nie sprawiaja zadnego problemu to przy hamowaniu dość mocno szarpie, starałem sie ustawic hamulce w taki sposób aby klocki nie napotykały tych wybulen jednak do konca sie tego zrobic nie dało. Są to koła z rawką pod skosem co sprawia że wogóle jest cieżko ustawic hamulce typu dual pivot.

 

Czy może ktoś by wiedział czy mozna temu jakos zaradzic bez wymiany kół?

Czy da sie jakoś tych nierównosci pozbyc, ew. jakies inne rozwiazanie?

[lukeps]

Wrzuć jakieś dokładne zdjęcia

[michuuu]

Przy odrobinie szczęścia i jeżeli nie masz dwóch lewych w tym jednej krótszej ręki można to zminimalizować. Kawałek klocka drewnianego albo tworzywa i młotek do tego się przyda.

Ale na gładko tego się zrobić w 100% nie da i wrażenie AB-esu pozostanie.

[marco1973]

mam też tak przy hamowaniu, porządna obręcz a hamulec przycina na miejscu łączenia obręczy, niby niewielka ledwie wyczuwalna nierówność a dyskomfort. przyzwyczaiłem się już...

[skwark]

Aha, tak zastanawiałem czy w ten sposób nie pogorsze sytuacji, no ale spróbuje, może nie bedzie źle.

Co do zdjecia to tego zbyt nie widac, są to mniej wiecej te przyciemnione punkty na obreczy.

 

http://i.imgur.com/azhPhWA.jpg?1

http://i.imgur.com/whfWhb6.jpg?1

 

A jeszcze miałbym pytanie jak należy ustawiac hamulce na takich właśnie rawkach pod skosem, czy tak po prostu jak na zwyklej obreczy? Bo powierzchnia styku jest w tedy dośc mała.

[IvanMTB]

Na zdjęciach po pierwsze kija widać. Robione chyba tosterem i to na dodatek bez światła.

 

To co widać, to stalowe, pogiete obręcze. O ile nie ma tam pęknięć można je poprostować ręcznie, ale nie przez centrowanie.

 

A najlepiej to zmienić kołą na jakieś aluminiowe. Siła i modulacja hamowania na stalowych obręczach jest delikatnie mówiąc ciulowa.

 

Tymbardziej, że nie spodziewam sie tam u Ciebie jakiś wystrzałowych hebli na podwójnych piwotach , tylko pewnie jakieś antyczne spowalniacze...

 

Pogódź się z faktem, że na tych obręczach, klockach i hamulcach nie zwojujesz wiele.

 

A wszelkie regulacje i ewentualne apgrejdy z cyklu "kupię same lepsiejsze klocki" to bedzie strata czasu i atłasu...

 

Szacunek...

I.

 

[skwark]

Daruje sobie wrzucanie zdjeć nawet z leprzym swietłem bo innego urządzenia niż "toster" nie mam. A ze światłem te nierórności są równie mało zauważalne na zdjeciu.

Tak jak pisałem spróbuje zrobic to mniej wiecej jak napisał michuuu, ale równiez zaczne sie rozgladac za jakimis nowymi kołami.

Z  tego co zrozumiałem na takim sprzecie nie mam nawet co liczyc na bardzo efektywne hamowanie, a wiec to kolejny powód aby wymienic koła.

 

Dzieki wszystkim za odpowiedź.