Skocz do zawartości

[zakup] Triban 500 czy Triban 520


Prodigy

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.decathlon.pl/dtki-700x18-25-presta-48-mm-id_8243100.html - będą odpowiednie?

Możecie powiedzieć co odrazu sobie zamówić do konserwacji sprzętu? Oczywiście z Deca :)

W domu posiadam jedynie Brunox Top-Kett do łańcucha, nada się do tego roweru?

Zastanawiam się nad tym: http://www.decathlon.pl/komplet-szczotek-do-roweru-id_8298195.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Pierwszy post więc witam wszystkich serdecznie.

 

Osobiście stałem się w zeszłym tygodniu właścicielem Tribana 520. Niestety na krótko ale o tym powiem później. Jako że mój przyjaciel z którym ostro tniemy po szosach ma od jakiegoś czasu 500tkę, (i sam się do niej swego czasu mocno przymierzałem), mam pewne porównanie. Otóż oprócz różnic w wyglądzie, rowery te nie różnią się prawie niczym. Niby trochę inna kierownica, ale podczas jazdy ciężko wskazać różnicę. 520 nie ma hamulców Sory, ale rower hamuje praktycznie tak samo. Siodełka tak samo koszmarne z delikatną przewagą tego z 520. Różnica w wadze niezauważalna, te same opony, jednym słowem, facelifting a nie nowy model. Czy daje to podstawę do krzyczenia 200 zł więcej? Moim zdaniem nie bardzo.

Zdecydowałem się na 520 z prostego powodu - starych 500tek po prostu już nie ma w moim rozmiarze a ten nowe na microshifcie mnie nie interesują.

 

I jeszcze dlaczego na krótko - otóż rower jest właśnie wymieniany. Przyszedł tragicznie niewyregulowany - trudno, wyregulowałem. Nienapompowany jak trzeba - no trudno, nabiłem gumki aż zakwasów dostałem. Ale jak mi tył po 6 kilometrach przestał indeksować przełożenia to się już na serio zmartwiłem. Niestety zanim zacząłem się poważnie martwić, klamkomanetkę szlag trafił i czekam teraz na nowy rower. I tutaj słowa uznania dla działu reklamacji Decathlona który bardzo przyjaźnie, szybko i w miłej atmosferze rozwiązał ten temat.

Kiedy w końcu dostanę w pełni sprawny sprzęt, wybiorę się ze wspomnianym kumplem na trasę 100+ zweryfikować w praniu moje powyższe słowa. Dam wam znać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję 500-tkę od 2,5 miesiąca i przejechałem do tej pory około 800 km. Jedynie co zrobiłem to wyregulowałem tylny hamulec i..zgubiłem zaślepkę zasłaniającą łożysko w pedale. W ramach rekompensaty dostałem bon o wartości 100 pln.

Jak do tej pory z wad to: przednie fabryczne świecidełko, brak możliwości pulsowania tylnego oświetlenia i zbyt głośne klocki w hamulcach no i brak możliwości zakupu roweru w innych np jasnych barwach.

Jak dla mnie rower wart każdej wydanej złotówki.

co do 520 to po prostu lekko podliftowana innymi kolorami 500-tka- cóż stary chwyt marketingowy aby podnieść cenę wmawiając że mamy nowy model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coście się na ten marketing uparli, wytarczy zmiana na rynku walut czy trzęsienie ziemie w malzii i juz cena roweru w peelenach rośnie.

 

Podstawowe prawo ekonomii mówi, jesli popyt jest wiekszy od podazy to cena musi iść w górę - ekonimia nie marketing

 

Marketing to akurat w deca leży i kwiczy o czym swiadczą infamtylne opisy ich produktów oraz praktycznie brak reklam.

 

Co do samego tribana  500/520- zacny rower w tej cenie, ale akurat za radą z innego tematu, szukając sprzetu bardziej rozwojowego, kupiłem coś złożonego na gorszych fantach ale na lepszej ramie i widle, chociaż do tribana usmiechałem się dość długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla początkującego szosowca Triban w zupełności wystarczy - dobra jakość wymagająca wstępnej regulacji i tyle. W mojej ocenie jak złapie bakcyla to po 2-3 sezonach lepiej sprzedać i kupić lepszy rowerek- zmiany osprzętu w droższym czy tańszym kół to moim zdaniem niezbyt dobry pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

 

Zakupiłam już Tribana 520 i powiem,że bardzo ładnie na żywo się prezentuje. Malowanie widelca miało być czerwone ale postawili na czarne i na żywo prezentuje się bardzo ładnie. Ogólnie rower na początku mi się na zdjęciach nie podobał,aktualnie jestem w nim zakochana. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, Decathlon oficjalnie podaje niniejsze wymiary:

 

XS, 49cm, koła 700mm ( 28"), wzrost użytkownika: 154cm-166cm
S, 52cm, koła 700mm (28"), wzrost użytkownika: 163cm-175cm
M, 55cm, koła 700m (28"), wzrost użytkownika: 171cm-183cm
L, 58cm, koła 700mm ( 28"), wzrost użytkownika: 180cm-186cm
XL, 60cm, koła 700mm (28"), wzrost uzytkownika: 182cm-200cm

 

Na tej stronie: http://www.btwin.com/en/road-bikes/sport-road-bikes/18789-bicicleta-de-carretera-triban-520-rojo-negro-blanco.html znajdziesz wszystkie schematy wymiarów Tribana (są w zdjęciach), również schemacik z którego wynika że Lka jest na osoby o nodze od 83,5 cm ale wiadomo, to tylko teoria.

 

Ogólnie pierwsze, testowe 40 km na wymienionym rowerze już za mną. Oczywiście przyszedł ponownie tragicznie rozregulowany i nienapompowany ale po wstępnych ustawieniach śmiga jak złoto. Czuję że zostanę z nim na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich.

Użytkuje od roku 500. rozmiar XL - noga 90cm. Rozmiar dobrany komfortowo, ale gdybym miał się na nim ścigać a nie trenować to nie wiem czy nie rozważyłbym mniejszego, do jazdy normalnej taki jest lepszy.

 

Ogólnie chcąc użytkować ten wdzięczyny rower należy zaraz po zakupie:

1. poskręcać go (u mnie linka do tylnej przerzutki była źle zamocowana)

2. wyregulować przerzutki aby nie obcierała przednia - jak się nie uda to minimalnie! ją rozgiąć i wyregulować od nowa.

3. naciągnąć szprychy lub zlecić to komuś - bez tego przy pierwszym wpadnięciu w większą dziurę koło będzie miało bicie pionowe, naiwnie sądziłem że mnie to nie dotyczy... nie udało się.

 

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z 500. W planie był co prawda alur700 w którym się zakochałem, jednak doszedłem do wniosku że na pierwszą szosę lepiej kupić coś tańszego zjeździć w 2-3 sezony i wtedy podjąć decyzje czy nie aby karbon.

 

Polecam rower nigdy mnie nie zawiódł i ruszając w dalekie trasy czuję się na nim bardzo pewnie. Ale uwaga bo po lekkim deszczu i hamowaniu z górki zero przyczepności tył potrafi wyprzedzić co boooli:)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...