[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[wkg]

W sumie to dołujące są te twoje posty : ))

Udanego weekendu !

[Sansei6]

W końcu po kilku dniach przerwy, przez urlopowy wyjazd, pokręcone koło 10 km całą rodzinką po zmroku, by obejrzeć spadające gwiazdy.... nadal gorąco

[Sansei6]

Takie tam rodzinne szwędanie między działkami na 8 kół Rano walaka z upałem, a wieczorem z silnym wiatrem, ale 15 km znów skoczyło.

[wkg]

Okolice Rybnika i Łężczok.

Nie wyobrażałem sobie, że tam może być tak fantastycznie !

 

Edytowane 12 Sierpnia 2017 przez wkg

[provayder]

Piątek miał być lajtowy rozjazd ale po dotarciu do 2/3 dystansu od zachodu niebo miało kolor granatowy i zaczął się sprint do domu. Ogółem wyszło 45km, średnia prędkość 24,5km/h, kadencja 85rpm, 298m up.

W sobotę wymieniłem baterię w liczniku

Dzisiaj trochę podjazdów, ogółem 51,4km, średnia prędkość 24,4km/h, średnia kadencja 81rpm, 452m up.

[KrissDeValnor]

Pierwsza jazda od 6 dni - to przez upały, których nienawidzę

Wczoraj niby był plan, ale jak popadało, to wygrało piwo

70 km w niecałe 2 g. 50 m. ( bez obiadu w godz. 16:30 - 19:30 - jeden wysokobiałkowy baton po drodze i ok. 0,75 l wody ).

 

[wkg]

Dziś 75 km i spory sukces - przez 47 km udało się utrzymać średnia kadencję 91 - co mi się jeszcze nigdy nie udało.

Pewnie dlatego, że pod wiatr było ; )

Potem słabiej i skończyłem na 86 ale i tak się ciesze.  

[lederfox34]

wczoraj 30 tka po nowych trasach leśnych więc nieufnie ciut ciut.

dzis montaż podwójny liczników na Szoszkę i Pikę przy akompaniamencie słów odnośnie gubienia opakowań trytek (vel trytytek) 

[no1]

158 km. Wpadło 14 nowych gmin. Trochę za gorąco, nie lubię takich temperatur    

 

To co na mapce plus dojazd do Katowic.

 

[Pidzej]

Raport z długiego weekendu:

 

Piątek: Kraków-Rabka, 68km i ok. 1000m UP

Sobota: po bułki i piwo, 13km i ok. 150m UP

Niedziela: po piwo i bułki, 11km i ok. 150m UP

Końcówka Niedzieli, cały Poniedziałek i początek Wtorku: Tatra Tour, 362km i ok. 4400 UP. M.in, takie smakowite kąski jak przeł. Czertowica i przeł. Kwaczańska

Wtorek: Rabka-Kraków, 71km i ok. 600m UP

 

Takie weekendy to ja rozumiem

 

 

(Opony terenowe przejechały się tylko we dwie strony na bagażniku Zabrakło pogody na jakiś MTB trip.)

Edytowane 15 Sierpnia 2017 przez Pidzej

[KrissDeValnor]

Co za urozmaicenie - najpierw po bułki i piwo, a potem po piwo i bułki.

Normalnie nie mogę wyjść z podziwu

Rozumiem, że drugiego dnia priorytet zakupów się zmienił i stąd zmiana kolejności

[Sansei6]

W defiladowym tempie na działki i grilling, a potem nawet dosć żwawym tempem trochekręcenia po mieście, na koniec walka z lewym pedałem, coś tak chrupie, rozbierałem ile mogłem, czyściłem itp... chyba to jego koniec

[Kielon87]

Sobota: 51km
Niedziela: 46km
Dzisiaj: 42km + mycie roweru i czyszczenie napędu

[impa]

Piątek: 108 km

Sobota: 84 km

Niedziela: 106 km

Poniedziałek: 200 km

Wtorek: 212 km

 

[emoji6]

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Gość]

I tak w rozszerzony weekend zrobiles więcej niż ja w tym roku..

Chyba pojde do lodówki. Oczywiście jak wroce z kołchozu.

[Sansei6]

1500 dopiero strzeliło w tym roku, a dziś taki tam roboczy standard i dodatkowo na działkę, wczorajsza naprawa pedała nie wiele pomogła, dzisjeszcze na działce grzebanie, ale to juz chyba jego koniec, szukam nowych pancernych na kolejne choć 7 lat  

[wkg]

Dziś dzień lasu i wody ; )

106 km w dobrym tempie ...

 

[michalr75]

Po dwóch tygodniach w Borach Tucholskich gdzie robiłem głównie rodzinne przejażdżki przyszedł czas na mocniejsze treningi:

 

Niedziela - 25 km szutrów leśnych i piachu

Poniedziałek - 32 km mocnego MTB po szutrach, korzeniach, koleinach i piachu po kostki

Wtorek - jw

Dzisiaj - rano 12 do pracy, po pracy zaś 46 km mocnego kręcenia po asfalcie (bynajmniej nie na rowerze szosowym), ze średnią 25,7.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 17 Sierpnia 2017 przez michalr75

[Arni220]

 

 

Piątek: 108 km Sobota: 84 km Niedziela: 106 km Poniedziałek: 200 km Wtorek: 212 km

Masz zaplanowane jakieś wolne czy to dane z TdP?  

[Carlito_]

dziś tradycyjne 100 km, po raz pierwszy średnia wyszła powyżej 28 km/h

[wkg]

A ja dziś 40 km z tego 15 powrót na rowerze i 25 kajakiem. 

[no1]

185 km i zaliczonych 21 gmin.

 

Racibórz~Bluszczów~Wodzisław Śląski~Radziejów~Rydułtowy~Jejkowice~Jankowice~Knurów~Ruda Śląska~Katowice

 

Podczas gdy robiłem zakupy w biedrze, niedaleko na zewnątrz zdarzył się wypadek. Na drodze obok zderzyły się samochód osobowy oraz rowerzysta. Zdarzenie miało miejsce w Krzyżanowicach.

Obrazek dla przestrogi.

[Sansei6]

Roboczy standard, plus wypad z młodymi terenowo do sklepu, do szwaga, na miasteczko rowerowe, a przed chwilą pokręcone 40 min po ciemnemu familijnie.

[Pidzej]

Zapomniałem się pochwalić ale stuknęło też 10kkm w sezonie Nie było by w tym nic niezwykłego gdyby nie to że złożyło się na to raptem 109 tras. Co daje średnio 92km na jeden wyjazd

[impa]

Masz zaplanowane jakieś wolne czy to dane z TdP?

Oczywiście nie kręcę codziennie haha

 

Czwartek: 102 km

Piątek: 87 km

Sobota: 101 km

Niedziela: 142 km

 

[emoji6]

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka