Skocz do zawartości

[Narzędzia] Narzędzia serwisowe i warsztatowe własnej roboty


Rekomendowane odpowiedzi

właśnie po to, żeby cudować :D No co kto lubi, ja tam lubię wziąć tego swojego bacika do ręki z płaskownika stalowego z rączką zrobionej z dużej koszulki termokurczliwej. Jeszcze są na nim lekkie wżery od rdzy i ślad jakiejś farby niebieskiej, bo ten płaskownik kiedyś był przykręcony do ściany domku na działce i do czegoś służył. A jakiś kolorowy bym wziął, nowy taki i co, zero frajdy XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj zrobiłem kolejną pompowaną puszkę, tym razem nie tylko na powietrze, wlałem tam benzynę ekstrakcyjną. Mam teraz taki biedny spryskiwacz  :D Do czyszczenia zasyfionych pivotów przerzutki i jakiegoś opryskiwania brudnych rzeczy, np napinacza łańcucha jest dobry.

b7113cb4498d2df2med.jpg
552de04a161475a3med.jpg

Tak w ogóle, po fakcie już, można było przejść się do rowerowego sklepu i spytać czy nie mają jakiegoś łańcucha starego xd

 

Przybliżysz proces produkcji? Wygląda to jak niezły patent na puszki ze sprężonym powietrzem  :thumbsup:  Jak wlewasz płyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przybliżę. Do sprężonego ciśnienia nie polecam. Po pierwsze, to nie będzie działać tak jak np. nabój CO2. Napompujesz puszkę, na początku będzie psikała mocno, a potem szybko coraz słabiej, aż przestanie, nie starcza na długo. A po drugie, jakbyś chciał napompować to bardziej, to może dmuchałoby dłużej, ale szanse na wybuchnięcie puszki i poważne zranienie są za duże, więc no nie warto :D Ja mam taką drugą puszkę, na samo powietrze i jedyne do czego się nadaje to ściąganie gripów z kierownicy, było o tym w tym temacie, pokazałem to na 5. stronie.

Wychodzi, ze ma wklejony zaworek do felg, a olej wleje jak wykrecic zaworek ze srodka.

 
Tak, dokładnie. A jest to zaworek samochodowy, nie rowerowy, typ samochodowy, tylko normalnie samochodowy, jakie montują na wulkanizacji. W gimnazjum miałem praktyki w warsztacie samochodowym, to wziąłem sobie kilka. XD I żeby nie było, to żadna kradzież, taki zaworek kosztuje może 50 gr, a tam ich mieli dużo :D W końcu się do czegoś przydał. Najpierw wywierciłem w dnie puszki dziurkę, a potem dremelkiem doszlifowałem, żeby wyszło takie jajo, byleby dało się wcisnąć na chama wentyl. Nasmarowałem klejem, uprzednio odtłuszczony i zmatowiony papierem ściernym 80 wentylek, wnętrze denka, tak samo wysmarowane i zmatowione, tylko papierkiem 150, puszka z zewnątrz tak samo. Wcisnąłem wentylek, potem powiesiłem na tym wentylku całą konstrukcję, żeby ciężar puszki to dociskał, potem jak już trochę stwardniało, przywiązałem na noc do grzejnika w łazience. Rano już było twarde i można było całość skręcać.

ca440d48d10e005fmed.jpg

Żeby wlać benzynę, wykręcam zaworek, tym takim śmiesznym kluczykiem. Był kiedyś przykręcony na wentylu przedniego koła makrokesza, którego na komunię dostałem. Ale są takie też kluczyki normalne, jak śrubokręty.
0125a7a335b7a9d7med.jpg

Wkładam tam strzykawkę z benzyną, wciskam psikacz w puszce, żeby ulatywało nim powietrze i wtłaczam benzynę, tak z 10 razy zrobię i można coś robić przy rowerze. Potem zakręcam, pompuję, z umiarem oczywiście, zakręcam ten koreczek i gotowe.

d07fe7380ffeee8emed.jpg

Można też tam wkleić wentylek ucięty ze starej dętki. W poprzedniej puszce tak zrobiłem, ale w tej to wygląda solidniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie taki normalny psikacz, plastikowy taki z pompką, jakich na lakierniach używają byłby lepszy. Ale i tak pewnie go nie kupię, szkoda mi kasy na to :D Mam to, działa i mi się podoba.


Podobno benzyna ekstrakcyjna może rozpuścić gumę, więc nie wiem ile czasu mi to pożyje.


A no i jeszcze jedno, dosyć istotne, jakby ktoś chciał robić taką puszkę według moich instrukcji- po tym szlifowaniu i wierceniu denka wypłukałem wnętrze puszki z opiłków metalu i tych kamieni szlifierskich. Ja użyłem wody z płynem do mycia naczyń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Tak to już jest z tego typu kombinacjami. Oprócz tego, że niebezpieczne to jeszcze wentyl w dnie utrudnia odkładanie. Wpadłem teraz na pomysł, żeby do mycia używać pistoletu do malowania z samą benzyną. Ustawiamy dyszę jak tylko nam trzeba i lecimy ile nam się podoba. Brak problemu z napełnianiem. Dam znać jak przetestuję czy warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cd948b871b5ee996med.jpg
Są gotowe spryskiwacze, takie jakich na lakierniach używają. http://allegro.pl/zmywacz-silikonu-spryskiwacz-do-zmywacza-900ml-i5455055044.html To taki przykładowy, pewnie są inne, tańsze. Nie warto kombinować, lepiej to kupić i mieć pewność, że będzie działać i na przykład dom nie spłonie, jak się taka puszka rozwali i benzyna się wyleje, niewiele trzeba do zapłonu takiej substancji, to się od iskry odpala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie specjalne spryskiwacze lakiernicze, odporne na środki chemiczne i one to wytrzymają. Kosztuje kilkanaście złotych. Albo jak ktoś wyżej pokazywał zmywacze z motoryzacji wziąć i kupić jakieś tanie. Koło mnie w hurtowni po 8 zł sprzedawali, to biorąc pod uwagę, że pół litra benzyny ekstrakcyjnej kosztuje w casto 6 zł to szkoda kombinować tym bardziej, że te zmywacze są po prostu lepsze - lepiej myją z brudu smarnego niż benzyna. Chyba, że ktoś lubi kombinować za 2 złote i chałupę spalić. Mnie przy 3 rowerach taki zmywacz starcza na 2 miesiące...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o to co ja pokazałem? Ja pokazałem jakiś spryskiwacz, to sprzedający wpisał tam zmywacz i coś tam jeszcze w tytule, żeby więcej osób to wyszukało. A jak działa taki zmywacz, którego używasz? Co to w ogóle jest? Jakiś izopropanol? Benzyna wydawała mi się takim uniwersalnym środkiem do czyszczenia napędu, roweru jak coś się upaćka smarem i wszystkiego w zasadzie, oprócz hamulców. Benzyną nie myję hamulców, bo potem hamowanie jest śliskie, hamulce myję acetonem.

Edytowane przez Borsuczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny patent- tym razem nie zagrażający życiu i zdrowiu. Bloczek do blokowania tłoczków podczas odpowietrzania hamulców. Tektro HDC 300. Miał być w kształcie okładziny, ale ten język mi się od niego odłamał, więc wykombinowałem coś innego.

b0cfe3387db2bb7amed.jpg
208d2fb593e9ecd5med.jpg

Wsuwam ten bloczek do zacisku
1ebc641b7a70555amed.jpg
Blokuję zawleczką z kawałka tyrytytki

6a968b3b8898fb38med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ze wzgledu częstego brudzenia stołu olejem itp, pomyślałem o porządnej myjce. Przeglądając allegro to zwykłe myjki kosztują w cenie do 500zł  i to ze zwykłej wyginającej się blachy. Pomyślałem o czymś konkretnym i za bardzo wydobrzyłem sobie to że cała myjka wazy ok 70kg. Ścianki boczne zrobiłem z blachy gr 6mm a podstawę z 8mm. Blacha zamówiona była przez allegro na wymiar. Gdybym wiedział że tak to sporo będzie ważyło to zrobił bym to sobie z cieńszej blachy. Skończyło się sukcesem. Żeby dobrze się trzymało to nogi zrobiłem z profili 40x40mm i gr ścianki 3mm. Na dole zrobiłem przekątną płaskownika 60x8mm po to taką grubą ze względu tego że zamontowałem na końcach kółka jezdne skrętne. Do środka osadziłem kratkę ocynkowaną którą zakupiłem przez allegro oraz również na środku podstawy (blacha 8mm) wywierciłem otwór i zamontowałem spływ (fotka). W dolnej przestrzeni będzie osadzony baniak 20 litrowy z tego spływu przez przewód będzie się zbierał zużyty stary olej i środki chemiczne

 

Koszty

Blacha - 230zł

Profile - 48zł

płaskownik - 23zł

Kratka ocynkowana co w środku - 166zł

Kółka - 36zł

Piaskowanie oraz podwójne malowanie proszkowe - 200zł

uchwyt spływowy + Baniak - mam z odzysku

PRZELICZAJĄC TO ŁĄCZNIE CENA NIE JEST MAŁA NATOMIAST WYKONANIE TE MI DAJE DUŻO WIĘCEJ ZADOWOLENIA NIŻ np. TAKIE COŚ http://allegro.pl/myjka-warsztatowa-80l-plus-pedzel-gratis-6639139470.html

 

Oglądając konkretne myjki z pompą to się zaczynają dopiero powyżej 2000zł np. http://allegro.pl/myjka-warsztatowa-do-czesci-narzedzi-mst-800-xl-i6624890030.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=227599

 

Poniżej fotki

 

f125.jpg?0.1325230731925835

 

f126.jpg?0.9232465256973617

 

f127.jpg?0.28153592283083984

 

f128.jpg?0.21648987830152944

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...