[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[Sansei6]

Znów roboczy standard i po pracy nieco pokręcone z najmłodszym, by wykonać nieco zamierzonego dystansu.. do starszego i do równych wyników na liczniku... w tym trochę po błotkach, zakurzonych traktach, krzakach i niestety blisko pokrzyw Ale sie udało

[t1098]

W końcu przestalo padać!

W poniedziałek i dzisiaj po 33km cross:)

[roberttrebor]

Podjechałem na MTB pod sklep rowerowe Evans i zamowilem mieszczucha Cannondale Contro 4

[wkg]

Dziś wieczorem rodzinnie i grupowo z rekordem prędkości ; )))

Jak to w Borach Tucholskich ... jak się trafi na ubity trakt to super, fajnie pofałdowany teren. 

Jak nie i piach to pchamy bo się zapadamy ; )))

Jazda w lesie wzdłuż jezior to jednak to : )

 

 

 

Edytowane 28 Lipca 2017 przez wkg

[lederfox34]

Zazdroszę tych Borów...  

ale miejscowość Swornegacie normalnie ...   tam nie można nie mieć uśmiechu chyba.

[lederfox34]

edit

 

fajnie ze nie burzowo 

40 km na szosie, odpoczynek na 39x16 

w 1h/40

 

[wkg]

Zazdroszcze tych 1h/40 : )))

 

Bory cd, tym razem ze zwiedzaniem promenady : ))

40km szutrowych ścieżek rowerowych ścieżek i 10 km leśnej drogi.

Bajkowo

 

http://zapisz.net/images/257_charzykowy.jpg

Edytowane 29 Lipca 2017 przez wkg

[no1]

Dzisiaj 149 km. Rajcza - Katowice. Po drodze zygzakowanie w celu zaliczania gmin - wpadło 12. Potem odbiór pomidorów od koleżanki, załadunek do plecaka i transport do domu. Super pogoda 

[Sansei6]

Kilka razy na działkę i z powrotem różnymi trasami, pochlapany błotem, podrapany gałęziami, ślimacząc się i na szybkości, z wiatrem i pod silny wiatr i jeszcze widząc jak w mieście malują nowe ścieżki rowerowe, super no i na działce jeszcze rozmowa ze znajomym o rowerach itp. Całkiem intensywny dzień jednak

[provayder]

Dziś 52,8km, średnia prędkość 24,5km/h, kadencja 81rpm, 430m up. Po południu 4km po działkach z córą na Wigry 3

[impa]

Środa: 100 km

Piątek: 50 km

Sobota: 300 km

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Pidzej]

Wczoraj i częściowo dzisiaj nowa życiówka: ok. 527km i ~3000m UP Trasa: Kraków - Sandomierz - Lublin - Rzeszów.

 

Edytowane 30 Lipca 2017 przez Pidzej

[KrissDeValnor]

W nagrodę powinieneś się na chwilę zamienić miejscami z Józefem, albo chociaż się dosiąść - oczywiście po uprzednim zapytaniu

[wireless]

Wczoraj 60 km, dzisiaj 90km - szosa. Ujdzie, ale przy powyższych dystansach rzędu 300 czy 500 km no to nie wymiatam, powiem szczerze

[michalr75]

Ostatnimi czasy jakieś trasy po 50 km w okolicach Warszawy a dziś Mazovia MTB w Olsztynie, dystans Mega, 57 km.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

[FigoiFago]

Wczoraj 59 a dzisiaj 101 km. Szczerze mówiąc jazda cały czas w słońcu na takim dystansie to nie był najlepszy pomysł.

[Ychu]

W tygodniu trochę pojeździłem na krótkich dystansach , dziś wybrałem się na coś ciut dłuższego. Wyszło 27 km wieczorem w przyjemnej temperaturze , choć mogło by być ciut chłodniej. 

 

 

Najlepsze z tego , że rano czyściłem cały napęd i smarowałem łańcuch a wieczorem wpadłem w błoto aż po tarczę i opryskałem cały napęd jak i rower oraz buty , nogi i wszystko co na sobie To jutro trzeba będzie znów czyścić.

[provayder]

Dziś 43km ze średnią 23,5km/h, kadencja 79rpm, 350m up. Licznik pokazał 38,6°C

Edytowane 30 Lipca 2017 przez provayder

[t1098]

Dzisiaj 86.5 km cross, gorąc niemilosierny:)

[wkg]

Mam trasę treningową w lesie. Trenuję na niej dwa razy w tygodniu i wskazania endomondo potrafią się różnić nawet o 15% na podjazdach (raz w górę jest 570 a raz 460).

 

 

Ja dziś postanowiłem zmierzyć dokładność pomiaru przewyższenia prez Strave.

Wybrałem trasę 25km z zerowym przewyższeniem.

Strava pokazała 299m up, KaMap pokazal 190 m up. Na Sony Xperia Z3.

KaMap jest ustawiony na łapanie sygnału co 10 sek więc oczywiście pokazał mniejsze przewyższenie zakładając, że to błędy GPS.

 

Na rowerze przekłamanie jest pewnie mniejsze bo szybkość większa.

Edytowane 30 Lipca 2017 przez wkg

[Supr_CK]

Dziś szosa po tygodniu przerwy. Gorąco, wieje i to bardzo. zmęczyłem się jak nigdy do tej pory. Serducho też nie miało łatwo. 45,7 km, 353 up ze średnią 31,2 km/h.

[Sansei6]

W ciągu dnia troche kręcenia w upale z najmłodszym, potem wyskok po zapasy na grilla, było z 15 km, a teraz wróciłem z 2h nocnej jazdy i 32 km jeszcze dorzucone... taka gorąca noc, że żal spać

[Supr_CK]

Wczoraj szosa. Dopiero wieczorem są warunki do jazdy . 40,4 km, 272 up ze średnią 32,5 km/h.

[no1]

Wczoraj/dzisiaj.

Jazda całą noc, bo w tych upałach w dzień się nie da. 

Zwardoń - Cieszyn - Strumień - Czechowice-Dziedzice - Katowice.

147 km, zdarta ręka i udo po glebie, nowy rekord prędkości 70,4 km/h    Zaliczyłem 11 nowych gmin. 

 

Pozdrawiam sympatyczną Agnieszkę z Czeladzi poznaną w pociągu. A może ma tu konto? Pewnie nie. 

 

 

[wkg]

Dziś wzdłuż Wisły 78km wkoło Warszawy.

Upał zelżał ale jakos ciężko to szło ; (

 

 

Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez wkg