Skocz do zawartości

[Serwis] Rock Shox Recon Silver TK Solo Air


inTro84

Rekomendowane odpowiedzi

Z powodu braku sprzyjających warunków atmosferycznych do jazdy na rowerze oraz zbliżającego się wypadu w Beskid Mały postanowiłem zajrzeć w głąb przedniego amortyzatora (Rock Shox Recon Silver TK Solo Air) oraz wymienić soczek (olej) na świeżutki.

 

Był to debiut zarówno mój, jak i amortyzatora. Amortyzator nie był serwisowany od urodzenia, a ja pierwszy raz w życiu rozkręciłem amortyzator.

 

Jeśli gdzieś po drodze skopałem nazewnictwo lub co gorsza "serwis" dajcie znać w komentarzach (na przyszłość się poprawię).

 

Z pomocą w boju przyszedł mi manual: https://www.sram.com/rockshox/products/recon-silver-tk#service YouTube oraz posty z forum.

 

Zabawę zaczynamy oczywiście od zdemontowania amortyzatora z roweru, dokonujemy tego poprzez:

 

1. Demontaż koła

2. Odkręcenie zacisku hamulca

3. Poluzowanie śrub mostka

4. Wykręcenie śruby z bieżni (gwiazdki) 

 

W moim przypadku amor wyskoczył bez najmniejszych problemów. A oto i pacjent:

 

CAM00536_zpsf0362eef.jpg

 

Przed rozpoczęciem dalszych działań warto wyczyścić powierzchownie amortyzator z piachu i brudu (fotkę pstryknąłem jeszcze brudasowi).

Następnie przystępujemy do rozdzielenia górnych i dolnych goleni, zaczynamy od spuszczenia całego powietrza z amortyzatora poprzez zawór Schradera.

 

3a165e30-11e1-4409-bf47-9f7a81662177_zps

 

Odkręcamy kolejno dwie śruby na dolnych goleniach o 2-3 obroty (nie całkowicie).

 

2f7b7eff-67fa-445e-8895-85786cd88546_zps

 

Uderzamy gumowym młotkiem w każdą ze śrub, aż lagi puszczą, moment jest wyczuwalny (przynajmniej ja odczułem, że już nie trzeba walić młotem). Wykręcamy śruby do końca, rozdzielamy golenie i wylewamy olej z dolnych. Nie ma go za wiele, ale zawsze coś. U mnie wykapało tyle (z 1 goleni):

 

538290be-af55-4d30-9d94-fa3b1ae6d5ff_zps

 

A oto rozczłonkowany amor:

 

848ce521-78a0-47f1-b096-54f0042d1fd5_zps  7a665fe7-1b38-4848-b3e0-9f52323dab86_zps

 

Z dolnych goleni demontujemy uszczelki przeciw kurzowe (swoje zdemontowałem za pomocą dużego płaskiego śrubokręta o zaokrąglonych krawędziach, aby nie pokaleczyć uszczelek). Uszczelki siedzą dość mocno i trzeba się trochę pomęczyć.

 

Edit by Pukiel

 

Warto dodać iż przy wyciąganiu uszczelek i ponownym osadzaniu tych samych, warto zaznaczyć sobie np markerem, nożykiem czy czymkolwiek ślad na goleniach i uszczelce jak były osadzone, bo po zamontowaniu ich inaczej będzie trzeba docierać ok 200km i będzie tępo na początku.

  

718ffc22-4d64-4530-b9a9-c2c0b73b2886_zps

 

Gąbki oraz uszczelki umyłem w wodzie z płynem do mycia naczyń, całość osuszyłem a gąbki namoczyłem w nowym oleju (Motorex 10W).

 

beae087e-2c29-4207-9045-7855c2fe8f62_zps

 

Następnie zabrałem się za sprężynę powietrzną umieszczoną w górnej goleni. Z pomocą przyszedł klucz nasadowy 24 mm oraz grzechotka (można odkręcić kluczem płaskim, lecz łatwiej w ten sposób uszkodzić śrubę).

 

181b7c43-d844-4c66-a3fb-99f3ea15c3c8_zps   

 

 

0f111213-c042-4652-b2e5-348b501db131_zps

 

Całość dokładnie czyścimy za pomocą alkoholu izopropylowego i szmatki, a następnie nakładamy odrobinę smaru na o-ringi i montujemy. Podczas montażu "sprężyny" do tuby wlewamy 3 ml oleju (ja użyłem Motorexa 10W).

 

Sprężyna powietrzna ogarnięta, więc zabieramy się za tłumik. Zaczynamy od odkręcenia pokrętła blokady widelca

 

4e70b3d6-a92b-4b74-b4a9-52e6fd711a10_zps

 

Następnie kluczem 24 mm wykręcamy tłumik (wyciąga się go znacznie ciężej niż sprężynę powietrzną). Wylewamy olej (tego jest już zdecydowanie więcej).

 

f7ed3445-b04f-458b-817d-3f4f4ae8e847_zps

 

Wyciągamy pręt od regulacji powrotu amortyzatora (nie wiem jak dokładnie nazwać ten element  :icon_question: ).

 

72739e79-8fb2-4d86-a1e6-7a7966e8e189_zps

 

Całość oczywiście czyścimy, nakładamy smar na o-ringi, montujemy "pręt", zalewamy świeżutki soczek (olej) 147 ml +/-3 ml (użyłem Motorexa 5W). Wkładamy tłumik i skręcamy.

 

A tu jeszcze amor w kawałkach:

 

CAM00559_zps50ce7238.jpg

 

Sprężyna i tłumik gotowe, więc montujemy odświeżone gąbki i uszczelki przeciw kurzowe do goleni dolnych (uszczelki wchodzą równie opornie jak wychodziły). Smarujemy uszczelki i montujemy całość do kupy.

Pozostaje tylko dmuchnąć nieco powietrza w amortyzator i zamontować go tam gdzie jego miejsce.  

 

Widły po serwisie:

 

CAM00568_zpsbadb85fa.jpg

 

Do zabawy z amortyzatorem użyłem następujących gadżetów:

 

- klucze imbusowe (1.5 - 5 mm)

- klucz nasadowy 24 mm + grzechotka

- duży płaski śrubokręt

- mały płaski śrubokręt

- gumowy młotek

- strzykawka 60 ml

- szmatki + ręczniki papierowe

 

W manualu z 2011 była mowa o pierścieniach segera, jednak tak owych w moich widłach nie uświadczyłem (może zapomnieli dołożyć  :laugh: )

 

Płyny:

 

- olej Motorex Fork Oil 5W (tłumik)

- olej Motorex Fork Oil 10W (gąbki, golenie dolne)

- smar Motorex bike grease (o-ringi, uszczelki)

- alkohol izopropylowy (mycie)

 

Motorex 10W, którego użyłem do dolnych goleni wydawał się na "oko" bardziej rzadki aniżeli olej oryginalny (RockShox 15W), który został wymieniony. Chociaż lepkość 10W Motorex odpowiada 15W RockShox.

 

Warsztacik:

 

CAM00565_zps60d8026c.jpg

 

O-ringów, uszczelek i gąbek nie wymieniałem, gdyż nie widziałem takiej potrzeby. Nie zauważyłem żadnych przetarć i uszkodzeń. Amortyzator trzyma ciśnienie, blokada działa znakomicie. Jak na razie odbyłem tylko jazdę testową, sprzęt przetestuje się dokładniej w Beskidach. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Widły już po większym nalocie kilometrów, beskidzkie kamienie i korzenie były świetną platformą testową. Amortyzator ma się dobrze, nic się nie rozpadło, nic nie odleciało. Ciśnienie trzyma jak należy, brak wycieku oleju. Praca jak dla mnie na +. Ustąpiło również popiskiwanie amortyzatora przy większym ugięciu, które miało miejsce przed serwisem.      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Inna niz Reba, ale wrecz blizniacza jak stara Tora....Dwa punkty ode mnie. Pierwszy- dla mnie, moim zdaniem, to na zdjeciu uczelki sa wrecz bardzo brudne, jesli byly myte, to kiepsko, jesli sie nie dalo ich bardziej umyc, wystarczylo obrocic na druga strone i w srodek idzie dziewicza powierzchnia. Druga rzecz - srodek sprezyny powietrznej i gumowy odbojnik -identyczy jak w Torze, mozna przyciac i wydluzyc skok, oczywiscie zakladajac, ze jak w Torze, panowie ze SRAMA zostawili pret tlumika z ta sama dlugoscia, a nie wycudowali jak w Rebach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Mod Team

Aby domyć gąbki najlepiej zamoczyć je w oleju zlanym z tłumika (bo rzadki - ok. 5W i przeważnie dość czysty, a i tak go wylewamy), a potem wycisnąć z nich olej i tak kilka razy. Wracają do stanu idealnej czystości bardzo szybko. Nie warto używać żadnych rozpuszczalników bo gąbki natychmiast puchną i prawie nigdy nie wracają do oryginalnego rozmiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TZW plyny do mycia silnikow, wszelkiego rodzaju zageszczone plyny, rozcienczone do odpowiedniej konsystencji i od lat w tym wymyty, wysuszone i wygladaja idealnie. Nie jak nowe, bo zawsze gabka jest minimalnie ciemniejsza. Jak ktos nie ma gabek i sa po wymyciu dalej kiepskie, to moze obrocic na druga strone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Żem bodaj do benzyny ekstrakcyjnej wrzucił to do dzisiaj jeszcze są ciut za duże ;)

Gąbki obrócone na drugą stronę często się marszczą albo zwijają, w starych modelach nie było bólu bo gąbka miała przekrój prostokąta, nowe są o połowę niższa i łatwo się dzieją herezje. Tak czy siak mało kiedy są tak zatłuczone a nawet jeśli to lepiej już wymienić na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Mod Team

Uszanowanie :)

Dostałem na warsztat w/w Recona kumpla w celu przeglądu. Może nie tyle dostałem ile sam się narzuciłem, bo miałem jednego staruszka bombera Z1 FR przysłanego w celu ogarnięcia i wyeliminowania stuków i pomyślałem że z rozpędu ogarnę widelec w rowerze który składam kumplowi.

To słowem wstępu, a wracając do sedna - złe to czasy nastały że chce oszukać cię każdy, nawet znajomy z maratonów, a w innej historii nawet dobry kolega z forum.
Recona kumpel kupił trochę ponad rok temu, sprzedawca zapewniał że wideł jest po serwisie itd. Kumpel od chwili zakupu myślę że nie przejechał na nim więcej niż 500 - 800 km.

Otworzyłem pacjenta, wewnątrz brud, smród i zaniedbanie. Można to zobaczyć na fotach. Jak mi ktoś trafnie oceni jaki odcień ma olej wylany z tłumika to ma u mnie serwis amortyzatora/dampera po kosztach oleju - daję słowo!

W kwestii gąbeczek - nie czytałem tego tematu wcześniej i potraktowałem je rozpuszczalnikiem ftalowym - rzeczywiście zwiększyły swą objętość kilkakrotnie. Szybko je wycisnąłem, przepłukałem w wodzie i wysuszyłem na szmatce. Zanim ogarnąłem bomberka, gąbki wróciły do stanu pierwotnego i umyłem je za pomocą preparatu do mycia silników K2 Akra. 
Żółte, czyściutkie zamontowałem na miejsce i nasączyłem resztkami posiadanego Silkolene Pro RSF (jest to nic innego jak Fox Red 10wt) - olej o bardzo wysokiej lepkości kinematycznej, który spokojnie też nadaje się do smarowania komory powietrznej czy też smarowania ślizgów(czyli do wlania do dolnych goleni) Lepkość wynosi prawie że 50 cSt więc jest wręcz idealny.

Więcej nic mnie tam nie zaskoczyło, ale niesmak do kłamstwa pozostał i na pewno opiszę to na forum Maratonów Kresowych niech kłamcy będzie wstyd.

Parę fotek w załączeniu.

DSC01830 (Copy).JPG

DSC01831 (Copy).JPG

DSC01833 (Copy).JPG

DSC01834 (Copy).JPG

DSC01836 (Copy).JPG

DSC01838 (Copy).JPG

DSC01839 (Copy).JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabki w cale nie wygladaja tragicznie, co do oleju to szkoda slow. Wszystko kwestia gdzi i ile jezdzil. Znajomemu robilem full przeglad i przywiozl mi rower po okolo 500-600km w tym kilka maratonow, ktore okreslil jak ultra blotne. Jak do oleju nie ma za bardzo co sie przyczepiac, tak do gabek sam ocen. Pacjent ro Reba RL.

34d9194c3b14682agen.jpg

cee55745cbd0894agen.jpg

e7c96be60b91ac2cgen.jpg

 

Reasumujac, moze i mial robiony przeglad, ale bez wymiany oleju, bo tego mi nikt nie wmowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

no coś Ty, zwykłe śmiganie koło chałupy po lokalnych pagórkach - obaj to już prawie emeryci jesteśmy. Zero jazdy w błoto, ani w deszczu ani przy większych mrozach - powaga

 

edit: a gąbeczki są na pokrywce od litrowego słoika tuż po wyciśnięciu z rozpuszczalnika - chciałem pokazać jak bardzo się zwiększyły. Piasku może nie było ale były brudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • Mod Team

Pisałeś z urządzenia mobilnego ? Bo to trochę dziwnie wygląda.

 

Jak odblokujemy widelec, ma pracować jak masło, takie są założenia. Przy zablokowanym ma nie pracować, stąd blokada. Ale przy energicznym uderzeniu tłumik powinien się otworzyć, to tzw blow off, zabezpieczenie, by niczego nie połamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pislaem z telefonu ;-) 

Chodzi o to ... ze na zablokowanym wszystko dziala poprawnie .. .  blow off jest ok... lecz jak odbezpiecze amor iii ugina sie.... to powiedzmy jedno na 4 naciesnieciana kierownice amor jak w maslo wchodzi do konca....  nie ma oporu . .. chowa sie w pelnym zakrecie .. jak tylko wroci na swoja pozycje i naciskam jeszcze raz to czuje opór .. tak jak powinien pracowac. . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puklus ....  mam tam chyba 120 psi  ... i amor zachowuje sie tak jak piszesz.. .  wciskam go bez oporu na maxa w dol .. on podbija do gory .... nastrpne docisniecie i cisnienie jest ok i "blokuje sie" jest amortyzacja - dziala poprawnie .

Utrata cisnienia (brak poprawnego dzialania amora) jest co ktores tam docisniecie.

Postaram sie wrzucic filmik o co kaman ....

 

Edytowane przez KszegoSz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Robię serwis w swoim Reconie Gold TK (2015) i po otwarciu komory powietrznej zdziwiło mnie to, że nie ma w niej oleju tylko smar. Wszystkie poradniki na YT czy choćby tutaj wypominają by wlać tam kilka ml oleju. Zerknąłem na najnowszy manual RS i tam też piszą tylko o smarze. Pozmieniało się coś w najnowszych modelach czy co? Zostawić ten smar czy jednak zalać olejem 15w?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...