Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Rozebrałem cały rower, aby go dokładnie wyczyścić, przesmarować itp, bo zaczęło się jakieś tykanie, którego nie mogłem zlokalizować. Wszyskie śruby dokręcone. Przy okazji,rozebrałem tylną przerzutkę, w celu usunięcia delikatnej krzywizny wózka, a że elementu tego nigdy nie zdejmowałem, zaskoczyło mnie jak wózek wyskoczył po zdjęciu zawleczki. 

 

Później nerwowa walka z założeniem wózka i naciągnięciem sprężyny. Myślałem, że wyjde z siebie, ale po kilkunastu próbach udało się.

Zrobiło się już późno i odpuściłem już składanie roweru. Na jutro zostało czyszczenie kasety, kół, smarowanie piast i założenie łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rano wydłużyłem sobie drogę na plażę. Zamiast 2 km pojechałem na około i zrobiłem 23 km [emoji1] Wieczorem pojechałem z narzeczoną na kółko "wokół" Jarosławca żeby popatrzeć na Latarnię Morską po zmroku. Powrót po 23. Cieszę się, że zainwestowałem trochę kaski i kupiłem fajną przednią lampkę [emoji4] Wieczorem było 25 km. Dzień zamknąłem dystansem 48 km.

Edytowane przez siemalysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemalysy - w Jarosławcu jest świetna knajpa, w której robią śledzie. Można kupować tez na wynos. Tak na wyjezdzie z miasta w stronę Wiciów. Jeśli bedziesz tam i lubisz ryby, to koniecznie poszukaj. Pozdr

 

A ja dzisiaj miałem z rana plany - ścieżka wgrana do garmina, jakieś 154 km... Wyruszyłem o 7.00, żeby uniknąć upału. Po 7 km złapałem gumę, zmieniłem dętkę i dalej w drogę. Po kolejnych 2 km złapałem drugiego kapcia....

Zaczęło padać i wracałem w butach szosowych jakieś 5km do domu.

Wiec na razie tylko 15 km, z czego 5 na nogach. Pojechałem do deca ikupilem dętki. Wymieniłem dętkę, umyłem rower, zmieniłem koła na te górskie, bo od poniedziałku jestem2 dni w Beskidzie Małym.

 

Hej przygodo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miało być dziś 300km a nic z tego nie wyszło :-( Krótki opis sytuacji:Koledzy ze zgrupki do której Ja, oraz koledzy Waldek i Adrian miałem dołączyć zmienili plany,mieli jechać przez moją miejscowość i potem podział na dwie grupy-tzw.klasyk(stała trasa) no i dziś druga grupa miała robić objazd trasy Amber Road(drużynowa jazda na czas).Ostatecznie tylko jedna osoba ze zgrupki dołączyła do nas i tak ruszyliśmy w czwórkę,po kilku km kolega który dołączył do nas odpadł(czekaliśmy za nim,ale dał znać że nie da rady i mamy jechać dalej).Kilkanaście km dalej dołączył do nas drugi kolega ze zgrupki(też czekał na zgrupkę,która dała ciała..) Po zaledwie 20-30 km i ten kolega odpadł :/ Ja sam jestem nieco wkurzony że tak wyszło,bo dziś wyjątkowo miałem więcej czasu na rower a tu taki przegryw. Ale szczerze,to i tak bym nie dał rady dziś tych 300 km przejechać bo cholernie wiało +- 50km/h oraz jakieś 35 stopni w cieni,w dodatku przy tym wietrze jedynie co to zdołałem utrzymywać się na kole za Adrianem(pewnie 70% czasu) a na 80km kolega Waldek(lv 40+) padł xD i od tego momentu już lajtowo kręciliśmy by tylko dowieść go do domu :-) 
Także,dziś tylko 113 km-może następnym razem się uda( ͡° ͜ʖ ͡°)

Edytowane przez impa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemalysy - w Jarosławcu jest świetna knajpa, w której robią śledzie. Można kupować tez na wynos. Tak na wyjezdzie z miasta w stronę Wiciów. Jeśli bedziesz tam i lubisz ryby, to koniecznie poszukaj...

 

Pozdr

 

Hej przygodo!

 

Hej. Dzięki za info  :thumbsup:  Jak to przeczytałem to już byłem w domu. Urlop niestety nie jest z gumy i trzeba było wracać. Miejscówkę sprawdzę za rok, bo podejrzewam, że jak nic się nie wydarzy to też wylądujemy w Wiciu na urlopie. Tak już jest od ładnych kilku lat. Uwielbiam to miejsce, ciszę spokój i bliskość morza. Do tego na rowerku też jest gdzie pojeździć  :laugh:

 

Żeby tak nie było OT. Wczoraj przed wyjazdem jeszcze narzeczona wyciągnęła mnie na rower. Chciała poprawić swój czas na pobliskim 6% podjeździe (wg. Stravy). Udało jej się poprawić o 15 sec. Czyli pokręcone ok. 15 km w sumie. Później niestety rowery trzeba było zapakować na auto i powrót do domku.

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez siemalysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj/wczoraj :), walczyłem koło godziny z wrzuceniem opony Racing Ralph TLR na koło 29" DT X1900 Spline, które zakończyło się kompletną klapą, po prostu te koła, mimo że strona www tak twierdzi, nie nadają sie pod system bezdętkowy. Próbowałem z dętką, ale opona po spuszczeniu powietrza zwyczajnie zeskakuje z obręczy do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj 15km nad zalew z narzeczoną, a w dordze powrotnej ucieczka przed burzą. Narzeczona ze względu na mniejszy zapas siły w nogach zabrała się ze znajomymi samochodem. Trochę się podholowałem, bo sił już brakowało. aby wjechać w jakieś zabudowania i ukryć się u kogoś, 

 

Jadąc przez las zerwał się taki wiatr, że zaczął łamać gałęzie zrzucając je na drogę. Po 7km udało się jakoś dojechać, co prawda już cały mokry, do pierwszego zabudowania, które zobaczyłem w ostatniej chwili. Pierwsza reakcja - widząc łamiące się drzewa hamulec do oporu. W deszczu nigdy nie jeździłem i nie spodziewałem się takiej reakcji opon. Koło zablokowane i oczywiście wywrotka. Kolano i łokieć zdarty, skrzywiony hak przerzutki i przytarte siodełko. Schroniłem się w domu u jednej pani, która zrobiła opartunek :) 

 

Dzisiaj rany pieką cholernie :P

 

Co ciekawe, dzień wcześniej ustawiałem przerzutki i czyściłem cały rower :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...