Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Wspólnie z żoną dziś ponad 72 km asfaltami, lasami, polnymi drogami ubitymi, ale też takimi gdzie piachu było o dużo za dużo. Przejechalismy szlak Śladami Reymonta. Przy okazji odwiedziliśmy kolekcję zabytkowego taboru kolejowego wąskotorowego. Dzień piękny, słoneczny. Złapaliśmy trochę świeżej opalenizny. Czas spać bo od rana wypad ze znajomymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby koniec lata , żar ciągle leje się z nieba a ja już myślami jestem przy sezonie zimowym. :-D

I tak wziąłem w sprawy w swoje ręce i gruntownie przygotowuję starego Treka. Zacząłem od zmiany malowania, nowych linek i pancerzy w dobranej kolorystyce a następnie przyjdzie kolej na nowe oponki. Mqm zamiar tę zimę przejechać na jakiś cieniotach ;-) czyli coś około 2.1 :-D

Powinienem także pomyśleć o nowym siodle i ... może się zasadzę na używango Brooksa. :-D Tylko czy to nie będzie rozpustą ujeżdżać już piątego Brooksa? :-D ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wczoraj kręcenie w sporym obciązeniu pleców - plecak z dowożeniem różnych rzeczy na szykowanego mega grilla dla wspaniałych znajomych i potem, a właściwie juzdziś p 3 nocny powrót... nie smaowite rowery aż mokre od rosy i chłooooodno ;) Ale było świetnie... km nie istotne hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj cały dzień z dziećmi i znajomymi po okolicznych lasach. Po środku trasy przerwana obiad w knajpie z naleśnikami. Kilka godzin jeżdżenia, sporo piachu, gorąco. 46 km - dzieciaki poczuły nogi, ale były twarde.

 

Dzisiaj z samego rana wyrwałem sie sam na szosę: 97 km, avs 31,2 km/h, bez wiatru i dość ciepło już z samego rana. Fajna jazda.

Teraz oglądam Vueltę.

 

W tym miesiącu ponad 2k km.

 

Robert - plan fajny. Jak zrobisz maszynę, to pokaż efekt.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj ze znajomymi w licznej grupie 89 km. Dosć mocne tempo po piachach, lasach, trawach i polach :-)

Dziś zdemontowałem amortyzator, wyczyściłem wszystkie elementy sterów, rurę sterowąpo czym zmontowałem wszystko do kupy. Podczas wczorajszej jazdy coś mi zaczęło dziwnie strzelać. Diagnoza, choś nie wiem czy trafana właśnie padła na stery. Jakiś czas temu podczas wymiany amortyzatora posmarowałem smarem bieżnie jak i pozostałe części sterów. Wydaję mi się, że ten cały kurz i piach, który się tam dostał powodował te trzaski. Jutro w planach wypad do lasu to się okaże czy trafiłem z diagnozą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...