Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Wyrwałem się znów w nieznane.  Była taka droga przy Wejherowskim parku którą kiedyś kawałek jechałem ale było późno i musiałem zawrócić. Jednak dziś cel był właśnie na tę drogę i było całkiem przyjemnie :) Tylko jak zwykle zanim znalazłem park to minęło trochę czasu :D W każdym razie dowiedziałem się czegoś o sobie - takie dystanse to nie problem tylko u mnie nie ma zbyt dużo tras tej długości. Gdy jechałem nie czułem nawet zmęczenia , za to gdy pojawiam się w okolicy domu to nogi zaczynają się buntować mówiąc "do domu" i nie chce mi się jechać dalej :( 

 

Gdy chciałem już wracać stało się to czego się bałem. Dojeżdżam do drogi a tam asfalt ... Nie miałem ochoty się tłuc 20 km asfaltem i postanowiłem zawrócić a szukając dojazdu do jeziora też krążyłem , stąd taki wynik ale się ciesze bo jak by nie było to pierwsza 50-tka jednym ciągiem :)

 

bxlRxf3.png

 

http://imgur.com/a/McR0u

 

Jezioro wyspowo jak by kto pytał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś sporo tarek , ciepło że na każdym postoju fala potu jak z kranu , średnia niska bo teren zróżnicowany , zboczyłem w lesie ze szlaku i jechałem sobie jakimiś stromymi zjazdami a potem musiałem wracać pod górę :( ale nie jest tak źle. Miałem okazję sprawdzić technikę zjazdu - gleby nie było , kontrola była , czyli było dobrze.

 

Hm4owDj.png

 

Blisko 140 km w 3 dni , to już całkiem zadowalający wynik :)

 

Miał tam być jakiś zamek ale jakoś nie mogłem go znaleźć :( 

http://imgur.com/a/I7BFp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jakiś tam maratonik MTB, wyszło nie najgorzej (42m), ale pozostał niedosyt, bo grupka z którą jechałem do 38km odjechała mi na ostatnich 9km o 2 minuty. Błąd żywieniowy, mogłem wcześniej żela przyjąć, a bazowałem tylko na izo. Niestety nagle jakoś przestałem jechać, albo oni tak jakoś przyspieszyli, że nie byłem w stanie zareagować nawet na płaskim mimo, iż wcześniej czułem większą moc od współtowarzyszy właśnie na takich odcinkach. No trudno, 10 miejsc poszło się paść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj 17 km. Wybrałem się z nastawieniem takim żeby się porządnie zmęczyć. Tylko, że nie mam pojęcia co się zadziało. Nie miałem kompletnie siły, czułem się ocieżały i stad taki dystans. Postanowiłem wrócić do domu bo uznałem, że nie ma sensu w takim stanie jechać dalej.

Dziś już było wszystko ok. 45 km w terenie.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...