[przedni amortyzator] brak blokady skoku

[xyzx]

witam,

jestem tu nowy a przez to w ogóle się nie orientuję co, gdzie, jak, konto założyłem tak na szybko gdyż zależy mi na czasie, więc nie wiem czy był już wątek o takiej tematyce

 

sprawa wygląda tak:

chcę kupić rower, który w przednim amortyzatorze RST nie ma blokady soku

moje pytanie brzmi: co to oznacza i jak to ma się do samej jazdy?

czy oznacza to, że przy byle jakiej nierówności drogi widelec będzie się przesadnie uginał i że w ogóle cała kierownica będzie za mocno ''latać''?

 

proszę, niech ktoś wyjaśni te moje wątpliwości bo nie wiem co robić

boję się że ktoś wykupi ten rower a z drugiej strony jeśli ten brak blokady oznacza że przód podczas jazdy będzie trząsł się jak galareta to nie chcę takiego roweru

a kupować w ciemno też nie chcę

 

proszę o szybką odp

[seraph]

Blokada skoku jest po to, żeby zablokować skok tam gdzie go mnie potrzeba - na asfalcie i na podjazdach. Inaczej spora cześć siły z pedałowania idzie w ściskanie amortyzatora. Dużo ludzi nawet w dobrych amortyzatorach nie używa blokady, bo jak tłumienie jest dobre to amortyzator nie pompuje jak głupi.

 

Twój tok myślenia gdzieś błądzi

Edytowane 16 Marca 2015 przez seraph

[Rocky98]

Blokada jest przydatna jeśli jeździłbyś po asfalcie, pod pagórki. Wjeżdżając pod wzniesienie z włączoną blokadą nie będziesz się "bujał na rowerze", czyli gdybyś wjeżdżał na stojąco stracisz mniej energii, bo amortyzator nie będzie musiał się uginać pod Twoim ciężarem.

[Fenthin]

Nie mając wiedzy o tym jaki to widelec ciężko cokolwiek powiedzieć.

 

RST Capa czy Blaze w wersji "nie-TnL" nie mają blokady ze względu na to, że nie mają żadnego tłumienia. To nawet nie amortyzatory.

RST Stitch czy Rougue nie mają blokady mimo iż to widelce z wyższej półki, gdyż w zastosowaniach do jakich są przeznaczone, jest ona zbędna.