Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzisiaj kontynuowałem trip po Stanach Zjednoczonych Ameryki. Zacząłem kilka dni temu w Kalifornii, wokół jeziora Isabella, potem zwiedziłem Hawaje (w międzyczasie teleportowałem się jeszcze na rundkę do Nowej Zelandii), by przez Las Vegas wrócić do Kalifornii, tym razem robiąc 62,5 km wzdłuż wybrzeża Pacyfiku przez Malibu. :teehee:

A wcześniej będąc w oddziale firmy i rozmawiając z konstuktorem/projektantem CAD nagle wpadłem na pomysł przyrządu do wybijania osiek z piast DT Swiss, który mogą mi wytoczyć na narzędziowni. :) Wziąłem więc do ręki karteczkę post-it, długopis i dokonując precyzyjnych pomiarów poprzez rozsuwanie palców i przykładanie ich do linijki, narysowałem schemat narzędzia, które specjalnie dla mnie zostanie wyprodukowane w przyszłym tygodniu. 😜

Coś takiego, tylko proporcji nie trzyma:

image.png.aef97b54cb9eaa35ecff1581a48be008.png

Mistrzostwo Painta. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj porobiłem kilometry, dziś robię w szpejowni.  Cały ten biznes z przerzutkami jest do kitu, nie można sobie depnąć z chlebkiem, tak po fizolsku, bo zaraz jęki i zgrzyty.  Szczęście w nieszczęściu, że do domu <1km:

 

 

IMG_20221230_174759807.jpg

  • +1 pomógł 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kazafaza napisał:

Wczoraj porobiłem kilometry, dziś robię w szpejowni.  Cały ten biznes z przerzutkami jest do kitu, nie można sobie depnąć z chlebkiem, tak po fizolsku, bo zaraz jęki i zgrzyty.  Szczęście w nieszczęściu, że do domu <1km:

 

 

 

Oj tam. Łydę masz za dużą i pary za wiele 😄 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyściłem i nasmarowałem napęd w MTB. Potem na tymże zrobiłem 100,96 km, przekraczając tym samym 12kkm w 2022 roku. 🥳 Najpierw lokalne pętle "XC", następnie ukradłem jednego uczestnika ustawki i pojechaliśmy przed siebie. Sporo asfaltów, szutry, single. Warunki idealne. Nie pamiętam, kiedy tak przyjemnie mi się jeździło. :) 4 godz. 40 min. w iście wiosennych warunkach. A jutro ma być jeszcze cieplej! 😮

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, faktycznie, nie zauważyłem, że tylko 40m zabrakło. :D Niestety Garmin po przekroczeniu 100km przestaje wyświetlać dziesiąte części, więc widziałem jedynie "100" na wyświetlaczu.
Płasko było, komputerek tylko 228m pokazał. :)
O ten roczny wynik walczyłem przez ostatnie 8-10 dni. Generalnie nie patrzę na dystans, ale gdy zorientowałem się, jak niewiele mi brakuje (wtedy to było jakieś 600km), to postanowiłem zakończyć ten rok z 12kkm na liczniku. I rzutem na taśmę się udało. Nie mam żadnego konkretnego planu treningowego, więc mogłem sobie pozwolić na katowanie nóg tyle dni pod rząd. Szczególnie, że byłem wygłodniały po 2-tygodniowej chorobie. :D

Czy 20, czy 12, czy 2,5 tys. km - wszystkim nam należą się gratulacje. Że nam się chce, że nadal robimy to co lubimy, że mimo różnych przeciwności nadal czerpiemy z kolarstwa i tematów z nim związanych mnóstwo przyjemności! :) I oby tak było w 2023...24...25...

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Czy 20, czy 12, czy 2,5 tys. km - wszystkim nam należą się gratulacje. Że nam się chce, że nadal robimy to co lubimy, że mimo różnych przeciwności nadal czerpiemy z kolarstwa i tematów z nim związanych mnóstwo przyjemności! :) I oby tak było w 2023...24...25...

To pięknie napisane!🙂 Korzystając z okazji życzę wszystkim owocnego rowerowo roku 2023, aby był lepszy niż ten obecny na każdej płaszczyźnie Waszego życia no i dużo, dużo zdrowia!

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zdrowie - jakby nie było - najważniejsze !

Dokręciłem w końcu do 5 k (44.99 :icon_wink: km w 2:06, nizinne MTB) - tak trochę na czuja, bo wiedziałem, że według Stravy brakuje 44 km, ale podczas jazdy widzę tylko dane z Brytona, a ten pokazuje mniej (42.59 km), więc "zaryzykowałem" zatrzymanie i wyszło 5001 km (106 jazd) - tak naprawdę, to gdybym dodał ściśle tajny wieczorny przejazd do Łazienek na Noc Muzeów, to wystarczyłoby 25 - 26 km, ale że nie uznaję takich dzielonych jazd (ze spacerem pomiędzy), zwłaszcza, że tamtego dnia machnąłem wcześniej 50 +, to musiałem zrobić więcej, żeby dobić do tej symbolicznej piątki z przodu ;)

Życzę Wam ciekawych tras, zwłaszcza tych sprawiających frajdę, a niekoniecznie upadlających - choć wiem, że i to może być czasem OK :icon_cool:

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem mocne otwarcie roku. Chłopaki z pobliskiej drużyny MTB XC zaproponowali wspólną noworoczną przejażdżkę. Z jednym z nich klika razy już kręciliśmy. Dzisiaj dojechał jeden z teamu, no i dołączył jeszcze znajomy na CXie. Jak już było nas czterech, to... poszłoooo. W pewnych momentach musiałem zamknąć się w sobie i po cichutku nie dać się. Generalnie fajnie było. Były szybkie leśne odcinki, ślimacze hardkorowe (jak na moje tereny) podjazdy i zjazdy po lekko ogarniętych wiatrołomach, były przełaje z rowerami na plecach. Każdy dzisiaj zaliczył OTB no i miałem okazję usłyszeć jak łamię się XTkowa przerzutka  - na szczęście nie moja. Tak czy siak, umawiamy się na następny raz :)

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem rok dojeżdżając w krótkich spodenkach do pracy 🤓

Przekombinowałem Felera z grawela na płaską kierę ale jakoś nie-do-końca mi to leży.  Myśl zajawiła, że na slickach byłoby lepiej, więc zmienię kapcie podwieczorkiem i jutrem damy sobie jeszcze jedną szansę.  

 

IMG_20230102_150227879.jpg

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień w szortach (ale z getrami pod spodem) na rowerze do robo, dziś KrosSzos'em.  Trzeci i czwarty raczej nie przejdzie bo nie mam ochoty nasiąknąć przed pracą, a tak naprawdę zamoczyć roweru 🤡

 

IMG_20230103_081206482.jpg

Screenshot_20230103-081434-633.png

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...